Mathilde de Favray 2008 Pouilly Fume AOC Francja Sauvignon Blanc Cena: 57 Alk: 12,50% Kolor: b Nr 11026 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
|
Inne od Mathilde de Favray:
| star (2011-01-25) Ocena: 6 Matylda? Pamiętacie jakąś? Ja już dość słabo. Podróżniczką była, a może jest ciągle, kto wie? To wino też międzynarodowe, niby francuskie, a w angielskiej sieci marketów, na polskiej ziemi. Wino wyrażające terroir, czyli owocu tu się nie doszukasz. Choć pachnie śliwkowo/jabłkowo (pierwsze śliwki niekoniecznie robaczywki) początkowo przynajmniej wg niektórych, koniecznie w zalewie (już się chłopaki zalali w trupa?)... ale nie wiślanym! Dużo dobrego wapnia, a może wapienia, czy też wapna (gaszone!;). A tak naprawdę to mokrej kredy, pamiętacie może jak przy tablicy staliście w rękach gniotąc gąbkę? Nieprzyjemne wrażenie. Lepiej było iść gąbkę zmoczyć, wracało się pod koniec lekcji w pełni zrelaksowanym i niezagrożonym. No więc wg mnie pachnie jednak dość mało owocowo. Cieliste i kwasowe w smaku. Usta wyraziste, kwaśne z esencją. Ostro jedzie po bandzie. Piętnaście procent rabatu można dostać w M&S, ciągle nie wiem jak to się robi. W tle słabe, wadliwe wino Mellota, a mogło porywalizować i pokazać bardziej owocową i mniej kredową twarz Loary, czyli Sancerre. Tu w M&S więcej piszą, o grapefruitach (one mało owocowo pachną, trochę jak gruve), o ziołach (racja!) i w ogóle. Fajna literówka: citrus notes in the month;) @Marks & Spencer |