Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
San Leonardo San Leonardo 2001
Vignetti delle Dolomiti IGT
Włochy
Cabernet Sauvignon
Cabernet Franc
Merlot
Cena: 240
Alk: %
Kolor: cz
Nr 9625
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od San Leonardo:
San Leonardo 2011 Vignetti del..

San Leonardo 2004 Vignetti del..

2002 Vignetti delle Dolomiti M..

2002 Vignetti delle Dolomiti M..

2002 Vignetti delle Dolomiti M..
Villa Gresti 2000 Vignetti dell..
San Leonardo 2000 Vignetti dell..

San Leonardo 2000 Vignetti dell..

Villa Gresti 2000 Vignetti dell..
1997 Vallagarina Cabernet Sauv..

San Leonardo 1997 Vallagarina Ca..

mwi&sstar (2010-06-14) Ocena: 8
Za namową MWi dorzucam jego notkę na temat kultowego rocznika San Leonardo, czyli 2001. Sam go nie próbowałem, trafił mi się jedynie słabszy, ale bardzo smaczny 2000 i napakowany 1997, z którego drewno i ekstrakt po latach ciągle nie schodził. Notki znajdziecie do tych roczników znajdziecie poniżej. A co do rocznika 2001 to ciągle czeka na mnie w piwniczce, kiedyś pewno spróbuję. Póki co dzielę się z Wami szczęściem MWi (choć początki nie były aż takie super!), który u nas tak o nim pisze: Dla mnie to wino było rewelacyjne, mimo że zniknęło w ciągu godziny, choć osoba która je wybrała ciągle je katowała dekanterem i każda minuta poprawiała jakość tego wina, który jak widać próbował je w hotelu Dolomiti Moena i z początku zdało mu się nieco zamknięte (Deo zawsze mówił, żeby po prostu otworzyć butelkę;). Degustacja win z Vallagariny, która była udziałem Wojtka Bońkowskiego pod skrzydłami San Leonarda pokazuje, że ten rocznik to wino dekady! Choć wspomina też o kompromisie między tradycją, a nowoczesnością. W 1997 kompromisu nie było! Obecnie chyba miesza tam w kadzi Carlo Ferrini, a kiedyś chyba Tacchis, czyż nie tak? Zrozumiały więc jest zwrot w kierunku moderny. Fotka aut. MWi. Cena wina zaś od importera, czyli Wine4You. @Wine4You

wein-r (2010-06-15) Ocena: 7
Pychota. Próbowane kilka lat temu gdzieś w Polsce (Wine4You?). 7 bo nie 8 ;). Czas swoje robi. Dziś może 8? Kto wie...
wino9625#18421

sstar (2010-07-03)
Poprzedni, potencjalnie słabszy rocznik tak wygląda na etykiecie.
wino9625#18792

mdcc (2011-08-08) Ocena: 7
Dobre, bardzo dobre nawet. Owocowa bomba, świetnie ułożone, takie co to pijesz i nie myślisz... jakby się czegoś czepić to pewnie, że trochę go za dużo, za barokowo... ale przyjemność wielka. Na 7+. Jak nic. @Włochy


wino9625#32069

mdcc (2011-08-08)
I jeszcze do poczytania o bordo...
wino9625#32070

star (2012-04-16)
W demokratycznym głosowaniu San Leonardo 2001 zwyciężyło nad Podobnie jak 2002 podany na pierwszym meczu, i ten Léoville nie zachwycił mnie, ale to że przegrał (stosunkiem głosów 4:5) jest dla mnie nie do pojęcia. Wniosek: wydaje się, że mimo całej różnorodności stanowisk, baletu subiektywności, do pewnych rzeczy w winie da się wspólnie dojść, ustalić jedno wspólne zdanie. Otóż się nie da. Roczniki wybierane dość słabe jeśli chodzi o Leoville, a 2001 dla San Leonardo to jeden z najlepszych. Znowu wybór nie najszczęśliwszy, ale pewno z dostępnością żuljena są kłopoty i stąd taki wybór. Tu przynajmniej mieszanki bordoskie zestawiano, ale trochę to takie mydło i powidło, wyrokować po takich meczach bałbym się raczej.
wino9625#40165

willycoyote (2012-04-16)
Super wino! Ani DOC ani DOCG, niestety, ponieważ oficjalnie nie było uznane przez komisie jako typwo trydenckie!!!! Winnica Guerrieri Gonzaga wytwarza wina tam od dawna a każdy członek tych fantasmagorycznych komisji (komi"k"sji...) jest po prostu młodszy (oraz nie kompetentny)! Dla mnie też 8 w pełni. Dla miłosników mieszanki bordoskiej.
wino9625#40166

star (2012-04-16)
Z tą (a może innymi też?) komisją to w ogóle tam mają kłopot. Czemu nie trydenckie? U Elisabetty Foradori wiadomo, że wszystko przez nieszczęsne amfory, a u Wojowników Gonzagów co znaleźli? Merlota w winnicy;-)?
wino9625#40167

willycoyote (2012-04-16)
Osieł z kapeluszem i mundurą myśli, że dzięki takim ubraniu został autorytetem czy fachowcem. Foradori i Guerrieri Gonzaga są klejnotami trydenckiego winiarstwa, niestety nie są czworonożnymi zwierzętami tak jak w większości członkowie wielu włoskich komisji wydania oznaczeń DOC czy DOCG.
wino9625#40168