peyotl (2012-03-12) Ocena: 5 Douro Boys zbłądzili pod strzechy i chyba trochę sie tego wstydzą, bo na www Quinty tego wina nie ma. A zaraz po otwarciu robi całkiem budujące wrażenie - dobre, młode, czerwone wino, nic dodać nic ująć. Trochę cienkawe, ale można to złożyć na karb młodości, jest kwas, są taniny, jest życie. Gdy postało parę godzin, zrobiło się bardziej kompotowe, jakieś nuty ziemne i ciastkowe się pojawiły, świeżość oklapła, a alkohol zaczął sie rozpychać łokciami. Tak czy inaczej, pijalne, no i takiej klasy wytwórni chyba jeszcze w Owadzie nie widzieliśmy, nawet jeśli to półka poniżej najniższej.... @Biedronka
mdcc (2012-04-13) Ocena: 5 Wypiłem butelkę ze znajomymi.. i pić się dało. Faktycznie wyraziste, owocowe, alkoholowe i trochę "tuu macz" ale w granicach akceptowalności. Lepsze, jak chyba należało się spodziewać, było lekko schłodzone...
wino13245#40074
star (2012-04-13) Ponoć kosztuje (już?) 19 zeta. Kto da mniej? No właśnie jak czytałem notkę Maćka Gontarza to od razu pomyślałem o schłodzeniu, jeśli tylko w chłodniejszej temp. niż nasza pokojowa (nie to co kiedyś bywało;-) daje aromatycznie i smakowo radę (czyt. coś zostaje) to czemu nie schładzać. Pamiętam Prioraty prawie, że z lodówki - świetnie wchodziły na tarasie widokowym w Barcelonie. Materii i aromatów starczało, schłodzenie nie zubażało wina w tym przypadku. wino13245#40075
star (2012-04-13) Świat nie jest taki różowy, a Quadrifolia nie zawsze przynosi szczęście. Ot żeby nie szukać daleko na blogu Pisanym Winem Winny Rycerz musiał polec: Natomiast portugalska Quadrifolia okazała się totalną porażką. Płaskie, nudne wino, które - owszem - można wypić do obiadu zamiast tradycyjnego kompotu, ale w tej roli doskonale poradziłoby sobie wino za 10 zł. Niemal dwie dychy wydane na wino z regionu Duoro okazało się nad wyraz kiepską inwestycją. Co prawda płaciła żona, ale jednak... Przy okazji poleca z Leclerca Medoca 2008 od Chevaliera, ale tego z Aymon, co wg niego jednym cięciem życia pozbawia Quadrifolię Vallado, mozelskiego Sittmana czy włoskie Barocco, wszystkie z Biedry. PS. A ja przy okazji zwrócę uwagę, że teraz wszyscy bloga winem piszą, bo i chłopcy z Winnych Przygód prowadzą bloga co jest winem pisanym (nawiasem mówiąc taki szyk zdania/wyrażenia bardziej mi się podoba). Nie tylko on się naciął na Quadrifolię, także: maxredaktor:
Aj, też się naciąłem na tego portugalca i żałowałem dwóch dych. Ciut lepsza jest Gadiva, też z Owada i też w tej samej cenie. wino13245#40082
peyotl (2012-04-14) Co do wina Gadiva
To różnie z nim bywa
:-)
http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=note.php¬e=10766
A i nie-reserva też raz kiedyś Sstarowi do czwórki opadła...
http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc=note.php¬e=8397 - wpis 9 od góry. wino13245#40098
Biorąc pod uwag realną wartość pieniądza to wino jest tańsze w Danii.
Niech nie wydaje nam się, że robimy świetny interes, bo kupujemy tanie i dobre (pijalne) wina w Biedronce.
PS. Właśnie jestem w trakcie. Moja flaszka jest słaba. W smaku czuć politurę, aldehyd, gorzkie migdały. Ogólnie słabo. Może jutro będzie lepiej. wino13245#40122
star (2012-04-14) Ja czuję podobnie:-) Choć piję inne wino niż Gutro Saperavi z Teliani Valley, Skarb Gruzji;-) To co opisujesz - drewno, stara szafa, politura, lakier, aceton, to z tego co pamiętam i jak nauczał GP na górze, a może z góry, to wada złego dojrzewania wina w butelce i dotyczy raczej konkretnych flaszek (ups! I did it again;-) niż wina takim jakim jest, a w zasadzie to nie jest;-) Do powtórki więc! wino13245#40126
star (2012-04-19) Na liścik od producenta do Peyotla zareagował na WI KindofPaul: Skąd ma Pan tą informację - czy ona jest jakoś potwierdzona? Czy może Pan doprecyzować, czy w tej konkretnej winnicy 20 letnie krzewy, to są młode parcele? Jeśli 20 letnie są u nich najmłodsze/młode, to wszystko się zgadza, natomiast jeśli nie, to biedronka znów nabiła wszystkich w butelkę, bo na etykiecie jest właśnie mowa o 20 letniej winnicy...Znowu, bo już jakiś czas temu WB wskazał inne kurioza na etykietach dyskontu...A ludzie biegają po całej Polsce, podniecają się winem, za które niemało się wydało w stosunku do jakości, i dają się ściemniać marketingowcom... A potem zażądał od Maćka Gontarza: Za przeproszeniem, kto miałby ten ruch wykonać? Zarekomendował Pan wino, jeśli na etykiecie jest ściema z 20 letnimi winnicami, to został Pan wykorzystany jako narzędzie w rękach marketingowców.... wino13245#40278
mkonwicki (2012-05-28) Ocena: 5 Nie było źle, trochę owocu, jakieś takie przykurzone, dusznawe, ale całkowicie akceptowane i pijalne. Nie ma się czym podniecać. wino13245#41336
star (2012-06-20) Ocena: 5 Moje duszne nie było, ale trochę takie anonimowe jakby czy nowoświatowe, a zarazem może i cienkawe jak pisał Peyotl. Da się nim popić kotleta, kotlet się nie obrazi. Choć oczekiwałem na więcej charakteru. W końcu to Douro Boys. @Biedronka
wino13245#41950
fatt (2012-09-25) Ocena: 6 Ambitne plany prezesa Vallado ma zamiar sprzedać połowę produkcji tego wina w Polsce. Wino już zostało dodane na stronę Quinty. A cena obecna to 18,99zł. Ciekawe czy się uda. Bo trunek został przyjęty z mieszanymi uczuciami. Negocios na Polonia. @Biedronka
wino13245#44107
star (2012-09-25) Odnośnik czyli (pralinka) i film.
Na deser tłumaczenie gugla:
Quinta do Vallada Polska - Quadrifolia w Biedronce
"Piąty Vallada," premium "marki Vinhos Douro, zamknięte um umowę z Jeronimo Martins (JM), i od tego miesiąca, sprzedaż ptaki w 1800 sklepu z portugalskiej grupy w rynku dystrybucji w Polsce, gdzie współpracuje z marką. Biedronka spółki będzie rynek Quadrifolia marki, um wino do um segmencie ekonomicznym, chcesz odpowiedzieć na aktualnych trendów konsumenckich.
John oczekiwania Álvares Ribeiro, dyrektor i udziałowiec Piątej Vallada, apontam za sprzedaż w ponad 100 mln butelek / rok, ze względu na dimens?o cadeia grupy Alexandre Soares dos Santos. Pracodawca potwierdza, że polski rynek ma zdolność do absorbowania dwa razy tyle, jednak Necessario przetestować wrażliwość konsumentów.
Em Portugal, Vinh Quadrifolia - był lançado w ostatnim kwartale 2011 roku - nadal będą sprzedawane wyłączne em w Kontynentu Sklep, grupy Sonae. Na rynku krajowym, apontam previs?es do rocznej sprzedaży blisko 40 milionów butelek.
Zajmują się grupy JM Assim jako wzmocnienie sprzedaży do Chin i Danii potenciaram JA um crescimento 50% wywozu z piątego Vallada w pierwszych trzech miesiącach tego roku z widokiem na 2011 odpowiednik. "Rynku zagranicznym jest bardzo silna" na początku tego roku, John Ribeiro ulepszenia.
Fakturowanie będzie Crescas 20%
W tym roku spółka przewiduje um wzrost sprzedaży w kolejności 20% m relaç?o trzy euro zafakturowanych Milion i 2011 metrów. Ten występ będzie, przede wszystkim, assente w eksporcie, JA, że rynek wewnętrzny wprowadzają stagnację u w sprzedaży, zapewnia sam odpowiedzialny.
Vinhos Piąty Vallada chegam JA 30 krajach, na Wschodzie (Chiny, Makau i Japonii) wyróżniać, Assim jak w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Kanady i Suica.
W passado spółka fakturowane trzy milion euro, a sprzedaż prezentowane um crescimento 17% twarz do 2010. Into oposiç?o nad recesywnym klimacie dotknęło ten kraj był w kraju piąty Vallada zabezpieczone wzrost sprzedaży Esse. Według Jo?o Ribeiro, na rynku krajowym, co było warte 60% ??rozliczeń registou um crescimento 20% z powodu "do prestiżu marki, oceny Vinhos obtiveram Publikacje specjalistyczne międzynarodowe i czkawka z Distribuiç?o" jako bezpośredniej sprzedaży em supermarkety ".
Źródło: www.economico.pt
wino13245#44108
star (2012-11-24) A propos Kutna, to pojawia się ono jako bohater opowieści o dobrym Kondracie do 4 dych, Mielżyński ukoronowany w kategorii do 6 dych. Do 2 dych mamy ciągle wakat;-) Kogo byście zaproponowali? A tak to leciało na WI - Spełnione Obietnice (pralinka) wg Wojtka Bońkowskiego.
Wymienione wina są już dostępne w sklepie na Wierzbowej w Warszawie i w najbliższych dniach będą sukcesywnie dodawane do sklepu internetowego. Ale w międzyczasie Kondrat otworzył już dwie franczyzy w Krakowie i Gliwicach, jego wina są dostępne nawet w takich z pozoru kuriozalnych miejscach jak cukiernia p. Wasiaków w Kutnie, gdzie jak się okazuje, istnieje całkiem chłonna na nie publiczność. Dotarcie z dobrymi winami do średnich miast takich jak Białystok, Opole czy Chorzów, gdzie jedyną alternatywą są często dyskonty, było wielką zasługą ś.p. Winarium i zapowiada się, że „nowy” Kondrat pójdzie tym tropem.
Zgaduję, że Wojtek dawno nie był w Białymstoku (pozdrawiamy Panią Baworowską), w Opolu też nie wie co się dzieje (pralinka) a my dzięki Peyotlowi wiemy, że o Chorzowie nie wspomnę. Vinifera to nowe dzieło Pabiańskiego powstałe na fundamencie Winarium, we Wrocku na Słowiczej też zmiany. Fotka z Gliwic - źródło WI. wino13245#45502
star (2012-11-29) Da się pić, ale wino nie uwodzi. Aromatyka spod znaku liścia i ziemi, nie owocu. Smakowo trochę obłe, syntetyczne, mogłoby być z plastikowej butelki serwowane równie dobrze. Ale ludziom smakuje, bo kwasem nie razi, przyjazne jest dla użytkownika. Nie moje klimaty, ale w sumie w porzo. wino13245#45586
star (2012-12-25) Białą kupiłem koniczynkę. Pachnie na zielono, jak jakiś Sauvignon Blanc. W smaku jest wszystkiego po trochu i wypić się da, nie odrzuca. wino13245#46036