Inne od Polska:

(2010-07-05) Ocena: 0
Za wodę najwyższej klasy uznał Cisowiankę Perlage portal zajmujący się oceną wód z całego świata - FineWaters.com. Polska woda znalazła się wśród tak znakomitych wód, jak duńska Iskilde, fińska Venn, czy włoska Etrusca. Słynny sommelier wody - Michael Mascha nie tylko uznał Cisowiankę Perlage za wodę najwyższej klasy, ale także polecił ją jako świetne uzupełnienie posiłków, w szczególności białego mięsa i drobiu. To świetna woda do obiadu, czy kolacji. Małe bąbelki nadają wodzie „szampańskiego” smaku i delikatności, jednocześnie nie dominując nad smakiem potrawy. Cisowianka Perlage to woda o średniej mineralizacji, neutralnym ph i odpowiednim poziomie wodorowęglanów wspomagających trawienie. Ponadto, należy ona do wąskiej grupy wód premium, które serwowane są na stołach smakoszy. - mówi Michael Mascha. Cisowianka Perlage swoją wyjątkowość zawdzięcza specjalnej metodzie nasycania naturalnym dwutlenkiem węgla. W połączeniu z unikalnym składem mineralnym smak nowej Cisowianki jest niezwykle delikatny i subtelny. Metoda „perlage” sprawia, że bąbelki są znacznie mniejsze i uwalniają się wolniej, dzięki czemu woda dłużej zachowuje swoje właściwości. Powstające musowanie przypomina to w wysokiej klasy winach musujących i szampanach. [Źródło: informacja prasowa http://www.cisowianka.pl/pressroom.php]

troll (2010-07-05)
To bardzo dobra woda. Zaś czegoś tak idiotycznego jak "sommelier wody" nie widziałem nawet w MW. Specjalny kelner od wody? Gdzie tacy pracują. Pics or it did't. Chyba znowu ktoś pomylił kogoś kto próbuje płyny do picia z pracownikiem lokalu gastronomicznego.
wino9740#18854

szampan pyta (2010-07-05)
@"Powstające musowanie przypomina to w wysokiej klasy winach musujących i szampanach."

Że niby jak? Cukier w tej wodzie i drożdże? To gdzie alkohol? Brednie!
wino9740#18855

mdcc (2010-07-06) Ocena: 8
A propos someliera do wody to przypomniało mi się jak kilkanaście lat temu jakiś "firmokrążca" postanowił sprzedać nam ogłoszenie w PKT. Kosztowało jakieś kretyńsko duże pieniądze ale może i byśmy kupili gdyby nie fakt, że ten sprzedawca wciąż twierdził, że jest doradcą klienta a nie akwizytorem. Nawet jak Ziutek postawił u ultimatum: albo jest akwizytorem i kupujemy albo jest doradcą i niech spada to ten wciąż z uporem godnym lepszej sprawy przekonywał, że on nie sprzedaje on doradza... i wyleciał za drzwi... cóż magia tytułów jest nie do przejścia
wino9740#18857

sstar (2010-07-06)
Kupujemy zwykle niegazowaną Cisowiankę i też jest dobra, a zarazem tania. U MM też się ją zresztą pija:) Przypomnę też wodny wątek.
wino9740#18858

sstar (2010-07-13)
Dorzucę offowy wątek o perlage oraz opinię Celeste: Perlage. To jakiś dramat jest. Mam podobne doznania smakowe, jak mnie dopada nieznośne pragnienie w rozgrzanym do granic możliwości aucie, a znajduję w schowku jedynie starą, rozgazowaną wodę (Staropolankę np.). W akcie desperacji odkręcam i próbuję, a następnie żałuję, że to zrobiłam. Fotka gratis;) A na deser opinia Zbyszka Kmiecia o wodzie zamiast wina: To jest dopiero porazka, wody powinno sie zakazac - za wyjątkiem szprycerów, a i to trzeba ja ograniczac, tak mnie boli watroba teraz po tych szprycerach.
wino9740#19005

sstar (2010-07-14)
O Perlage pisze też blogger BiałeNadCzerwonym: I muszę przyznać, że to po prostu rewelacja. Woda jest wyjątkowo smaczna, a bąbelki jedynie leciuteńko nadszczypywały język. Trafili w mój gust idealnie.
wino9740#19029

wein-r (2010-08-06) Ocena: 6
Piłem. Tę wodę.. Na razie 6. Zobaczymy jak wyjdzie solo, bo z/do/obok wina jest nieżle. Deo prawi prawilnie.
wino9740#19599