sstar&let (2008-04-18) Ocena: 7 spotkanie w Bziku, niezykłe oldskulowe wino, świetna kwasowość (wg mnie, 6g/l) oraz starzenie w beczce (wg winerscha) pozwoliło zachować temu winu świeżość mimo upływu lat, nos piżmowo-przyprawowy naznaczony beczką, dobry owoc w ustach, w takim kierunku wekslowało czerwone Ygay z 1995 bodajże, utlenienie zauważono ale ... po odkryciu etykiety:-)
mkonwicki (2011-04-01) Wiosna! Idę dziś po różowe wino. Deklaracja. wino2879#27591
star (2011-04-01) A gdzie idziesz? W stronę słońca;)? Może do Givenchy'ego. Choć ceci c'est ne pas un rose, więc może gdzie indziej trzeba różu szukać:) wino2879#27594
mkonwicki (2011-04-01) Opcji jest kilka. Marks, tam się promocja może trafić, dużo różu mają. Givenchy może, miło, ale mało różu. A może Jung albo Vintage. Mam czas do lanczu, czyli do 13 żeby wybrać. wino2879#27600
star (2011-04-01) A co to jest Vintage? wino2879#27602
rurale (2011-04-01) To dawny Korkociąg. wino2879#27605
star (2011-04-01) A wina nadal węgierskie? wino2879#27607
rurale (2011-04-01) Nie tylko. wino2879#27608
mkonwicki (2011-04-01) Liczyłem na to, że ktoś zacznie mnie przekonywać gdzie mam iść. Przynajmniej jakiś sprzedawca z któregoś z tych sklepów, a tu cisza... wino2879#27612
rurale (2011-04-01) Może spróbuj jakiś rose w Leklerku. Tych sprowadzanych przez MJA. Trochę ich jest na półce. wino2879#27614
mkonwicki (2011-04-01) Jestem w pracy w centrum, idę po wino gdzieś tu w okolicy, więc Leklerkowo odpada, ale może w weekend tam wpadnę po coś. wino2879#27615
mkonwicki (2011-04-01) Tanie australijskie rose z marksa... ambitnie pojechałem. wino2879#27621
star (2011-04-01) Najważniejsze, że nie ma go jeszcze w bazie, a i do tego wątku można też dorzucić;) wino2879#27624
mkonwicki (2011-04-01) To, że nie ma w bazie było podstawowym kryterium wyboru, już chciałem chwytać różowego Macon, ale się powstrzymałem. Jestem z siebie dumny. wino2879#27625
mkonwicki (2011-04-01) Jak można dorzucić, to dorzucam. wino2879#27633