Jacob's Creek Brut Cuvee Orlando Winery NV South Eastern Australia Zone Australia Chardonnay Pinot Noir Cena: 28 Alk: 11,50% Kolor: m Nr 8789 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
mikpaw (2010-01-10) Ocena: 5 Jakoś trzeba było pierwsze w roku 2010 zjazdy, a raczej wywrotki, na białym puchu oblać. W końcu mus, to mus, więc wino musujące. A że zalegało w lodówce jeszcze pewno po obchodach zmiany dekady, więc jak znalazł. Z winami musującymi nie mam zbyt wielu doświadczeń i nawet nie wiem, co świadczy na plus, a co na minus. Może mnie Redaktor Naczelny Leśnictwa kiedyś teoretycznie poduczy ;) W JC Brut Cuvee wyczułem jedynie cytrusowe aromaty. W kieliszku ładny złotawy kolor i spora ilość takich "chudych", małych bąbelków (w słodkich Moscato wydawały mi się większe ;)) Poza tym pieni się raczej jak trzeba, smakuje cytrusowo z taką goryczką (chciałoby się powiedzieć jak skórka z przypalonego trochę chleba, ale to jednak mogłaby być lekka przesada ;)) Co najważniejsze smakowało wszystkim pijącym. @Wyborowa/Carrefour
sstar&let (2010-01-10) A jakbyś zgadywał (spróbuj nie googlować, a w ciemno obstawić:) czego więcej: szardoneja czy pinota? A dla twardzieli sparkling Shiraz:) wino8789#14211
mikpaw (2010-01-10) Na Pinotach się nie znam, jednego z Włoch próbowałem tylko i nic z cytrusów tam nie było, a w Chardonnay próbowanych jakieś cytrusy bywały, więc stawiam na niego ;) wino8789#14213
sstar&let (2010-01-10) Chardonnay to chyba "ono", przynajmniej ja o nim tak myślę (to szardone, brzmi nieźle;), tak więc postawić możesz śmiało "na nie", a nie "na niego". Na niego mógłbyś postawić jakby chodziło o Banana, zresztą Tolka, ale to nie cytrus. Tu piszą, że porzeczkowy (zawsze myślałem, że cab jest porzeczkowy) charakter Pinot Noir. Procentowego udziału niestety nie znalazłem, ale sami myliliśmy się często:) wino8789#14216
sstar&let (2010-01-10) Cała, brutalna prawda o tym brucie. Czerwona porzeczka, jak w mordę! Ale ile czego to się nie chwalą, niech będzie, że miałeś rację... w połowie;) wino8789#14220
mikpaw (2010-01-10) Ej, powoli. Nastraszyłeś mnie, że wszystko namieszałem, a w tym linku jednak piszą o "lemon citrus". Trzeba zapytać kogoś kto zna angielski, co to oznacza, ale znów coś mi kołacze o tych cytrusach ;) wino8789#14221
mikpaw (2010-01-10) A medali nazdobywał więcej niż znani generałowie (byłego) UW i pływacy (byłej) NRD na olimpiadzie razem wzięci ;) wino8789#14222
sstar&let (2010-01-10) Zacytuję Autorytet Winnej Krytyki: Przyznałbyś kilka takich medali, to byś potem do nich takiej wagi nie przywiązywał. Wężykiem! PS. Powinienem napisać to po angielsku, ale słabo znam ten język. wino8789#14223
mikpaw (2010-01-30) Jacob's Creek sponsoerm Australian Open albo przynajmniej reklamuje się na bandach na kortach. Ciekawe kto wygra jutro wielki finał, ja chyba kibicuję Murray'owi. wino8789#14731
sstar&let (2010-01-30) Nie kibicuję nikomu, a dziś znajomi przynieśli tak "wychwalanego" prze Montiego i Giorgia Jakuba z CS/Shiraz. Bałem się otworzyć i pozostaliśmy na półwyspie iberyjskim, z niezłym skutkiem:) wino8789#14733
star (2015-01-20) Zaczyna się Australian Open... (pralinka) dziś grają Janowicz i Radwańska, a reklamodawcą niezmiennie Orlando Winery i marka Jacob's Creek. wino8789#51934
temi (2015-01-20) Boże, Te sikacze?! A mówi się, że tenis to elitarny sport ... wino8789#51935
star (2015-01-20) Co do kibiców, szczególnie w Australian Open to raczej egalitarnie, elitarnie to pewno jest na Wilbledonie czy Rolland Garros, może US Open, ale w tym ostatnim przypadku to już niekoniecznie;-) wino8789#51936