Inne od Quinta do Mosteiro:

sstar (2012-07-25) Ocena: 5
Dużo dobrej piany, Afrodyta jednak z niej nie wyszła. Wytrawne. Aromaty mleczne kojarzące się z malo, której pewno tu nie było, bo to nie ten kierunek, tu nikt win nie zmiękcza. W nosie cytryna i grapefruit, nuty roślinne też się przewijają. Żyleta i aspiryna. Głowa nie boli, bo alkohol niski. Kojarzy się z musem z odmiany Gomez, od Pani Pato, a to nie było fajne wspomnienie. Gorzkie, niefajne, aspirynowe, musowe i sztuczne. To wady. Ma jednak i zalety. Stąd ocena. Piątka, co jak na Verde Prata, czyli Zielone Srebro, dość słabo. Tak brzmi nazwa medalu, jaki to wino dostało w konkursie. Może trzeba mu czasu? Arinto wszak porównywane bywa do Rieslinga.

Relację z całego konkursu przygotuję jak wrócę z urlopu z Karwi. Przydałoby mi się tu takie, nawet takie, Verde, oj przydałoby się. Poziom konkursowych win wyrównany, raczej równy. Żal braku punktów odniesienia. Anselmo Mendes się nie pokwapił. Właściciel Soalheiro nie mógł win wysłać, bo sam innych oceniał. Etykieta czwarta z lewej. Biel i czerń. Prostota. Antonio Futuro duża czcionką walnęli, choć nadal nie wiem kim jest ten gościu.

Z netu, wrażenia nieco odmienne: Tasting Notes: Clean, lemony colour. Nose clean, intense ripe fruit with slight citrus notes, some tropical. On the mouth it is nice, balanced, soft, with moderate acidity. Gastronomy: Drink as an aperitif or with salads and poultry. @CVV