mdcc (2010-08-11) Ocena: 7 Col d’Orcia „Poggio al Vento” - ciut gorzka końcówka ale długie i miłe. Na 6+/7-.
sstar (2010-08-11) Cenę 200PLN, za Wine Searcherem dopisałem, choć pewno we Włoszech kupione. Wszystko o Brunello 1999 co chciałbyś wiedzieć, ale boisz się zapytać znajdziecie tutaj. wino9933#19693
star (2013-01-27) Rocznik 2004 trzyma ponoć fason. Marcin Jagodziński się doczekał (pralinka) w komentarzu. Trzy dni temu: "(zero gwiadek) Suche, sama struktura, mało owocu, nieciekawe, ziołowy nos, bez szału, zielone zbiory (?)", dwa dni temu "***, pięknie poukładane, długie, ziołowe, złożone, fantastyczny finisz": obie notki o Brunello di Montalcino Reserva "Poggio al Vento" 2004. Bądź tu mądry.... Dziwi mnie nieco konstatacja o zielonych zbiorach? Ziołowy nos i mało owocu, to może zielone wino, ale nie zielone zbiory;-) Chyba, że to żart był. Zielone zbiory gwarantują chyba lepszą dojrzałość owocu, może mniej harmonijne dojrzewanie, ale jednak więcej słońca. Czy się mylę? wino9933#46542
cerretalto (2013-01-28) A wiadomo do czyich wypowiedzi się odniósł i jaki ten komentarz ma związek z artykułem, ciekawym zresztą i chyba dość nowatorskim? Choć może to tylko taka maniera niepodawania źródeł dla chęci zaistnienia... Poggio al Vento 2004 próbowałem, zapowiadało się fantastycznie, ale nie otworzyłem swojej butelki (szkoda mi na przedwczesne testy). Piłem natomiast 1998, 1999 i 2001 i zawsze były dla mnie powyżej 4.5/5, zieloności nie czułem, ale kręgosłup owszem i zawsze były dłuuugie :). Poggio al Vento to ewidentny przykład na jakieś doświadczenie w piciu Brunello - na początku mało się podoba a potem coraz bardziej. Z miłośnikami Bordeaux może być różnie i droga dłuższa :). Jedyny bordos z porównywalnym kręgosłupem to Montrose 1996, już tu chyba cytowany :). W moim przypadku Col d'Orcia łatwo pokonuje Il Poggione czystością i kręgosłupem a to przecież sąsiad i też chyba dość tradycyjny. Co do zieloności to dłuższa sprawa - interpretacje wielu, nawet autorytetów, są chyba błędne, bo zapominają, że czasem przerabia się grona z gałązkami. Ale nie będę toczyć jałowych polemik z mądralami i naszymi autoretytami. wino9933#46544