deo (2010-01-04) Ocena: 6 To ja sobie tymczasem dodam wino. Noworoczne. Pan Telmo Rodriguez robi dla nas te wino w apelacji Toro z gron Tempranillo. Wychodzi mu nieźle, to znaczy bardzo nowocześnie, ale bardzo pijalnie. Mocny zapach jagód, w ustach jedwabistość i morze owocu, schowana kwasowość i lekkie taniny. Podobno 4 miesiące dojrzewało w beczce - nie czuć. Fajne. Dla wielbicieli chilijskich Merlotów nawet bardzo fajne. @PKW Service
sstar&let (2010-01-04) Rozszyfrowywanie PKW szło mi dobrze do literki K: Polskie Koleje... a W? Może Wywrotowe? Niektórym to wino przypomina jakąś miękką kurtkę, dziwacy;) Tu z kolei info o posiadłości i flamenco, zgadnijcie co ciekawsze;) Dostępne jest w Pinot.pl za ok. 40PLN, o ile dobrze pamiętam. Tym bardziej ciekawym, gdzie je Deo i za ile kupiłeś. wino8757#13946
deo (2010-01-04) PKW to skrót od dźwięcznego słowa należącego do języka Goethego, mianowicie "PersonenKraftWagen", oznaczającego samochód osobowy. I to powinno wystarczyć za odpowiedź na pytanie, gdzie je kupiłem ;-) Kosztowało ok. 9 euro, więc jeśli rzeczywiście sprzedają je u nas za 40 zł, to może idzie ku dobremu? wino8757#13952
sstar&let (2010-01-04) Ale przypomnij, bo mi się myli: Superiore.de znajduje się w Dreźnie? A u Lutza to gdzie? A w Goerlitz, to który sklep jest. No i gdzie je kupiłeś, w którym mieście? Może kiedyś się w końcu wybiorę na zachód (abym do Santiago de Compostela nie doszedł;), choć jak taka autostrada jest to chyba jednak nie na pieszą pielgrzymkę;) wino8757#13967
deo (2010-01-05) Superiore.de jest właśnie w Dreźnie i jest skrótowo nazywane "u Lutza" (właściciel ma na imię Lutz). Tam nie byłem już bardzo dawno, bo to jest teraz właściwie tylko magazyn i sklep wysyłkowy i niby można kupić coś z odbiorem na miejscu, ale trzeba się umawiać, składać zamówienie przez Internet (o wybieraniu flaszek na miejscu, jak kiedyś, zapomnij) i w ogóle nie jest łatwo. Byłem za to w sklepie edelrausch.de. Ceny na miejscu wyższe iż w Internecie, ale jak się uparłem, to mi obniżyli do tych internetowych. Niestety, nie wszystkie wina widoczne w internecie są "fizycznie" w sklepie, a niektóre są, ale w ograniczonej ilości (np. 2 butelki). Jeśli chodzi o Goerlitz, to kiedyś tam częściej bywałem przy okazji podróży służbowych, ale zwiedziłem w zasadzie tylko Marktkauf. Próbowałem atakować Karstadt w centrum, ale nie udało mi się zaparkować w pobliżu i się zraziłem :-)) wino8757#13992