star (2011-03-14) Ocena: 5 Wkraczamy w czerwień. Modna będzie na wiosnę;) A wino jakie? Cieliste i kwasowe. Szkoda, że przestało pachnieć;) Pinot? Bezproblemowe to wino jest. Skóra i alkohol. Kwaśne i lekko gorzkawe. Sangiovese? Joe Stru chyba jeszcze Barberę strzelał. Cela ma chłopak. Cena z 40, no bo nie 30? Z Berlina raczej nie przyjechało, pewno porządny import to jest, nie bagażnikowy, a po torach to wiadomo... trzęsie;) Choć akurat na trasie WaWa Poznań Berlin to się jedzie jak po maśle, bez ryzyka;)
mm (2011-03-14) Ocena: 5 Dziwne nuty jakies+kompot truskawkowy, kwasowosc ok, 5+. To mogl byc pinot wino11278#26877
joe (2011-03-14) PN. SUPER!!! lub Barbera. wino11278#26888
rurale (2011-03-14) Przepraszam, ale przy trójce kompletnie się wyłączyłem. Miki opowiadał dowcipy i byłem kompletnie zdezorientowany. Wróciłem dopiero przy piątce. wino11278#26891
star (2011-03-14) No to chociaż dowcip opowiedz Rurale;) wino11278#26892
celeste (2011-03-14) Nie wiem ocb, ale bardzo podoba mi się lakoniczny komentarz do nebiolo :) wino11278#26893
star (2011-03-14) @Celeste. To pewno: chyba jak wyżej, choć pamiętam, że Deo ChdP kiedyś inaczej odszyfrowywał, za co został skarcony przez MB;) A wracając do wina to mam jeszcze jedną adonotację, od Karola: płaskie, wisienka, wanilia, takie płaskie drewno, albo... albo je zabije... nie widzę przyszłości dla tego wina, to już koniec mojej pamięci, ale to było płaskie. Karol po tym winie też się chyba wyłączył, a włączył się przy szóstce! Nie wiem co się wtedy stało? Tańce się zaczęły?;) wino11278#26895
star (2011-03-14) Celeste może wyjaśnię, że GP zadał sobie trud i flaszki zamaskował, jak na fotce poniżej, skotchem, ale bez lodu;) A potem jak w Gentlemen's Club (Panie zostały przzy stołach) stanęliśmy pod oknem i nie plując (na nikogo), no może mi się coś wymsknęło, z rękoma (no może jedną;) w kieszeniach zgadywaliśmy: Pinot, Nebbiolo, Cab? wino11278#26896
mikpaw (2011-03-14) No tak, najlepiej to znaleźć kozła ofiarnego. ;) Ja mam napisane, że znów nic nie czuć. Nie pamiętam, czy to przy tym, czy poprzednim Organizator Zabawy kazał mi zmienić kieliszki. Dalej mam w notatkach: kwaśne, maślane, gorzkie, dziwne. Jak dziwne to może być Pinot.;) A może jakiś lokalny wynalazek: Schiava, Teroldego, Marzemino? Tak sobie wymieniam, bo przyszło mi do głowy, po moich opisach, że to wino z gór mogło by być. wino11278#26902
star (2011-03-14) Schiava jest lżejsza. Marzemino? Co Ty w Mozarta się bawisz? Barbera to niezły typ. wino11278#26907
star (2011-03-15) Jak nie Barbera to Aglianico. wino11278#26933
gp (2011-03-16) To jest Barbera d'Alba 2007, brak kontaktu z dębem francuskim i beczką, fermentowana i stabilizowana w pionowych kadziach z dębu sławońskiego. wino11278#27003
star (2011-03-16) Joe jesteś dla mnie królem. Trzy strzały, wszystkie do tej pory celne! wino11278#27013