star (2010-12-20) Ocena: 5
Ostrość już się zaokrągliła, dojrzało to wino, niedługo przejrzeje, przynajmniej ta flaszka jaka nam się trafiła. Ale wina z Santorini starzeją i psują się z godnością;) Pachnie siarką, nie tak mocno co prawda jak czasem Gaja, czy niemieckie Rieslingi, raczej dyskretnie, tak, że niektórzy by zaczęli mówić o wulkanicznym, mineralnym terroir, ale po winach Gaji mi się zdaje, że oni je zwyczajnie fest siarkują, co potem dobrze się sprzedaje i pasuje do opowieści na kontrze, którą kupują krytycy i klienci. Nawet ostatnio WB pisał o typowej dla odmiany Riesling nucie siarki, a Riesling był młody i nie o naftę bynajmniej chodziło. Chyba miał na myśli typowe winiarskie zapędy przy winifikacji Rieslinga, a nie samą odmianę, sam już nie wiem. Weil, Mollitor tych zapamiętałem. Cena ok. 40PLN, w dobrym, łódzkim sklepie. A do tego dochodzą jakieś słone posmaki i niezła esencjonalność tego wina, które mimo lekkiej przejrzałości ratują to wino i wyprowadzają je na... ludzi? Nie, raczej na przyzwoite, całkiem niezłe wino. @PWW/FWS/Winnice Świata, Żwirki, Łódź

star (2010-12-20)
Boutari informuje o nowej legislacji, w czasach kryzysu! Markus Stolz z la GazettaDelVino jest w to jakoś zamieszany;)
wino8979#23865