Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Clos Syrah Leone Peyre Rose 1998
Coteaux du Languedoc AOC
Francja
Syrah 85%; Mourvedre 15%
Cena: 300
Alk: 14,50%
Kolor: cz
Nr 8690
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Peyre Rose:
Clos des Cistes 2002 Coteaux d..

Clos Syrah Leone 2002 Coteaux d..

Oro 1996 Coteaux du Langudoc Ro..

mdcc (2009-12-21) Ocena: 7
Marek Bieńczyk opowiadał, że otwierał ostatnio kilka butelek na pewną degustację i po otwarciu każdej zamierał bo leciało octem. To wino pite po 3 godzinach dekantacji nadal miało nuty acetonowe-octowe (choć dużo słabsze niż Clos des Cites 2002) - cóż taką cenę płaci się, za czteroletnie dojrzewanie w kadziach cementowych. Pod spodem ( a po chwili mieszania również na wierzchu) cała gama śliwkowo-wiśniowa, lukrecja, pieczone mięso. Pod koniec tytoń - wszak wino ma już 11 lat. Usta obłędne. Mocne taniny z doskonałą kwasowością - a wszystko w idealnej harmonii... te nasączono owocem taniny ma jeszcze dziś z tyłu głowy - po prostu mistrzostwo świata! Obiektywnie trzeba dodać, że dla większości obecnych lepszym winem było wspomniane Cites z 2002. Ja nie mogę się z tym zgodzić choć oceniając po tej konkretnej butelce nie ryzykowałbym następnych kilku lat czekania. Ja macie te butelki to pijcie w ciągu najbliższego roku, dwóch. Jak nie dajecie rady to zawołajcie - bezpłatnie pomogę! 7++ (dla Peyotla na wszelki wypadek od razu informacja: to zdjęcie jest niezwykle ostre tylko monitor Ci się rozregulował) @101win

mdcc (2012-02-21) Ocena: 6
Inna butelka już tak nie uniosła mnie w niebiosa.
Choć nos taki sam, wprost cudny, to jednak tym razem w ustach czuć było za dużo gorzkości... następnego dnia było lepiej ale do cudu nadal brakowało sporo.

Ale to i tak była bardzo fajna butelka... 6/7

wino8690#38509

star (2012-02-21) Ocena: 6
Bardzo byłem rozczarowany tą flaszką, bo kiedyś próbowałem inny rocznik i mimo, że to nie była elegancja Francja na poziomie Rayasa, to jednak solidność i rzetelność, nawet jeśli lekko nowoświatowa, cokolwiek by to miało znaczyć. Żałowałem, że nie przyniosłem jednak Clos Marie, które wg Wein-ra fajne wina robi, pijalne z dużą przyjemnością, a wg gościa z Caves Bossetti i Bettane'a to jakiś top Langwedocji, gdzie jak widać ferment twórczy nie słabnie. Wracając do mojej wielkiej porażki, to opowiada się ono po czekoladowo-kawowej stronie mocy. Czuć, że młode, z czasem jakby nieco lepsze. Oprócz beczki i słodkiego owocu nic więcej nie czuć. Za cięzkie, zbyt męczące, choć porządne to przecież wino. Budyń czekoladowy ktoś wspomniał, wspomnienie Evangile, to pewno Markiz. Albo się wyprostuje, albo nie, filozoficznie ktoś rzucił. Nie wiem czemu odnotowałem ocenę 6-7, pewno dlatego, że pamiętałem ósemkę dla innego rocznika? PS. Widziałem je w Grains Nobles za ok. 70E, w 101win, pewno koło stówki w promo. Czasu mu trzeba? A może kawał wołu, a nie jakieś gruzińskie delikatesiki;-) @101win


wino8690#38514

cerretalto (2012-02-22) Ocena: 7
Ale ta butelka była coraz lepsza w miarę picia. Młode. Po prostu za wcześnie otwieramy czasem :), choć Markiz wiele więcej nie odkopał potem. Dla mnie to w ogóle ciekawe doświadczenie. Dam prawie 7, w tym ćwierć za legendę i nalepkę :)
wino8690#38532

mdcc (2012-02-22)
Bo to nie tyle było słabe wino ile rozczarowanie :-)

Tyle, że porównanie mojej notki z poprzedniej butelki z tym co było w tej butelce to rozczarowanie uzasadnia. Mówiąc inaczej: jeżeli ta butelka była na prawie siedem to za tamtą należało się prawie osiem :-)

Wydawało mi się że mam jeszcze butelkę i będzie można to wszystko na spokojnie zweryfikować ale cellartracker udowodnił mi właśnie, że się mylę. Mam butelkę ale 2002.

wino8690#38546

star (2012-02-22)
2002 jak mawia (trudna;-) młodzież jest w pytkę:-) Mi bardziej smakował niż potencjalnie lepszy w tym regionie 1998. Kolejny dobry w Langwedocji to 2001.
wino8690#38550

cerretalto (2012-02-23)
Markizie, to może zorganizujmy wertykalo-horyzontal, bo ja mam Syrah Leone 1996 oraz chyba wciąż Clos des Cistes 1998? Chyba za długo już leżą te moje butelki :)
wino8690#38566

morelino (2012-02-25)
Nie martwcie się ja mam syrah Leone 1998.Mozna będzie porównać
wino8690#38624

star (2012-02-25)
Ja się martwię bo nic nie mam, ale mam Clos Marie - elegancką odsłonę Langwedocji:-) Może Langwedocja jako temat do Bzika Kulinarnego na marzec? Choć chyba miał być Priorat:-) Morellino, może coś skomentujesz w temacie Nobile di Montepulciano: http://www.sstarwines.pl/wino434 masz w końcu lepszy przegląd:-)
wino8690#38626