sstar&let(2004-05-28)
mimo, ze ciut przesiaknelo (ulalo sie) przez korek - wino swietne: oprocz typowych cukierniczych nut, migdalow, sporo mineralnosci oraz zaskakujaco aromat czarnej porzeczki (likieru), w ustach kwasowosc wspolgrajaca z poczatkowa slodycza - swietna rownowaga, posmak nie proszacy aby sie go domyslac - raczej chude, dosc taniczne - z grupy win zyskujacych z kazdym lykiem w sumie zupelnie czego innego oczekiwalem - ale zaskoczenie in plus, sporo drewna ale w stylu Felsiny - można pić i pić, nuty cukiernicze, lukrecja, migdały, zaskakująco czarna porzeczka - cassis, pieprz, długie, zmienne w smaku, ale nie delikatne, dość puste choć taniczne, równowaga kwaśności i słodkości, pite w sk-wicach bodaj z one for all;

sstar&let(2005-01-15)
(8) Platon, star, zaciemnione - i co z tego jak joe podal nawet producenta, warto sprobowac koktajlu Moratel od tegoz producenta, deowa: Grenlandia, deo: CS, Włochy wąchał z karafki - czarna porzeczka zgadzam się, paniowca: Włochy, pnwca: Włochy, Portugalia, dziama: Włochy, joe: wędzony supertoskan z przewagą Merlot, Cesconi Merlot, spol: jaga na bagnach, raf: włoski Merlot, nurek: włoskie nebbiolo, budyń waniliowy, kawa, dla mnie przemysłowe aromaty, po dekantacji w kieliszku metamorfoza: kawa, kakao, śliwki, karmel, tofi, przed dekantacją w karafce czarna porzeczka, tylko * u Veronellego, a podstawowy **, mimo, że gp twierdzi, że odwrotnie;

star (2010-11-25)
Vigneti pisze się przez jedno t, Ty debilu! A cena w ojro. Dobre wino ten Pivier, choć tego dnia nie miał chyba najlepszej formy. Fotkę dostawiam regionalną.

star (2021-12-15)
Każdemu jego Dolomity, ruszam… na Podhale. Anielska Osada. PS dobre Chardonnay do krewetek poszło, a co… jebać biedę jak mawia Pacześ.

temi (2021-12-16)
Złoto na Mundus Vini i dobre? Dziwne.

star (2021-12-16)
Taki kontrast. Ale ciągle niezłe jak u Anki.

star (2021-12-17)
Wczoraj Cotes du Rhone, anonimowe nieco, od ANKI.

sstar&let(2004-12-17)
(11) Toruń, gęste, bardzo przyjemne, zielone w nosie jak CF, jeżyny, Syrah-gumą pachnie, mineralne, ułożone, po chwili alkohol, aromat nie aż tak trwały, śliwka, koktajl kwaśny z czarnej porzeczki;

sstar&let(2005-08-26)
Riva "05, Ces (1), goryczka bardzo mocna, trochę śmierdzi, redukcyjne zapachy, siano, typowa niska kwasowość, o ile się nie mylę prasa Zanoniego użyta, 1ha Nosiola spośród 103ha, D landrynkowe, mineralne, liczi, miętowe, kwaśne;

star (2012-02-13)
Na fotce Marco Cesconi - ten od marketingu, jeśli już ich etykietować, pozostali bracia więcej w winnicy spędzają, niż sali degustacyjnej. Ocena moja, choć widać, że powinniśmy je wietrzyć. Starlet dałaby pewno przynajmniej piątkę, a może i więcej. Z degustacji niezła popijawa się zrobiła, a potem jeszcze egzamin u Marco Zanoniego, bo inaczej nie można nazwać degustacji u niego;-) PS. Na miejscu cena to było chyba około - 12E wtedy, a może i mniej, uzupełniam. Obecnie w Polsce wina Cesconich są w Vinotece 13 u Likusów, nowszy rocznik bardzo mi, a także Rurale się spodobał.

willycoyote (2012-02-13)
MC przetlumaczyl po wlosku twoj reportaz z Cesconi dla Enotime w 2007, pamietasz?
Enotime.it.

sstar (2012-02-13)
Sstare czasy;-) Może to miejsce na wątek: autorzy SW na innych portalach, niekoniecznie w tłumaczeniach? Jeszcze raz po włosku, tym razem Kate Maciejewska: http://www.tigulliovino.it/dettaglio_articolo.php?idArticolo=923 tłumaczenie SWowca z Forum Wino:

"...dopo la degustazione di Syrah di due giorni fa non sorprende che tra i vini degustati ci sono piaciuti di più i bianchi. Siamo rimasti deliziati dal Vermentino (che conosciamo meglio dalla Sardegna): un intenso e minerale "Valentina" Val di Cornia DOC del produttore GUALDO DEL RE e un precisissimo blend di Vermentino (70%) che crea la ottima base minerale con Sauvignon Blanc (30%) che porta le note fruttate, in bocca armonico ed elegante. Per la fredda costata di maiale servita per l'antipasto il migliore si e rivelato Chardonnay barricato di SANGERVASIO (Toscana IGT) che con la sua poca acidità e la specifica "fattura" si sposava bene con la grassezza degli antipasti. Infine abbiamo degustato un molto originale, poco ossidato e profumato Vin Santo "Recinaio" di SANGERVASIO (un mix di Trebbiano e San Colombano) e la grappa di LA REGOLA (che ci ricordava l'atmosfera di un buon negozio di scarpe :-).

Tornando ai vini rossi: siamo stati sedotti dal fruttato Sangiovese di SANGERVASIO (invece il Merlot si è rivelato buono con l'anatra) e dei vini di LA REGOLA di DOC Montescudaio. FORNACELLE, come al solito per il Bolgheri, ha presentato i blend bordolesi (il loro tipico "Guarda Boschi" è un piacevole mix pinolo - balsamico che ricordava i vini del Bordeaux orientale. I vini presentati erano abbastanza a buon mercato, ma dobbiamo ricordare che sono lontani dalle star della Toscana (anche se il vino base di Sangervasio ha ottenuto ben 87 punti da Wine Spectator). Riassumendo: siamo stati convinti dai vini di LA REGOLA e di SANGERVASIO, siamo curiosi di sapere che ne pensano gli importatori come Mielzynski e i critici del vino come Bonkowski presenti alla degustazione…".

Ładnie:-)

willycoyote (2012-02-13)
Ladnie? Niestety, nie nawidze spamow.

sstar (2012-02-13)
Ja też nie, ale czasem mi się zdarzy przysspamować;-) Wybrzeze_Toskanii.

willycoyote (2012-02-13)
Ha! hha! hhaa! Jestes niesamowity, sstarze!

willycoyote (2012-02-13)
Czytalem. Ale i ty nie prowadzis zadnego interesu z importu win z Wloch. Prawdomowny to nie spamer. Mozna dyskutowac z ludzmi, ktore maja nawet odmnienne punkty widzenia gdyby to bylo bezinteresowne.

sstar&let(2005-08-26)
Riva "05, Ces (2), nota 4 i 6, chyba moja i Doroty, zjełczałe, trafione wg mnie na 4, wg Doroty chyba na 6, dorota białe kwiatki, mniej kwaśne, D piwnica z ziemniakami, mineralne na początek, mniejsza kwasowość, goryczka przyjemna, lekkie;

sstar&let(2005-08-26)
Riva "05, Ces (3), barrique trochę, zbyt młode, ładne aromaty, D mineralność, owoce egzotyczne, miód;

sstar&let(2005-08-26)
Riva "05, Ces (4), sporo beczki, ale ułożone, pięknie pachnie, zrównoważone, kompletne, wycyzelowane, Olivar winnica z drzewkiem oliwkowym na wzgórzu, 2004 dlugowiecznem, 2003 wkrótce dojrzałe (matuarti subito), do końca 2001 Trentino (ale kooperatywy kiepskie w Trentino więc się nie opłacało, D beczkowy początek, mineralne, owoce egzotyczne, ziemia, złożone w smaku, długie, kwaśne przyjemnie na początku, taniczny przyjemny koniec, ułożone taniny;

sstar&let(2005-08-26)
Riva "05, Ces (5), nie istnieje Traminer delle Dolomiti a Trentino chluby już nie przynosi, 2002 IGT, różane, D róże, choć przewijają się gotowane warzywa, ciepłe w ustach na początku, taniczne, róże w ustach, długie, Traminer delle Venezie;

sstar&let(2005-08-26)
Riva "05, Ces (6), wg Maroni: Merlot 48%, Cabernet 42%, Teroldego 5%, Syrah 5%, quicher wiśniowy, gorzkawe trochę 10% Syrah, w 2002 Pivier i Moratel, w "02 40% Merlot oprócz CS, a w "03 60% Merlot w mieszance, w "03 mała produkcja CS 10ql z ha, a w "02 60ql/ha CS , D śmietankowe, waniliowe, czarna porzeczka-sok, pestki czereśni, świeże wiśnie (kwaśność w nosie), dżem truskawkowy, tytoniowe;

sstar&let(2005-08-26)
Tabaka, pieprz i guma tworzą profil aromatyczny. Odmiany oddzielnie winifikowane przez braci Cesconich, a potem dopiero tworzone jest cuvee. Mięsne nuty. Więcej tanin, kwaśniejsze niż 2002, ale złożone w ustach. Kwaśne cytrynowe nuty - moje ulubione. Próbowaliśmy je w ramach wyjazdu Riva 05, u Cesconich jako (7) z kolei. Cenę wpisuję od importera. Na miejscu kosztuje pewno ok. pięćdziesięciu złotych.;

sstar&let (2009-10-05)
Chciałem ruszyć do nowego sklepu Vinoteki13 anonsowanego w wątku wrocławskim ale się okazuje, że topowego wina Cesconich Pivier już nie mają. Zostało mi Moratelem się pocieszyć, co i Wam radzę! Tym bardziej, że taniej.

sstar&let (2009-10-21)
Kolejny typ do konkursu. Pokazuje to trochę anomalię, bo wino w ostatnim miesiącu zostało jedynie skomentowane. Ale jako, że formalnie komentarz może być nową notką i oceną stąd kwalifikacja. No i sentyment wybierającego. Obecnie dostępny jest nowy rocznik 2005 za 69PLN. Na pewno równie dobry;) Jako bonus i zachęta do głosowania wywiad z Franco Cesconim z WineLibrary. My wolimy Marco, a Sstarlet wprost za nim szaleje;)

sstar&let(2005-08-26)
Riva "05, Ces (8), na winnicy Pivier jest Syrah, Merlot, Teroldego oraz Syrah, 20% z ostatniego rocznika aby uzyskać lepszą dojrzałość, równowagę, stabilizację formy amortyzację, "01 to ostatni rocznik Merlota, potem już tylko Pivier, "01 CS, D kwaśne cytrynowe nuty - super, zapach głęboki, biała herbata, smak ściągające, długie, ściągające, super!!!, cena orientacyjna;

sstar&let (2010-02-21)
Dorzuciłem fotkę, z beczkami z piwnicy. To nie jest żadna tam piwniczka, to prawdziwa piwnica, a beczki... każda z innej parafii. Pivier (Vinoteka13 ma wina Cesconich) podobno wytrzymuje porównania z Masseto. Tak twierdzą Ci Co Je Pili!

sstar&let(2005-08-28)
zaraz po przyjeździe z Włoch, pieczone mięso, guma, jabłka winne - kwaśne nuty, słodkie dżemowe nuty, w ustach kwasowość ok. w normie, pylaste nieco, gorzkawa końcówka, ale dobrze wkomponowana, chce się pić takie wina, nota 6, dorota na 7, Syrahowate bardzo się zdaje, nieco zielone nuty w zapachu, w smaku nieco drewniane, też raczej nie tłuste, chude, pieprz, zimne ... przechowywane ale u mnie w piwniczce, od Giorgia u mnie w maju 2005 a może kwietnia ... drugie picie tofi, cytrynowa trawa (taka w gotowaniu wykorzystywana) - dodatek do herbat, mięso pieczone, guma, ciepłe cytrynowe lody - skórka, wiśnia, kwaśne nuty, lawenda, nota 7, krówki, goryczka znikła - przyjemna się zrobiła, anyżek;

sstar&let(2005-11-10)
pite z cielęciną w szafranie, kurkumie z warzywami, świeże, dojrzałe, jarzyny, morele, szczypta cytryny, zdecydowanie mango ze swoją balsamicznością, kwiatki - maciejka, w drugiej fazie, słodki zapach, następna notka: mała kwasowość, ciut goryczki, na 7, wysoka pijalność z jedzeniem i bez, bez eksplozji aromatu jak w Praistelu, na 6, pite 11-ego: wino przyjazne dla uzytkownika (np. kuchni, choc nie tylko) mimo, ze troche brak nerwu/kwasowosci (ot taki rok) - mimo to czystosc, finezja, wysoka pijalnosc, aromatycznie urocze choc nie eksplozyjne: mango, morele, ciut cytryny przechodzace w maciejke wg starlet:-) cena circa;

sstar&let(2009-12-08)
Wino z rozmachem i przestrzenią, czuć wiatr z Dolomitów;) Tego wina nie potrafię jednak rzetelnie ocenić. Do Cesconich mamy ogromny sentyment. Pamiętam jak dziś jak w samo południe zaskoczyliśmy ich naszą wizytą, półnagie chłopaki (Gombrowiczowi by się spodobali;) uwijały się w upale aż miło, ojciec doglądał, czasem coś doradził. Opisaliśmy to w tym oto pedeefie. Tym razem miałem okazję je spróbować we wrocławskiej Vinotece13 Likusa, w Hotelu Monopol. Wybór z tych koniecznych. Wino dość ziołowe, kwiatowe i zaskakująco esencjonalne jak na tę niezbyt poważaną wysoce kwasową autochtoniczną odmianę. Do głowy przychodziły nam kolejno: Viura, Sylvaner, Sauvignon Blanc, Muller Thurgau. Bardzo dobre. Kulinarnie zorientowane. Dobre do wielu potraw. Cena za lampkę nieco wygórowana, bo aż 16PLN! Jednak było warto! Tym bardziej, że lampka duża, tak z pięć/sześć kieliszków na flaszkę!;

sstar&let (2009-12-08)
Pani kelnerka była bardzo miła i nad wyraz wyrozumiała dla nas;) A we wrocławskiej Vinotece13 w piątki i soboty, wieczorem organizowane są podobno degustacje! Może ktoś wpadnie i je opisze?

mikpaw (2009-12-08)
Zgadzam się z przedmówcą odnośnie do oceny. Dla statystyki dodam swoje trzy gwiazdki. Choć muszę przyznać, że stosunek ceny do jakości pozostawia trochę do życzenia albo inaczej to ujmując równie dobre wina białe można dostać za sporo mniejsze pieniądze...

sstar&let (2010-02-16)
Cesconi w końcu odpalili stronę! Jak byliśmy kiedyś u nich opowiadali jakieś głodne kawałki o tym, że młodzież się nią zajmuje. Trwało to i trwało, prawie tak długo jak our top men are working on it w MW, czy też jak trwają prace nad nową szatą Sstarwines;) Ale w końcu jest! Masyw Brenta jak zawsze opodal, beczki pewno każda inna... jak wtedy:)

star(2011-05-12)
Taki smutek, taki żal. Żeby tak zaprzedać duszę diabłu, ech... Bezduszne to wino, a w zasadzie to duszne właśnie. Niestety niebezpiecznie blisko la Tour Carneta Magreza. Czyżby mondializacja dotarła w góry już nawet, do braci i ojca, Cesconich. Smutno mi. Lepiej było nie próbować i wspominać dobre czasy: http://www.winomania.pl/artykuly.php?id=87;

kuba(2011-08-20)
Wino drugie to Pivier 2007 od trydenckiego producenta Cesconi, klasyfikowane jako Rosso delle Dolomiti. Pivier w zależności od rocznika bywa albo czystym Merlotem, albo kupażem Merlota i Cabernet Sauvignon – jak w tym przypadku. Zderzenie bordoskiej pary z tak mineralnym terroir dało efekt zachwycający. Aromaty są dość stulone, ale usta to ekspresja nadzwyczajnej elegancji i mineralnej, pionowej głębi z wyrazistymi, sycącymi garbnikami i długim finiszem. Warto podkreślić fantastycznie wtopioną beczkę, której nuty pojawiają się dopiero z czasem, i to w postaci subtelnych nut kawowych oraz likierowych wiśni, nawet na chwilę nie przytłaczających jednak świetnej świeżości.

Żadna z tych etykiet to nie jest włoski dla początkujących... Pivier w swojej cenie (ok. 140 zł) może wydać się miłośnikom wiśniowej włoszczyzny i winnego San Remo nadto kostyczny. Ale kto będzie je umiał docenić, poczuje felicita.;

star (2011-08-20)
Notka zapożyczona przeze mnie z blogu Kuby Janickiego Kontretykieta (za jego zgodą; ocenę sfabrykowałem na podstawie notki), z tekstu Trydent kontra San Remo. San Remo reprezentowało Chianti od Farnatelli. Sentyment do Cesconich mam ogromny od czasów wizyty, choć ostatnia zupełnie nieudana próba z Moratelem pokazuje, że chłopcom czasem zdaża się zbłądzić w stronę San Remo;-)

star (2011-08-20)
Pytanie do znawców;-) Czy to już Dolomiti, czy nadal Vigneti delle Dolomiti się zowie ten region?

denko (2011-08-20)
Już sobie ostrzyłem pióro na spamerstwo (wnosząc z wielkości fotki na str. gł.), a tu ...Kuba li i jedynie. Zacząłem czytać i podejrzenia znów się zakotłowały. "Lecz myśl wraca momentalnie"...no przecież to Kuba!:)i to za poduszczeniem oraz zgodą Nadleśnictwa. Pzdr.
Dolomit b. zdrowo... popić tym winkiem.

star(2011-10-03)
Apelacja się uprościła, wino się nieco zamerykanizowało. Quo vadis bracia Cesconi? Pivier ponoć ciągle trzyma formę. Olivar - nazwa wina pochodzi od drzewka oliwnego na szczycie winnicy - siarkowy, waniliowo-kwiatowy, z beczką (ciągle?) ewidentną, co nieco razi. Dość gęsto, ale niezbyt przenikliwie. Jest trochę kwasu i górskiego charakteru, czyli świeżości, ale jednak całość (ciągle?) nie składa się do kupy. Trochę z beczkowego burgunda, ale trochę też rodem z amerykańskiej farsy. Wypiłbym jeszcze raz, ale zachwytu mimo sentymentu do braci już nie ma. Do szczupaka, a nawet węgorza niekoniecznie elektrycznego. Uwolnić kulturę! Także winifikacji. Mniej mocy, a więcej finezji. W przeciwnym razie grozi szaleństwo. Jak w Lśnieniu.;

rurale(2012-02-10)
Pewnie najlepsza rzecz jaka mi się przydarzyła w kontekście nosioli w trakcie wyjazdu w góry. Wino szlachetne:) Proste, choć życia, zapachu, materii... No i szacunku, tego było w nim naprawdę mnóstwo. W tym winie rzeczywiście widać było góry. ;

star (2012-02-10)
Podlinkuję Winomanię;-) Tekst o Cesconich. Fajne chłopaki. W Polandzie ich wina do kupienia u Likusów, w Vinotece 13. A Nosiola mi też się spodobała, choć piłem jakiś wcześniejszy rocznik.

star(2018-04-24)
Tluscioch. Trochę pusty w środku. Aromatyka na bogato. Ocieka luksusem. Już nie urzeka.;

star (2018-04-24)
Kontra.

peyotl (2018-04-25)
Z innej, niewinnej beczki - masz doświadczenie w ferratach w Dolomitach? Szukam porad, informacji...

star (2018-04-26)
Jest przewodnik po via ferratach. Do tego potrzebny sprzęt. Pytaj, odpowiem.

peyotl (2018-04-26)
Sprzęt się znajdzie, przewodnik też. Bardziej chodzi o podpowiedź, gdzie można iść na pierwszy raz, przy niewielkiej kondycji, z nastolatkiem pod opieką. Podobno są nawet jakieś dla rodzn z dziećmi... (?)

star (2018-04-27)
Zawsze szukałem najtrudniejszych. Może być au rebours, voila Fanes z wodospadem lajtowa (pralinka)

star (2018-04-28)
To okolica Cortiny. Warto Tofana i Cristallo kolejką i kawałek granią via Ferrata, są mosty i łatwo. PS. Fotka w stronę Fanes.

peyotl (2018-04-30)
Dzięki. Jak widzę, "wyprawy" kolejkami na punkty widokowe są tam bardzo atrakcyjne, poza ceną (20-25 eur). A żeby nie było nie-winnie, to skorzystałem z oferty Winnica Lidla - 22 butelki , wg. rekomendacji Winicjatywy (a mam do nich zaufanie, generalnie) kosztowały mnie ok 20 za butelkę ( w tym np. 1 "supertoskanik" od Geografico itp.

peyotl (2018-04-30)
Tofana to wiem. A Cristallo? Czy to góra? Jakieś namiary?

peyotl (2018-04-30)
OK, wujek Gugiel już podpowiedział (pralinka)

star (2018-04-30)
Jaki supertoskanik? Cena dobra. Co do Cristallo to Via Ferrata Dibona dobra, bo łatwa i widokowa, kolejka ułatwia sprawę, my z buta, ale nie warto. Najpierw Cascata di Fanes na początek. Odradzam wspinaczkowe, często trudne technicznie i fizycznie. PS. Pozdrawiam z Rewy, po zakupach w łódzkim Pinocie.

peyotl (2018-05-01)
Notka z WI: Agricoltori del Geografico Toscana Ferraiolo 2013
(MN) Kompozycja sangiovese i cabernet sauvignon, naprawdę atrakcyjny supertoskan. Dojrzałe owoce (jeżyna, wiśnia), odrobina lukrecji, dojrzałe taniny i nieźle wtopiona beczka – miłośnicy Toskanii będą zachwyceni, ale wino docenią też miłośnicy Bordeaux czy drogiej Kalifornii (79,99 zł). ♥♥♥