snsk (2009-11-19) Ocena: 6 Bez cienia wątpliwości znowu jest dobrze. Szczególnie jest to zdumiewające wobec faktu, że rocznik średni. Co będzie, jak aura będzie sprzyjać? Byłem pełen obaw – 10 miesięcy w nowej francuskiej beczce!; do tego producent pisze o „przydymionych zapachach wanilii i karmelu”, co dla mnie też nie brzmiało zachęcająco. Nic z tych rzeczy! Próbowaliśmy tego wina w gronie dziesięcioosobowym i nikt nie odnotował wanilii; karmel ostatecznie (pod wpływem sugestii) został odnotowany, ale raczej palony i zdecydowanie w tle. Na pierwszym planie czerwone owoce, troszeczkę kiszonki. Ładnie jest to ułożone, wącha się naprawdę z dużą i rosnącą przyjemnością. W ustach autentyczny, niezakłamany beczką charakter Pinot Noir; żywy, naturalny, niewysilony, z kwasowością uchwyconą w punkt; z pewnością świetnie sprawdzi się przy stole. 5+/6 @Winnice Jaworek
rurale (2009-11-20) Wraca zatem wiara w polskie czerwone wino. Mi wraca. Po takim wpisie. Idę spróbować. wino8536#12364
sstar&let (2009-11-20) Też bym poszedł, ale nie mam gdzie:( Póki co... bo wrocławska placówka, lansująca wina Jaworka, czyli Wina i Spejały zatrzymała się na poziomie kwaskowatego Acalona i równie kwaśnego Rieslinga (który dla odmiany bardziej Panu z W&S smakował, niż Acalon, bo żywy i świeży, a nie taki rozmyty i słodkawy jak w poprzednich rocznikach, chyba się różnimy;), a ja już zjadłem obiad... wczoraj wieczorem;) Pozostaje pielgrzymować do Miękini, stąd to w sumie niedaleko;) wino8536#12366
rurale (2010-01-09) Ocena: 6 Wysoki faktor pijalności. Beczka zrobiła swoje, ale nie zabiła tego wina. Jest okrągło, albo wręcz (nienawidzę zdrobnień:) okrąglutko. Tyle, że... Ten pinot to proste wino. Bardzo proste. Pomijając patriotyczne uniesienia (tego wina na pewno nie można się wstydzić) nie będę (prawdopodobnie:) do niego wracał. Te prawie sześć dych (np. na wina.pl) to jednak trochę za dużo. Naciągane sześć, bo przypomniałem sobie rycinę dziadka, na której Marszałek na Kasztance... wino8536#14135