marwin (2011-05-23) Ocena: 6 U ojców w Tyńcu spory wybór win był tego "kościelnego" producenta, ale po 39zet. Kupiłem czerwony Tricollis 2009. Był bardzo przyjemny w kontakcie. Główną rolę w nosie grał czerwony Pinot. @Wina.pl/Interwin/Behemot/U ojców w Tyńcu
kissmygrass (2011-05-23) O, znaczy się braciszkowie tynieccy zabrali się za import win od węgierskich braciszków? Zapowiadali to przy wchodzeniu ze swoim produktami do Almy, ale się w międzyczasie wycofali... wino11722#29659