mkonwicki (2009-10-04) Ocena: 5 Nijakie, cienkie, wodniste z minimalnymi taninami, brakiem kwasowosci i sladem slodyczy. Jedynie pijalne. Slabe 5. @Biedronka
sstar&let (2009-10-05) Szereg pytań ciśnie się na usta: gdzie, za ile i czy nie ma już tego producenta w bazie (oczywiście pod inną nazwą;)? wino8299#10189
mkonwicki (2009-10-05) Te pytania rowniez i mnie drecza, ale odpowiedzi nie znam. Pite "w gosciach", wiec ceny i miejsca zakupu moge sie domyslac: Biedronka lub Lidl, ze wskazaniem na owada, cena pewnie do 20 zl, ale moze to byc opinia krzywdzaca dla gospodarzy serwujacych butelke, wiec to dobrze, ze tu nie zagladaja. Producenta szukalem w bazie, ale nie znalazlem. wino8299#10193
sstar&let (2009-10-06) Nieśmiało dopisuję sklep (po znaczku @), choć ja tej flaszki w Biedronce nie widziałem. Cenę też wpisałem, mając nadzieję, że Twoi znajomi nigdy tu nie zajrzą, choć wolałbym aby ludzie tu jednak zaglądali;) Znalazłem też kuzyna Twojej flaszki (Nero d'Avola dla Peyotla na 84/100;) z podobną etykietą sugerującego, że producentem (?) jest Ruggero di Tasso. Nawet na Twej flaszce Syrah też coś podobnego widać. Ale czy jest to nazwa producenta czy coś innego, któż to wie... wino8299#10259
mkonwicki (2009-10-06) To nie jest nazwa producenta, pod spodem "stoi napisane": winemaker. Jest to jednak jakis trop. Znajomi to tesciowie moi kochani i do komputera im nie po drodze. wino8299#10283
sstar&let (2009-10-06) Może Peyotl zajrzy do Biedronki, przecież on z nią/u niej prawie mieszka;) wino8299#10286
mikpaw (2009-10-07) Wszystko się zgadza. Wino gości w biedronkowej gazetce z winami włoskimi. Ciężko powiedzieć, czy Ruggero di Tasso to nazwa firmy, czy "mistrza enologów"[1] - ale może być, że oba przypuszczenia są poprawne. Cena wg gazetki 17,99. Ciekawostka: na etykiecie umieszczono "malowidła z doryckiej świątyni w Segesta, zbudowanej przez Greków w VI w p.n.e."[1]
[1] Wypowiedź Paolo Confente, enologa, dla biedronkowej gazetki z winami włoskimi (2009)