Inne od CVNE:
Vina Real Gran Reserva 2010 Ri..

Terrasota 2009 Rioja Viura

Cvne 2009 Rioja Tempranillo

Imperial, Gran Reserva 2009 Ri..

Monopole 2008 Rioja Viura

Cune Crianza 2007 Rioja Tempra..

Cune Crianza 2006 Rioja Tempran..

Vina Real Gran Reserva 2005 Ri..

2000 Rioja Tempranillo

1999 Rioja Tempranillo
Imperial, Gran Reserva 1998 Ri..

honey (2010-01-31) Ocena: 6
Moim znajomym, którzy wina piją jeszcze mniej niż ja, też takie CVNE, czy LAN leży, a całkiem powszechnie znany brand Rioja powoduje, że praktycznie każdy uznaje to za o jeden level wyżej niż Casillero del Diablo. Co więcej Rioja ma coś, czego brakuje reszcie - konsekwentną i przejrzystą klasyfikację, idealną dla każdego marketera: cosecha, crianza, ... Proste jak 95, 98, VPower na Shellu. Nie znam się na handlu winem, ale gdybym się znał, to poza sekcją chilijską 25+, która zajmuje zwyklę połowę powierzchni, drugą połowę zamiast niezliczonymi winami francuskimi, o których nikt nie ma pojęcia, wyłożyłbym rioją i nęciłbym klientów jakąś cosechą za 39zł, aby stopniowo dojść do etapu, gdzie za kotarą zaoferowuję im gran reservę z 1993 z 200-procentową marżą (przy okazji zauważając, że jak reserva smakowała panu, to teraz czas na porządne wino francuskie;). Być może tak ktoś zresztą robi, a o tym nie wiem? @Siostra przywiozła

sstar&let (2010-01-31)
Widziałeś kotarę w supermarkecie? Chyba, że na odzieżowym;) Hiszpania w dolnych rejestrach jest mocna! Właśnie wczoraj i dziś dopijałem Rioje za piętnaście (słownie piętnaście;) złotych polskich. Nie miała wzmianki o Cosecha, może to jakaś oszukana Rioja;) Napisali Tinto, to gorzej? No i w tym spożywczym, gdzie kupowałem, też nie ma kotary więc chyba nie mam szans na aspirującą Gran Reservę, zresztą francuskich tam też nikt nie lansuje;) Po północy pewno się notka o Tinto Rioja pojawi...
wino8903#14744

honey (2010-01-31)
Markety to inny temat, a ja mówie o klasie średniej, która w 2015 będzie kupować produkty od reklamodawców Sstarwines;) Taki człowiek potrzebuje prostego przekazu, a co można lepszego wymyśleć, niż w markecie Chile, a u nas Rioja, za kotarą nawet Gran Reserva. A co do Tinto vs. Cosecha, nie popiszę się. Zgaduję, że Cosecha to rocznikowe, a Tinto już niekoniecznie. Smacznego & czekam na notkę!
wino8903#14753

mikpaw (2010-01-31)
Widziałem to wino na lotnisku w Monachium za 9EUR, kusiło, ale sstar mówił, że roczniki 2005 w Hiszpanii to bleee, więc wziąłem sobie wina włoskie ;)
wino8903#14754

honey (2010-01-31)
Może Sstarowi chodziło o jakiś inny region? Bo Dekanter ma odmienne zdanie, a i u RP 2005 wysoko stoi.
wino8903#14755

sstar&let (2010-01-31)
Miałem wbite do głowy, że 2004 lepsze (92 dla piątki, 95 dla czwórki). Ale nic nie jest takie proste. Rzeczywiście wg JRNet piątka lepsza.
wino8903#14756

sstar&let (2010-01-31)
Wg Decantera 2004 uznany za excellent!
wino8903#14757

sstar (2010-05-17)
Połaszczyłem się na Imperial z 1998 od CVNE, nie wiem czy dobrze zrobiłem? Się okaże. 24E na lotnisku we Frankfurcie, bo przecież nie kupię Tignanello.
wino8903#17696

rurale (2010-05-18) Ocena: 5
Inne lotniskowe 98. Naprzód Rioja na lotniska? W tym roku kumpel kupował. Bodaj na Heathrow. Pijalne, choć emocji nie ma. @Kolega przywiózł

wino8903#17713

sstar (2010-05-18)
Montecillo też kusiła swymi wdziękami, ale to już inny, młodszy rocznik. Imperiale, doczytałem właśnie, każą kupować nasi uczeni. Tym lepiej. Mając do wyboru młode bordosy z nie najlepszzego ponoć (szóstka) rocznika, na które trzeba czekać i czekać, a doczekać na nie się może zupełnie ktoś inny, a dojrzałą Rioję za niższą cenę długo się nie zastanawiałem.
wino8903#17716