ggreg (2010-01-24) Ocena: 4 Słoń w składzie porcelany. Nominalnie Joven, w butelce przykry dżinn, coś na podobieństwo Leppera po przydługiej ekspozycji w solarium. W nosie kompot z czarnych owoców pestkowych, nuty ziemi. Ciężkie, nadmierna ekstrakcja, mocna struktura garbników, przewaga ściągającej pestki nad soczystym owocem. Średnio długi, rozgrzewający, alkoholowy posmak z wyraźnym gorzkim akcentem. A przecież wiedziałem, że Telmo tak ma... @Monte di Vino
sstar&let (2010-01-24) Chwalili to wino w Pinocie (cena ok. 30-40PLN), chyba nawet je kupiłem, ale komuś je dałem w prezencie... wino8849#14557
ggreg (2010-01-24) Nie żebym ten styl potępiał w przysłowiowy czambuł, ale oczekiwania miałem zgoła inne - mniej ciała i więcej świeżego owocu. To joven mnie zmyliło;-) wino8849#14572
sstar&let (2010-01-25) Telmo nie zna umiaru:) MW też jakoś się nie zachwycał jego produktami i to na różnych półkach cenowych. Ja strzeliłem sobie od razu w top, co się będę szczypał, czyli Pago de la Jarra (przedfilokseryczna histo/eria, w Pinocie mi to stosunkowo niedrogo sprzedali:), ale niestety to było pudło, ew. strzał w nogę, do tego własną;) Od tej pory nieciekawym już co tam Telmo w różnych apelacjach wyprawia. A z Niepoortem to on też coś robił? Czy jakiś inny Hiszpan? To bym mu jeszcze raz dał szansę w tym hiszpańsko/portugalskim mariażu. wino8849#14578