Burgundy kontra Barolo Decanter 2010 luty Anglia Cena: 30 Alk: 02% Kolor: g Nr 11218 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
(2011-03-03) Ocena: 0 Oczywiście nikt tam w Decanterze nie walczy. Burgundy z wielkiego i co więcej
smacznego rocznika 2009 degustuje się osobno, a winom włoskim poświęcono cały dodatek
zatytułowany Italy 2011. Są i zwiewne, kwiatowe Ruche: Bava i Marco Crivelli, u nas też jakieś się trafiają. Są i mocne Barolo, najlepsze, klasyczne od Giuseppe Mascarello (oceniany rocznik 2001, czyli dziesięć lat później), MM próbował przyzwoitą Barberkę, a te Barolo Monprivato, to 70 funtów zwykłe, a Riserva Ca d'Morissio to dwie i pół setki... funtów! Dostępne w Bordeaux Index i Berry Bros & Rudd, oceny identyko (dziwne!) więc po co przepłacać. Szarpnąłbym się na to "zwykłe", ale nie wiem w którą stronę, a nie chcę się bezmyślnie szamotać;) Reklamuje się Sensi (to chłopaki z Biedry, słabi zwykle), Provenza znad Gardy (fajni są). Polecają też Aglianico... Taurasi, Barolo południa, oj spróbowałbym, lubię tą odmianę. Na koniec winne freaki... świetne portrety. A ja popijam sobie Frappato... piękna sprawa, owocowe i balsamiczne zarazem, lekkie, kwasowe i soczyste. Pić się chce i żyć! Nie męczy jak te Marremskie czy Riberskie wynalazki. Polecam, do Decantera idealnie:) Świetny numer. A jeszcze jest o tym co w Napie piszczy... piszczy Sebastiani... znacie? Ja nie:) @Empik
star (2011-03-03) Saiagricola też się reklamuje. Duzi są to mogą. M.in. od Fattoria del Cerro z Nobile di Montepluciano są znani. To była pierwsza skrzynka wina jaką kupiłem (i ostatnia). W mieście Pisa. Rocznik 1997, świetny! Bardzo dobre wino, szkoda, że nie zostawiłem flaszki na później:( Za dobre było:) wino11218#26497
mm (2011-03-03) Czeka na otwarcie i pewnie dlugo poczeka. wino11218#26501
mm (2011-08-23) Ocena: 8 1999 Monprivato. Fantastik, ordzinal, dzins, peweks. Szkoda tylko, ze ta zalosna Wisla nie spisala sie:-(. Wino na lata, ale dzis tez piknie. Wino ostatnich kilku miesiecy. Nie mozna sie opanowac, juz pusta butelka:-( wino11218#32773
mm (2011-08-23) wino11218#32774
cerretalto (2011-08-24) Ocena: 8 Fantastyczne. Karton kupiony dawno dawno temu i do tego weryfikowany czy to na pewno to Flaccianello z 97WS :). Pite wtedy też było super, mimo że miałem mniej wyrobiony gust a wino było bardzo beczkowe i taniczne. Potem bywało różnie, zdarzało sie także z dużym mięskiem wciąż z tego jednego kartonu. No ale teraz ta butelka lśni! Nos szlachetnie i elegancko toskański, momentami wręcz eteryczny, w ustach stopione, gładkie, wręcz aksamitne i cały czas ta wersja fantastycznie soczystej, pełnej i kwaskowej młodej wiśni, która tak mnie wzięła w dzieciństwie :). Zero oznak starości przez pierwszych parę godzin.
@MM: po Twojej notce już zczynałem wierzyć w fazy, bo to jakiś szczęśliwy dzień, ale na szczęście otrzeźwiałem po stwierdzeniu, że obaj piliśmy w niekorzystnym czasie przejściowo-korzeniowym (korzennym?) - ufff, kolejne gusło zwalczone :) wino11218#32775
star (2011-08-24) Shafer za kratkami, nieodmiennie od lat, ale w dobrym towarzystwie. A jego liczba to: one point five. wino11218#32798
star (2021-06-09) Ocena: 6 No to już znam. Sebastiani. Chardonnay. Solidne, typowe jakich wiele. W Krynicy pyszne. Przekop idzie... @Lidl