peyotl (2011-01-03) Ocena: 6 Razem przyjechali
potem się rozstali.
Mąż woli bąbelki
a żona likierki.
Właściwie to nie wiem czy wolę bąbelki, a już szczególnie brut. One nie sa wesole.
@Vila Viniteca-Barcelona
star (2011-01-19) Kh3. Ciepło, cieplej... wino10894#25100
mikpaw (2011-01-19) Czas ruszyć skostniałą wieżę, Wg1. wino10894#25102
star (2011-01-19) Hetman na h8, też się nudził. wino10894#25106
mikpaw (2011-01-19) No to znów goniec, Gg4#. wino10894#25108
star (2011-01-19) Czy ten złowróżebny # oznacza mata? Jeśli tak to gratuluję! Z całego serca:) wino10894#25109
mikpaw (2011-01-19) Zdaje się, że mat. Dziękuję za fascynującą partię. Gospodarz okazał się bardzo łaskawy i z całą pewnością zachował się grzecznie pozwalając mi wygrać. :) wino10894#25111
star (2011-01-19) Eee tam, grałeś jak miszczu! A ja jak Marek Kondrat w partii z Kasparowem (vide film co go w tym wątku Temi zapodał;) wino10894#25113
star (2012-03-02) Wracając do szachowego wątku, wszystko przez MikPawia, ma na mnie zły wpływ;-), to ciekawe i nieszablonowe jest otwarcie Amaro, skoczek do boku na h3. Ponieważ z angielska to oznacza się ten ruch tak: Nh3, to otwarcie to nazywano amoniakowym:-) Dobre nie jest, ale zaskakujące. wino10894#38811
mm (2012-03-02) Kiedys pamietam, jak na powaznym juniorskim turnieju przeciwko Robertowi Kuczynskiemu zagralem g2-g4 w pierwszym ruchu, grajac bialymi. Co to jest kurcze, osmieszyc mnie chcesz czy co? Zadumal sie na dobre 10 minut. Nie znal teorii tego dziwnego otwarcia (debiut Groba). 12 pierwszych ruchow zrobil absolutnie zgodnie z teoria. Najlepsze, jakie mogl. Partia byla raczej z tych krotszych, ale tak byc musialo. On byl wtedy mistrzem miedzynarodowym, ja 4 poziomy nizej. Nawiazujac do wina, w tamtych czasach grajac w szachy towarzysko zdarzalo mi sie popijac "wino", rzadko jednak bylo gronowe:-). Pozdrawiam szachistow! wino10894#38814
star (2012-03-02) Dzięki Tobie MM MikPaw nie gra nic innego jak obronę Caro-Kann, nawet białymi;-) No chyba, że hiszpańską (słabe te Riojy ostatnio, Ruy Lopez się może by ze mną nie zgodził) partię, obronę berlińską (na winne zakupy jak znalazł!) w wariancie Showaltera;-) Które bierki mają wtedy większą szansę MM? Pamiętasz jeszcze?;-) wino10894#38815
mm (2012-03-02) Nic nie pamietam. Nie gram w szachy od lat. Zawodowo przestalem grac, jak Ciebie na swiecie jeszcze nie bylo:-). wino10894#38833
star (2012-03-08) Nie wiedziałem, że tak lubię hiszpańską... ale nie odmianę winogron, tylko obronę. Berlińska obrona jak mur, wariant Showaltera dobry dla białych, a Zaitsev-Flohr w zamkniętym wariancie jak miód (pinty!) na duszę dla czarnych. Polecam gorąco! Karpova nigdy nie lubiłem, ale on lubił Zaitseva;-) wino10894#39013
star (2012-04-19) Przypomniałem sobie partię rosyjską, obronę sycylijską, starego Benoniego z pułapką, ale ostatnio zauważyłem na Time for Chess, że pojawiły się klany, np. The Drunken Pawns (Pijane Pionki) z mottem:
it's all in the name cheers, czy też In Vino Veritas z mottem: Integrity Division. Załączam ich logo:-) wino10894#40294