sstar&let (2004-07-10) Ocena: 6 Wino bardziej długie i tłuste niż Morgante, choć chyba ciut mniej taniczne, no i wyczuwalny niuans Syrah (jak się przeczyta etykietę to się i poczuje ,-).
rurale (2008-12-23) Na zdjęciu, które dodałem to nie Benuara, ale czyste proste syrah. Syrah, w którym mało jest syrah. Ospałe, nieprzytomne, trochę smutne. Rocznik 2006, 14 proc. alkoholu i 39 złotych. @Likus
wino937#1956
deo (2008-12-24) i wtedy pojawiam się ja, Wolf. Ze zdjęciem - a właściwie skanem - jedynej, niepowtarzalnej i niezastąpionej Benuary. Mi się to wino nawet podobało, ale Żona odmówiła picia, że potwór itd. (nie ja, tylko wino). Więc już więcej nie próbuję. Z podstawowymi Cusumano kiedyś miałem do czynienia, ale nic mnie nie przekonało, nawet mój ulubiony zwykle Merlot. Zresztą górna półka - noa, sagana &co też moim zdaniem potworkowata. Z Sycylii o wiele bardziej lubię Planetę, nie wspominając o (tfu, na psa urok) Firriato. wino937#1964
deo (2008-12-24) o to właśnie ten Merlot... wino937#1965
deo (2008-12-24) ... nero d'avola - najlepsze z całej paczki... wino937#1966
deo (2008-12-24) ... i w końcu Syrah, żeby było wiadomo jak wygląda cała etykieta. Cena 39 zł nie odpowiada niczemu, chociaż wiem, że zwykle umiarkowane w cenowych zapędach 101win sprzedaje to za prawie tyle samo. wino937#1967
sstar&let (2008-12-24) Planetę ma w swej ofercie chyba Partner Center, ew. dla detalu Wine Direct. Firriato ostatnio widziałem w Bodedze Marques... wino937#1969