star (2011-11-13) Ocena: 0 Poprzedni numer Decantera zwekslował w przewidywalnym kierunku lokalnym, warszawskim, Grand Prix Magazynu Wino 2011 go zdominowało. Kolejny numer mówi jak pisze Rurale:
rurale (2011-11-13)
W najnowszym „Decanterze” ciekawy artykuł „Uncertain futures”, o bdx rzecz jasna. To znaczy czy ciekawy to nie wiem, bo nie czytałem. Oglądam tylko obrazki, czytam podpisy pod zdjęciami, czasem moją uwagę zwróci tytuł, rzadziej lead. No i teksty w ramkach bo są krótkie i zrozumiałe. W tym tekście jest fajny box o zwycięskich i przegranych rocznika 2010. Wśród tych drugich (to zawsze ciekawsze bo przecież zło jest silniejsze od dobra) wymieniani są m.in. Cheval Blanc, Smith Haut Lafitte, Lascombes i Figeac, bo po prostu skalkulowali zbyt wysokie ceny, importerzy w USA bo nie byli w stanie znaleźć klientów, bordoscy negocjanci bo zostali z górą niesprzedanego towaru, inwestorzy lokujący kasę w winie, bo wartość ich inwestycji od razu spadła o 20 proc., przeciętni konsumenci, bo ich po prostu na flaszki z tego rocznika nie stać itd. Naprawdę fajna ramka:)
o przyszłości, niepewnej. W TVN CNBC Maciek Bombol (Enoteka Polska zarazem) zwiększył portfel na winne inwestycje, wierząc w Chiny, raczej niż Warszawę, czy Europę.
@Empik
marek (2011-11-13) @sstar
nie wiem czy ty na powaznie czy kpisz. Co to jest "Baidu"??? wino12642#35865
star (2011-11-14) Jak to co? Najbardziej popularna wyszukiwarka internetowa:-) wino12642#35875
star (2011-11-15) Jefford sugeruje, że Dragon Well spotyka się z DRC. Widać nie tylko Wojtek Bońkowski w herbatach robi;-) wino12642#35964
cocor (2011-11-15) Ocena: 5 Dragon, Chiny...skojarzyłem, że piłem coś takiego, ale to nie była herbata.
Takie tam wino, na 5+. 10$ za 375ml na lotnisku w Szanghaju. wino12642#35970
star (2011-11-15) My też piliśmy chińskie wino jak widać. wino12642#35971
marwin (2011-11-15) Piłem chińskiego kaberneta w 2008 roku. Był lepszy niż chińskie samochody, których właściwie nie znam. Pijalność bez historii. Jakby się tak zastanowić, to już właściwie sukces. Zobaczymy co dalej, bo w Łodzi czekają na mnie dwie butelki. Tzn mam nadzieję, że jeszcze czekają. Ale co to jest nie wiem. Niespodziankę robi darczyńca.
Jeśli chodzi o inwestycje w chińskie wina, to i tak wszystko sprowadzi się do marketingu. Przecież równoleżniki i południki się przecinają po planecie. Będzie więc kolejna Szampania, Bordeaux i takie tam. wino12642#35974
marek (2012-04-11) Jeff Leve z Wine Cellar Insider, ma podobny gust co Parker,zresztą to jego dobry znajomy ;-) Spodziewam sie że notki Parkera opublikowane za miesiąc w Wine Advocat dotyczące rocznika 2011 będą bardzo podobne do tych na Wine Cellar Insider. wino12642#40010
marek (2012-04-11) A co do winnych inwestycji Bombola, to przypadkiem oglądalem go z tydzień temu na CNBC biznes jak podsumowywał zwrot ze swoich wirtualnych inwestycji w CNBC za ostatni miesiąc czy 3 miesiące. No i na część inwestycyjnej ulokowanej w winie, strata była największa ;-))
A nie mówilem? ;-)))) wino12642#40011
zaratustro (2012-04-11) Drogi Marku!
Widzę że podzielasz moją fascynację wielkimi winami z Bordeaux! Mam dużo butelek wspaniałych roczników tych win. Wszytkich sam nie wypiję, ale chętnie się wymienię albo razem wypiję z kimś kto ceni te wspaniałe wina. Mieszkam w Warszawie, jeśli jesteś zainteresowany choćby Petrusami z lat osiemdziesiątych i dziewiędziesiątych, to proszę odezwij się na adres zaratustro@vp.pl