Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
La Bastide Blanche 2005
Bandol AOC
Francja
Mourvedre
Grenache
Cinsault
Cena: 65
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Nr 9983
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od La Bastide Blanche:
2006 Bandol Mourvedre, Grenach..

sstar (2010-08-20) Ocena: 5
Ciepłe wino. Dosłownie i w przenośni. Do picia na teraz. Przynajmniej jeśli chodzi o smak. Z drugiej strony trochę redukcyjne zapachy, więc może trzeba poczekać. Cóż że ze Szwecji, gdzie króluje dość specyficzny system sprzedaży... ale o tym to już Rurale, od którego ta flaszka trafiła do mych rąk. Dzięki! @Systembolaget

rurale (2010-08-20)
Co Ty jej zrobiłeś:)?
wino9983#19891

sstar (2010-08-21)
Zacząłem ją po łososiu obściskiwać;) Tłustymi paluchami. Choć może to zupełnie inaczej było. Dokładniejsza notka pewno wyjaśni szczegóły. Oto ona. W końcu wino trafiło do rąk Wein/ra w ramach wsparcia na spotkanie w Bziku Kulinarnym poświęcone Prowansji. Tak więc długą drogę przebyło aby trafić do Bzika. Odnotowałem, że wino śmierdzi jak poprzednie. Inni mówili o podobnej ziemistości, ale wg mnie to eufemizm, chyba, że chodzi o ziemię na wiejskim podwórzu. W porównaniu jendak z wcześniej próbowanym winem to ma wyraźnie niższą kwasowość i ogólnie wypada słabiej. Do tego dochodzi jednak dobra owocowość. Jest też mniej taniczne. Smaczne. Do tego z posmakiem. Pustawe nieco. Kwasu trochę jednak jest. Mówili, że to południe Włoch i narzekali na posmaki chemiczne, nie wiem czy charakterystyczne dla odmiany;) A dowiedzieć się można też było, że Behemot charczy, a nie śpiewa, co spuntowano, że przecież Behemot to nie Anna German. Ćwiczyliśmy też dykcję frazą: "Cóż, że ze Szwecji!". Moja ocena to pięć na sześć, ze wskazaniem jak się okazuje w notatkach, na szóstkę.
wino9983#19897

mkonwicki (2010-08-22) Ocena: 5
Sstar tu jakieś gawędy uprawia zamiast się z tej posoki wytłumaczyć...

Wino jakoś mi nie bardzo teges... Na początku bardzo nieprzyjemne, potem trochę goryczki, jakiś chemiczny, sztuczny aromat żelków owocowych, pleśń z gorgonzoli picante (dop), tanie mydło, w końcówce pokrzywy. Bardzo słaba piątka.
wino9983#19920

sstar (2010-08-23)
Krwią i winem się zalało jak usłyszało niektóre komentarze na swój temat.
wino9983#19933

sstar (2010-08-24)
Przynajmniej ma zadbanych kolegów.
wino9983#19973