Vieilles Vignes Domaine Amiot 2005 Chasagne Montrachet AOC Francja Chardonnay Cena: 120 Alk: 13,00% Kolor: b Nr 12347 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od Domaine Amiot:
star (2011-09-20) Ocena: 7 Pierwsze Puligny (wrróć, to przecież Chasagne wdarło się przed szereg, a miało być kolejne Puligny, no trudno) takie jak je zapamiętałem z najlepszych wykonów białego burgunda. Dojrzałe. Miało tylko jedną wadę, prawie w ogóle nie pachniało. Z czasem można się było doszukać nut wanilii, kwiatów, miodu i kredy. Do tego wygina śmiało ciało, którego troszkę ma w odróżnieniu od kwasowych, rieslingowatych poprzednich Puligny. Jest też trochę struktury, choć i pustką ziało chwilami i gorzkawe było trochę. W sumie fajne, rocznik dobry dla wszystkich burgundów i nie tylko. Ocena sześć-siedem, ze wskazaniem na 7. PS. Opinie były jednak podzielone. Np. taka: "niedobre, gorzkie, krótkie, jakie ciało?" Cena może być inna, może ktoś zna ją dokładniej?
@Kierdordwein
rurale (2011-09-20) Taniej. 25 euro w Kierdorfwein.de. wino12347#33913
star (2011-09-20) Cenę zbijam więc ze 160 do 120. Tanio jak na VV w tej apelacji. Bardzo stare te krzaki? Napisz coś więcej o winie, przypomnę, że już o nim wspomniałeś:
rurale (2011-09-18)
Ja generalizować po tym spotkaniu nie potrafię. Rzeczywiście czasem miałem tak jak reuptake, że byłem „obok” niektórych win. Jednak kilka podobało mi się bardzo i będę ich bronił (delikatność, finezja, niuans i takie tam). Jak choćby tych flaszek od Grivaulta, Amiota, czy tego starego Colin-Delegera (to było zdaje się ostatnie szardone, bo nie pamietam już dokładnie, nie robiłem notatek). Piękne wina, które budzą mój szacunek dla białej Burgundii. Faktem też jest że chyba nigdy wcześniej podczas tych naszych spotkań, nie rozmawialiśmy tak dużo o cenach win, jak przedwczoraj. Rzeczywiście racjonalizacja wydatku z reguły conajmniej 40 euro na butelkę montracheta przychodziła nam bardzo opornie:)wino12327#33877
wino12347#33914
rurale (2011-09-20) Nie bardzo wiem co powiedzieć. To raczej ciągi skojarzeń, a nie ciężka wiedza. Tą ostatnią mam raczej mikrą i tak pozostanie:) Bo co ja mogę o białych burgundach... Myślę jednak, że oczekiwanie po mątraszecie jakiś ciężkich, tłustych szardonejów to chyba nie jest dobry pomysł. W nich nie ma ciała i nie wiem kiedy będzie. Usta są wręcz wodniste. To tak jak ze stereotypem a propos win z Margaux, o których piszą nasi uczeni. Nie wiadomo gdzie jest granica między finezją a nadmiarem wody. Tu myślę że jest podobnie. To szasań było dla mnie jednak delikatne, a nie wodniste. Aromaty, owszem cofnięte, ale powoli się rozwijały, w tych fajnych miodowo-orzechowych kierunkach. Zaczynało dziać się już w kieliszku, no ale nie mogliśmy dać mu więcej czasu, jak u nas bywa:) Na pewno nie było to wino dosadne, podobnie jak inne i podobnie jak z innymi powstawał problem z oceną.
Nie wiem czy pamiętacie ale pojawił się pomysł organizacji wycieczki do Burgundii. Oczywiście pod warunkiem, że będzie kosztowała ciężkie pieniądze i zorganizuje ją wyspecjalizowana firma V. Udział obowiązkowy. Nie ma zmiłuj:)
wino12347#33915
star (2011-09-20) Ja bym ciągle oczekiwał od mąrasze czegoś miękkiego, kociego, cielistego jednak nieco, mającego trochę beczki i trochę dojrzałego owocu. My trafiliśmy raczej na takie mniej dojrzałe Montrachet, żyletowate, rieslingowate, z mniej dojrzałych roczników, to więc od Amiota było wyjątkiem raczej niż regułą. Dobrym tropem jest Exto Gredic Movii, choć to przecież inna strona świata i inna odmiana. wino12347#33916
rurale (2011-09-20) To pewnie dlatego, że ja wymawiam Montrachet tak po wiejsku z „t” w środku:) wino12347#33917
deo (2011-09-20) @Rurale: "Nie wiadomo gdzie jest granica między finezją a nadmiarem wody" - genialne. Jedno z lepszych stwierdzeń na temat wina i winopisarstwa, jakie słyszałem :-) wino12347#33918
mkonwicki (2011-09-20) Ocena: 6 Rurale rulez :)
Wino gorzkawe i mało owocowe, trochę kredowe. Średnie, choć ta kredowość fajna. Za nią 6, ale z -. wino12347#33926
star (2012-02-08) Chambolle Musigny od Amiot-Servelle w AleWino, od importera VinoVino, ponoć dobre. wino12347#38106