temi (2011-01-05)
To się towarzystwo rozhu... lało. Aż cały wątek przeczytałem od dechy do dechy. I dech mi zaparło. To żem się na chwilę zatrzymał i sobie odpoczywał przy uczonych, choć odpisanych, wywodach red. WB, którego znałem wcześniej raczej z jego winiarskich niż etymologicznych wywodów. I mam pytanie do bardziej doświadczonych nieblogerów czy to jest taki człowiek, że na głowie stanie i każde głupstwo wymyśli, żeby się tylko do literówki nie przyznać, czy też to Breil nieszczęsne to taki wypadek przy pracy? No bo przy całej tej tyradzie o Breil / Breuil z pomyłką producenta to mi się ostatnie 3 włosy na głowie jeżą, że inteligentny i wykształcony człowiek takie głupoty może wypisywać: 1. Breil jest tak oczywistą obocznością Breuil, że Słownik Akademii czy innego gremium jej po prostu nie podaje jako oboczność, bo jest to zbyt oczywiste, żeby sobie tym d... zawracać (vide francuskie nazwiska Dubreil / Dubreuil; to samo nazwisko pisane na dwa sposoby). 2. Skoro są we Francji dwa toponimy ze słowem Breil no to jasne jest, że to żadna pomyłka. 3. Tak się dziwnie składa, że firma winiarska, która produkuje wino Fief du Breil mieści się w La Haie-Fouassière przy ... Impasse du Fief du Breil. Sto metrów dalej jest Rue du Breil. A od niej odchodzi Allee du moulin du Breil. Czyżby wszyscy mieszkańcy La Haie-Fouassière się pomylili?
wino9184#24476