star (2011-09-25) Ocena: 6 Wanilia, słodycz. Ciało ma, lekutki kwa i goryczkę, której trochę za dużo jednak w posmaku. Z ileś lat pewno siódemka, póki co sześć z plusem. Bardzo dobre do cukinii. To jest Chardonnay, którego nie trzeba się domyślać. PS. Wein-r lekko garbnik odnotował. 2006 na 6, 2007 na 7, a ciekawe jaka jest prawda o tych rocznikach dla białych win w tamtych stronach. @Enoteka Polska
rurale (2011-09-25) Bardzo szlachetne wino. Takie miałem pierwsze skojarzenie. Mocne, zdecydowane, czyste. Fajny szard. Gdzieś czytałem, chyba w WE, że nie ustępuje burgundzkim cru. Może to i racja, ale w porównaniu z innymi szardonejami z Burgundii pitymi tego wieczoru, dla mnie to Tiglio było zrobione w zupełnie innej estetyce. wino12375#34133
star (2011-10-02) Zagadka architektoniczna: co Wam bardziej pasuje? wino12375#34343
star (2013-11-10) Rurale kisi ponoć 2005 rocznik Chardonnay, Wein-r jakieś inne: 2006 i 2007, więc może jeszcze kiedyś vertical się nam uda, jak ustoimy;-)
Wojtek Bońkowski tak (pralinka) pisał: Winifikacja jest bodaj najbardziej burgundzka w całym Friuli: wszystkie wina białe Borgo del Tiglio fermentują w dębowych baryłkach, a proporcja nowego dębu jest spora: nawet proste Chardonnay (z białą etykietą) trafia niemal w 100 proc. do nowych beczek.
Są to wina tak w młodości, jak i po długim starzeniu (10 lat to minimum dla każdej właściwie etykiety) bardzo beczkowe; w dzisiejszych czasach antydębowej reakcji i predylekcji do przejrzystych, stalowych, mineralnych smaków bywają krytykowane. Tak jak przy białym Montrachecie czy Meursault (nie rzucam tych porównań na wiatr), trzeba nauczyć się poza tą beczkową patyną dostrzec ich nadzwyczajną materię. Nawet najprostsze Collio Bianco (obecnie rocznik 2005; tocai, sauvignon, riesling i szczypta chardonnay, tylko używane beczki) jest winem fenomenalnie kompletnym, niezwykle skoncentrowanym, solidnym, ściśniętym, w każdym calu przemyślanym, starannie skonstruowanym architektonicznie; nuty beczkowe są tu jak murarska zaprawa, bez której ta potężna konstrukcja rozsypałaby się.
Najsłynniejszymi winami Manferrariego są dwa Chardonnay (tańsze z białą i droższe z szarą etykietą, zwane potocznie Selezione, choć to słowo na butelce nie widnieje). Za młodu idą krok w krok, Selezione zaczyna wysuwać się na czoło po 5–6 latach – do picia dziś polecam 1998 i 1995; 2004 i 2005 zapowiadają się na jedne z lepszych roczników w historii posiadłości.
wino12375#48960
Xx (2019-12-27) Ocena: 8 Posiadam dwa takie wina z 2007 roku, mogę odsprzedac wino12375#530496
peyotl (2019-12-27) No to warto to ogłosić w jakiejś gazecie ogłoszeniowej... :-)) wino12375#530497
star (2019-12-27) Zapraszam do przedstawienia się w wątku (pralinka) Moje Pierwsze Wino;-) Nawet jak drugie:-) wino12375#530498
star (2019-12-27) Przy okazji spytam za ile? wino12375#530499
temi (2019-12-27) ...i dlaczego tak drogo? wino12375#530500
(2022-01-06) Nie znam wartości, przypuszczam że z 2007 to około 500zl 😉 wino12375#531653
(2022-01-06) Narazie leży w piwnicy i dojrzewa 😁 wino12375#531654
xx (2022-01-11) Ocena: 8 fotka butelki wino12375#531673
xx (2022-01-11) Ocena: 8 i druga wino12375#531674
star (2022-01-12) Rocznik 2007 jako żywo. Ja bym wypił. wino12375#531675