rurale (2010-03-01) Ocena: 5 Cudów w tej butelce nie ma. Prosty pinot nero za siedem euro od dobrego producenta. Przy stole niektórzy się krzywią, że blade, że cierpkie, że to babcina robota. Ja krytyce się staram się przeciwstawić, bo po chwili ładnie rozwija się w kieliszku, bo owocu sporo, bo potem nawet kawa, bombonierka niedbale zawinięta wstążką etc. Takie tam zwykłe pinotowe dole i niedole.
@Otzi GmbH
mdcc (2010-03-01) Ocena: 5 Pełna zgoda - pite na miejscu było przyzwoite czego nie mogę powiedzieć o paru innych butelkach kupionych w san martino in badia... nazw tamtych nie spisałem, ale nieciekawe wspomnienie mam nadal na języku... to tak w kontekście tekstu montiego przy innym AA. Tak, tam też robią słabe wina - albo ja miałem potwornego pecha (ew. sklep w tej wiosce prowadzi jakiś miłośnik piwa i postanowił sprzedawać tylko najgorsze wina :-)) @spar
wino9025#15473
sstar&let (2010-03-01) Czy San Martino znajduje się opodal masywu Pale di San Martino? wino9025#15482
rurale (2010-03-02) Tak, ale inne San Martino. Obok Pale można zatrzymać się w San Martino di Castrozza. To trochę inny kierunek niż San Martino in Badia. Poza tym to już nie Górna Adyga, ale już Trentino. No i mówią po włosku:) Ciao Bella! wino9025#15490
sstar&let (2010-03-02) Ciao Amigo! Ciężko mi wyrwać się z okowów Trentino, ciągle kręcę się w okolicy Pale di San Martino, to tam w masywie Pale można znaleźć (oprócz pięknych Via Ferrat) wrak samolotu, który spadł kiedyś z jasnego nieba. W Malga Pala nawet wina mają, także z AA! wino9025#15494
sstar&let (2010-03-02) Opodal Cimon della Pala, określany jako Matterhorn Dolomitów. Opodal wiedzie Via Ferrata Bolver Lugli, do wspinaczki jednak jak i picia wina nie zachęcam! Grożą bowiem (od)lotem! Biwaki zbliżają ludzi, podobnie jak biesiady przy winie, łączyć nie należy, choć do dziś wspominam Bandol pod Barre des Ecrins, ale to już inna bajka i inny świat;) Wróćmy na końcówkę Via Ferraty Bolver Lugli, opodal Bivacco... bodajże Brunner, no nie Hans? wino9025#15495