Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Brut Blanc de Blancs Bruno Paillard 1996
Champagne AOC
Francja
Chardonnay
Cena: 230
Alk: 12,00%
Kolor: m
Nr 13238
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Bruno Paillard:
Brut Assemblage 1999 Champagne..

star (2012-03-11) Ocena: 8
Marek Bieńczyk zachęcał, aby sprzedać wszystko, oszaleć i kupić wyśnioną butelkę. Bruno Paillard w 1981 w wieku 27 lat, poniekąd poszedł za jego radę i sprzedał swojego starego, kolekcjonerskiego jaguara za 15 tys. euro aby zainwestować w szampańską winnicę, zamiast zabawy. Cóż za szaleństwo!;-) W końcu domy szampańskie nie rodzą się jak ulęgałki. Ten mały, a jakże, dom szampański w 1984 stworzył pierwszą nie zapiwniczoną piwnicę, coś jak Sarwine.pl;-) To też sztuka. Wina szybko, bo już w 1988 roku, spodobały się Hugh Johnsonowi i poszło...


Podobno ważne jest jak się kończy, a nie zaczyna. Skończyliśmy ze Scarlett Johansson, a zaczęliśmy imprezę urodzinową MM od tego wielkiego szampana z małego domu. I nie był to Dom Zły, a tym bardziej zły szampan. Wprost przeciwnie. Wszyscy się ożywili, szampan działał cuda;-) Były kwiaty, były bułeczki i owoce. Ciągle świeże wspomnienie roku 1996. Mocne wrażenia i przeszywający jak nóż w wodzie kwas. Pamiętam, że Pol Roger z tego rocznika też ciął mocno. Może to nie był najlepszy szampan jaki piłem, ale jeden z najsmaczniejszych. Mniam, mniam, w skrócie MM;-)

star (2012-03-11)
Producent zachęca do degustacji z Joelem Robuchonem, pewno idealnym połączeniem kulinarnym są ziemniaki, choć i tatar miałby swoich faworytów. Co do towarzystwa to myślę, że dla pań pewno byłby to George Clooney, panowie ciągle nie mogą przestać myśleć o Scarlett Johansson;-) Lifestyle na całego:-)
wino13238#39107

mdcc (2012-03-11) Ocena: 8
Smaczny? Raczej ultra extra super smaczny...
wino13238#39132

wein-r (2012-03-11) Ocena: 8
Wino wieczoru. BdB więc skąd pinot? Kontra była pomylona, 2008 stało, a korek ze sztyfcikiem bez rozparcia. Z MdCC planujemy kupno trzech takich flaszek. :-) Rozmiar ma znaczenie. To było magnum.
wino13238#39133

mm (2012-03-11) Ocena: 8
Impreza chyba byla udana, bo Sstar Szampanie umiescil w Austrii, domieszal pinota do blanc de blancs:-). Wino rzeczywiscie pyszne, zgadzam sie. Ladnie przecina. Niestety cena chyba nieco wyzsza, za magnum zwlaszcza. Wyprodukowano 2984 butelki.
wino13238#39134

star (2012-03-11)
Jasne, że impra udana. A co? Nie pisałem? Poprawiam co mogę. Pinot znika, Blanc de Blancs się pojawia, a Austria odchodzi do Lamusa, Vive la France i rewolucja!;-) Rzeczywiście na kontrze napisali, że rocznik 1999:-) Pisali też, że to jednak mieszanka (skąd info, że to Bdb?), więc nie wiem co my w zasadzie piliśmy;-) Degorgement, czyli usuwanie czopa w marcu 2008, ale którego rocznika:-) Jedno pewne - nie było to wino austriackie!
wino13238#39140

star (2012-03-11)
Fałszywą kontrę dorzucę gratis;-)
wino13238#39141

mm (2012-03-12)
Trafil nam sie bialy kruk, z niewlasciwa kontra. Pilismy Blanc de blancs 1996, degorzowany w lipcu 2007. Moje pozostale magnumy leza nie w domu, wiec nie moge spojrzec, ale mam tez normalna butelke i tam wlasciwa kontra.
wino13238#39142

mdcc (2012-03-12)
Ta kontra jest z 1999 - i tam faktycznie zrobili mieszanke a nie BdB - zobaczcie na ich stronie (niestety animacja)
wino13238#39148

star (2012-03-12)
Ala jaka muza na ich stronie:-) Rzeczywiście rocznik 1999 to assemblage, czyli mieszanka odmian jak piszą tutaj w pdf-ie, a rocznik 1996 to Blanc de Blancs, czyli biały z białych (odmian), info w pdf-ie tutaj. Ciekawe, że zmienili formułę. Dla nieklikających info: Our Blanc de Blancs 1996 is made from a selection of Chardonnays grapes that come from the grand cru vineyards of Oger and Le Mesnil-sur-Oger. As always with Bruno Paillard wines, only the first pressing - the purest - has been used. This wine has been produced in very limited quantities: 7 052 bottles and 2 984 magnums. A propos obrazka piszą: To illustrate this vintage, Bruno PAILLARD asked the italian artist Sandro CHIA to work on the theme: « PROFONDEUR » - depth. Born in 1946 in Florence, Sandro Chia studied at the Arts Academy in his home town. As a young graduate in 1969, he travelled around the world before settling in Rome, and later on New York in 1981. This artist, who finds inspiration in mythology, romanticism as well as in the Renaissance period, enjoys painting man “in his most carnal representation” and is partial to heavily endowed bodies. Let yourself be invaded by this « depth ». Obrazy Sandro Chia z Google, a tutaj jego strona www. Jak u Moutona:-) Dobry marketing!
wino13238#39150

star (2012-03-18)
Bruno Paillard wraz z Philippe Bajiot zarządzają grupą BCC, która przejęła Lansona, który z kolei stracił (po jakiejś przygodzie/awanturze) jedną z piękniejszych ponoć winnic w Szampanii na rzecz Louis Vuitton Hennessy Moet (LVHM), jak nazwa wskazuje właściciela marki Moet Hennessy jak i wielu innych luksusowych marek.
wino13238#39345

mdcc (2012-04-08) Ocena: 7
Ten 99 też dobry, nawet prawie tak dobry... choć prawię jak wiadomo robi różnicę. Ale mocna siódemka się należy... @Niemce


wino13238#39898

mdcc (2012-04-08) Ocena: 7
Plecki
wino13238#39901