Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Harmoge Prima Terra
Cinque Terre VdT
Włochy
Vermentino (60 %)
Bosco (25 %)
Albarola (15%)
Cena: 140
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Nr 11849
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Prima Terra:
Çericò 2007 Cinque Terre ..

1998 Cinque Terre Sciacchetra..

mkonwicki (2011-06-20) Ocena: 7
Jabłka, siarka, mocne, zdecydowane wino. Świetne, charakterne, inne, nie bierze jeńców. Mój typ. Czerwone zupełnie mi nie podeszło, ale to było super.

(rocznik?) @Wytwórnia w Riomaggiore

star (2011-06-20)
Nie bierze jeńców. To dobre. Chyba przejdzie do kanonu winnej nowomowy;-)
wino11849#30550

mkonwicki (2011-06-20)
To cytat, a może prawie-parafraza? Z jednego "celebryty" niezwiązanego z winem.
wino11849#30551

star (2011-06-20)
To może i ja posłużę się cytatem z Win Świata: Na niedostępnych stokach leży zaś najbardziej nieprawdopodobna (choć porównywana do Aosty przecież stronę wcześniej) apelacja Włoch. DOC Cinque Terre zajmuje pradawne tarasy, które mają więcej wspólnego z doliną Aosty (a nie mówiłem!) tylko najbardziej zdeklarowani winogrodnicy (jak Walter Batte pewno), a cała produkcja jest mniejsza niż w niejednym bordoskim chateau (płasko tam mają, chyba, że w St. Emilionie coś się z ukształtowaniem powierzchni ciekawszego dzieje). Wina są jednak tak dobre, że ich miłośnicy (Peyotl? o Tobie pewno mowa!) marzą, by takich zapaleńców było więcej. Idące do głowy wino (naprawdę tyle alkoholu w tych winach jest?) robi się z odmian bosca i albarola, niekiedy z dodatkiem vermentino (wypisz wymaluj! znacie charakterystyki poszczególnych? oświećcie nas proszę!). Mieszanka nut ziołowych, dojrzała owocowość i mineralne tło (a jakże!) sprawiają, że cinque terre (pięć ziemi, pięć landów) jest jednym z najlepszych win białych Ligurii (dobrze, że nie Włoch, a może?). Nieopisana sciacchetra (piłeś Peyotl?) to deserowe wino robione metodą Passito (jak w Pantalerii, czy Recioto) z gron szczepu (odmiany chyba?) bosco, którego podobno do malvasii (w Aoście tak zwią czasem Pinot Grigio) ziołowy charakter sprawdza się znakomicie w winach słodkich. Dalej wspominają o DOC Colline di Levanto, na północ, tzw. sette i sei terre, doszedłem tylko do sei. A w kierunku Toskanii o godnym większej ponoć uwagi DOC Colli di Luni. Wina solidne raczej niż ekscytujące. A czegoś z 5T bym się napił. Peyotl może choć kolejny odcinek napiszesz na Drupalu?
wino11849#30552

reuptake (2011-06-21) Ocena: 3
Dla mnie było straszne. Może po schłodzeniu? Utlenione, jechało jakimś mocznikiem. Pić się dało (jak się nie wąchało).
wino11849#30558

peyotl (2011-06-21)

Wdzięczny jestem @mkonwickiemu za ten wpis, bo prowokuje do cząstkowej choćby wypowiedzi o tych przepięknych winach z Cinque Terre. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na naszej pięknej planecie.
To Harmoge faktycznie może być kontrowersyjne, ale jest utrzymane w stylu de Batte. Gdy zaczęliśmy rozmowę (w języku pozasłownym, bo on bez angielskiego, a ja bez włoskiego), zagaiłem: "Wiesz co, gdyby te twoje białe wina próbować w ciemno...", a Walter dokończył: "To smakują jak czerwone, co?". I tak właśnie jest. Niesłychana koncentracja, dojrzewanie nad osadem, bez filtrowania, sławońska beczka... białe wina do długiego starzenia.
W winach - białych, bo tylko takie robią w Cinque Terre (90% produkcji to lokalna spółdzielnia, ale to wino ogólnowojskowe, tzw. białe do ryby) proporcje mogą być np. takie: Vermentino 15 (charakter, aromat), Albarola 25 (słodycz, krągłość), Bosco (nie Bosca) 60% - moc, struktura. Tak mi to wyjaśnił nasz gospodarz, Maurizio Sassarini (nie mylić z największym fabrykantem w CT, Nicolą Sassarinim, którego Walter de B. zbył tylko machnięciem ręki). U nich Sassarinich jest jak mrówków (pół cmentarza w Vernazzy ma to nazwisko na nagrobkach).
Co do sciacchetry: piłem 3 czy 4, a najlepsza była domowa, własnej produkcji Maurizia. Rewelacja, bo nie ulepek, pięknie umocowana kwasowość robi grę (w sciacchetrze w ogóle).
Tam wszyscy robią swoje wino. Liguryjczycy w ogóle używają pojęcia "vino di uva", czyli wino z winogron - to, które zrobili sami (Maurizio np białego wykonał 400 butelek - wkrótce opis... ech strasznie czasu brak ostatnio...).
A jakie może być inne wino? Otóż może - jest to wino ze sklepu, "zupełnie co innego i do bani" :-)
Tę sciacchetrę jeszcze opiszę, tym bardziej, że mam też 30-letnią, robioną przez dziadka Maurizia... Sciacchetra od de Batte została kiedyś mianowana najlepszym słodkim winem Włoch (kilka butli ma zdaje się 101, po 145 zł).
Na zdjęciu jest kieliszeczek sciacchetry wraz z cantuccini, tak się to podaje.

wino11849#30559

gp (2011-06-21)
Jakieś 10 lat temu spotkałem się z Walterem i oczywiście magia miejsca zadziałała. Starałem się wmówić sobie że to takie heroiczne winiarstwo i zmusić się do picia jego win. Wracałem do nich przy różnych okazjach przez następne lata. Całe szczęście nie płaciłem za to. Od jakiegoś czasu dałem sobie spokój. To są wina dla krytyków a nie dla ludzi. Jest tyle smacznych win na świecie że męczennictwo w imię uroku miejsca i człowieka zostawiam tym co muszą. Ja nie muszę.
wino11849#30568

star (2011-06-21)
Czy w przeciągu tych dziesięciu lat o ile miałeś okazję spróbować jego win ponownie zauważyłeś (Ty ew. inni) jakąś zmianę w stylu, czy też Walter po prostu trwa, tak jak i jego wina?
wino11849#30569

mkonwicki (2011-06-21)
Tak tam nie musiałem się zmuszać, po prostu mi smakowało. Fakt, dziwne, ale fajne. Teściowej bym nie podał, ale mi pasuje to wino. Czerwone moim zdaniem za to bez sensu...
wino11849#30577

peyotl (2011-06-22)
Najlepszy był taki numer, że pierwsze wino (białe) od de Batte piłem, nie wiedząc, że to od niego. I oszołomiło mnie. Gęste, oleiste, złotobursztynowe, ekstrakt jakiś niebotyczny, zero świeżości i cytrusów, w jakiejś norze ukrywane przed światem, aż się zmaśliło (wiem, nie ma takiego słowa), odjechane, dla krytyków, bez sensu - a zrozumieliśmy sie od razu...
wino11849#30585

peyolt (2011-06-22)
Dane techniczne: Carlaz, wytw. Prima Terra, Cinque Terre Vdt, Vermentino 100%, 13,50, bar w Riomaggiore, cena ok.18 eur w knajpie
wino11849#30586

peyotl (2014-04-01)
Schiacchettra jest robiona zawsze z bosco, vermentino i albaroli - a nie jak podają te Wina Świata, tylko z bosco.
wino11849#50042

star (2014-04-01)
A ten Carlaz to w sumie jaki?
wino11849#50044