star (2011-05-03) Zagadka? Które z wpisanych danych odnośnie tego wina są prawidłowe? wino11592#28660
star (2011-05-03) Vorosbor to na pewno nie jest region, już raczej Tolna(i). Póki co wpisuję 40zł, wywoławczo. Czy to jest ten producent? Aż nie chciało mi się wierzyć, że Weinhaus to producent, ale wygląda, że i owszem, Kft dopisano, a co to znaczy? wino11592#28663
wein-r (2011-05-03) "Vörös" to czerwone. "Bor" to wino. 2009 (nawet jak na merlota ;) to "młode". Brakuje jeszcze "dobre". A już prawie mogło być: "Młode, dobre, czerwone wino". Podaj kontrę lub apelację! Tolnai? Na szczęście (lub nie. Mam zamiar sprawdzić, już niebawem; chwilę po tym jak beczka się wtopi; extrawagancje z Villa Tolnay:) chyba nie z Csobanc. Inaczej zmieszałbym się istotnie, choć w apelacji głównej (Badacsony) nie stronią od czerwieni np. Kadarka, Syrah, CS, PN, Bakator. Obok (i na miejscu) i Barberą, Kékfrankos, wpisanym Merlotem nie wzgardzą. wino11592#28666
star (2011-05-03) Poprzestawiałem dane. Obstawiam, że Tolna to region. wino11592#28667
mkonwicki (2011-05-03) Myślałem, że jak jest Minosegi Vorosbor, to Vorosbor to region. Merlot to szczep? Trafiłem? ;) Co do ceny, to mam przeczucie, że bliżej 20zł, wyczuwam Lidla. wino11592#28669
star (2011-05-03) Miałem rację Vinarska Oblast, czyli winny region to Tolna. Weinhaus Kft. (ciągle nie wiem co to Kft?) to producent. Minosegi znaczy jakościowe, VorosBor wyjaśniał już Wein.r. Przy okazji, czasem na etykiecie, kontrze znaleźć można OEM, co to znaczy? Wie ktoś może? wino11592#28670
temi (2011-05-03) Co to Kft? Jakie to proste! Oczywiście "Korlátolt felelősségű társaság" = Spółka z o.o. wino11592#28674
star (2011-05-03) To "i" na końcu to by znaczyło tolnajski, podobnie jak tokajski, czyli tokaji. Regiony to jednak Tolna i Tokaj, wbrew temu co czasem w notkach widzicie;) wino11592#28675
kuba (2011-05-03) Jak widzę na węgierskim winie innym niż Tokaj słowo Edes (czyli słodki), to mi się zapala lampka ostrzegawcza. A jeszcze Merlot... Gee, nie zazdroszczę przeżyć. wino11592#28678
mkonwicki (2011-05-03) Nie było gdzie uciekać. Byli tacy, którym smakowalo. Może to problem ze mną a nie z winem. wino11592#28679