Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile

Le Gravillas Cave des Vignerons du Gravillas
2009 Gigondas Francja
Grenache
Syrah
Mourverde
  Cena: 47
  Alk: 15,00
  Ocena: 6
  Nr 11663
  

peyotl(2011-05-14)
To chyba moje pierwsze Gigondas. I od razu och ach. „Ziołowe” – to Pani Peyotlowa (piwo wyszło, a Biedra już zamknięta) na temat nosa, sama z siebie, nic nie sugerowałem. Zaraz jej się wspomniało jak w 1990, trzy tygodnie po Francji, z dziećmi czytającymi "Mikołajka" na tylnym siedzeniu starego audi 80, i tam, gdzie były kiedyś zamki Katarów, a teraz są ich ruiny, tam tak pachniało, we wrześniu. I w rzeczy samej poczułem te zioła wcześniej, i to pomimo ostrego kataru. Zioła dziko rosnące, nagrzana słońcem roślinność Południa. Kakao, świeżo wyciśnięty sok z czerwonych owoców (czereśnia, trochę porzeczki). Obstawiam, że Grenache rządzi, pewnie z 60%. Garbniki nieco pyliste, alkohol nieco (ale nie jakoś histerycznie) zbyt gryzący, ale ogólne wrażenie pięknego, po męsku szorstkiego wina, z siedliskiem i ze wszystkiem.
;

peytol (2011-05-14)
Gdyby nie ten alko, jednak kłujący, byłoby 7. "No bo co w końcu, kurczę blade".

peyotl (2011-05-14)
Był jakis problem, ale zniknął, oto etykieta

star (2011-05-15)
Mikołajka też lubię. Dzisiejszy dzień przypomina jego wakacje... w Bretanii;-) No ale nawet za najbardziej nieudane wakacje trzeba kiedyś zapłacić i tu rodzi się pytanie o cenę, którą na pewno jako mieszkaniec Opola oraz właściciel platynowej karty z senatorskim rabatem w Szlachetnych Winach znasz dokładnie drogi Pey(otl)u;-)

peyotl (2011-05-16)
Znalazłem, 47 zł. Chciałbym nadmienić mimo-chodem, że jednakowoż żadnego senatorskiego marketingu nie uprawiam i wina z W.Sz. obsobaczyć się nie zawaham, gdy mi w usta wpadnie.

star (2011-05-16)
Cenę uzupełniłem. Z rabatem żartowałem, zresztą głupio, ale... może mi też załatw;-) Co do Gravillas to czy to jakaś konkurencja Bojanowskich?

star (2011-05-16)
Sam sobie odpowiem. Nie każdemu psu Burek. Grave, Gravillas, itd.itp. to raczej nawiązanie do kamienistego terroir, tym razem nad Rodanem, z dala od Bordeaux i Laguedoc.

grześ (2011-05-16)
http://pijalnia-sklep.com/Gigondas_AOC_Gigondas_2009-192.html. Wychodzi trochę drożej, ale cena i tak niezła. Chyba się skuszę.

chochlik (2011-05-16)
Kim jesteś, Grzesiu? Czy już przedstawiłeś się w wątku Moje pierwsze wino? Jaka więź serdeczna łaczy cię z Winami Szlachetnymi?

grześ (2011-05-16)
Jeszcze nie miałem okazji wpisać swojego pierwszego wina. Uczynię to wkrótce. Nic mnie nie łączy z firmą Wina Szlachetne. Po prostu mieszkam w Krakowie i parę dni temu zamawiałem wina z od Pana Michała Bardela, a że mają owe wino z Rodanu, to zrobiłem wpis. Ot, cała filozofia. Pozdro!

star (2011-05-16)
Witamy Cię Grzesiu! Jak pisał Chochlik (też nie znam;-) zapraszamy Cię do wpisu w wątku Moje Pierwsze Wino (to forma przedstawienia się):
http://www.sstarwines.pl/Moje_pierwsze_wino

star (2011-12-06)
Wino na Mikołajki? Miko Why? Znaczy Which? Ale nie Witch;-)


Sablet Cave des Vignerons du Gravillas
2009 Côtes du Rhône Villages Francja
Grenache
Syrah
  Cena: 34
  Alk: 14,50
  Ocena: 5
  Nr 11696
  

peyotl(2011-05-18)
Impreza była. Ktoś sobie dla zabawy nalał soku do kieliszka (chyba zmieszał czarną porzeczkę z jeżyną). Ktoś inny mu dla żartu dolał trochę kawy. Tamten oczywiście już tego nie pił, zostawił. Wtedy ktoś trzeci dolał do tego wódki i poszedł. I na to wszystko ja chwyciłem przez pomyłkę za ten kieliszek. Łyknąłem i pomyślałem sobie: Kurczę, mogłoby być fajne wino o takim smaku, oczywiście bez tej wódczaności. ;

star (2021-05-16)
U nas tez impreza. Bezalkoholowa.