peyotl (2012-10-20) Ocena: 7 Od samego początku zero rozczarowania (taka pochwała a rebours...). Pierwszy nos delikatny, drugi wchodzi mocnym akordem. W ustach piękny taniec soczystego owocu ze stateczną beczką. Umiar, ale i stanowczość. Elegancja połączona z nieco kąśliwym poczuciem humoru (to alkohol). Taniny w finiszu harmonijne. Muzyczne wino, sonata jesienna. Przychodzi na myśl Keith Jarret… dlaczego? Bo tak.
@W posiadłości
peyotl (2012-10-22) Rozwiązanie konkursu. Nikt nie trafił w 10. Ale będą nagrody pocieszenia. wino14058#44879
star (2012-10-23) Co? Zamiast perły, czy mleka, jakaś chustka? wino14058#44908
peyotl (2012-10-25) Panie Leśniczy. Nie przystoi. Chyba widać, że kobiecina list czytająca będąc. wino14058#44932
reuptake (2012-10-25) @peyotl że się czepnę (ale w końcu niech raz te 8 lat studiów nie pójdzie na marne): stratygrafię czy litologię raczej? wino14058#44950
peyotl (2012-10-25) Że się wyręczę Brzechwą:
"Zawstydziło to niedźwiedzi... Brak im było odpowiedzi..."
Ne vim, pane Reuptaku... :-( Oświeć. wino14058#44956
reuptake (2012-10-25) No o skałach mówiła zapewne, a nie o ich wieku? wino14058#44958
star (2012-10-25) Ten sam wątek z innej perspektywy (pralinka) choć kolejność komentarzy tam jednak od końca. wino14058#44959
Patryk.p. (2012-10-25) Cześć było dobre wino14058#44964
peyotl (2012-10-25) Tak, mówiła o warstwach (warstwa = strata, czyż nie ?), dokąd woda przenika i gdzie korzeń dociera i co z tego wynika... wino14058#44968
peyotl (2012-10-25) @Patryku, to cudowne, co piszesz. wino14058#44970
marwin (2012-10-26) @peyotl Czyniąc wirtualną obserwację Twojego wątku, przyszło mi na myśl, że ów obraz symbolizuje Twe oświadczyny. Wrodzona nieśmiałość kazała Ci napisać do Pani Peyotlowej list z oświadczynami, który na obrazie czyta jeszcze jako Pani Niepeyotlowa.
Ileż jednocześnie dodatkowych symboli: otwarte okno, czerwień kotary, jabłka na łóżku itp. itd. Jeśli tak to zamierzyłeś, to szacun. wino14058#44977
peyotl (2012-10-27) @Marwin, miłe to, ale to tylko Vermeer tak zamierzył. Wtedy każdy szczegół w obrazie był symboliczny... Można poczytać o tym u Panofsky'ego jak ktoś ma mocną głowę... wino14058#45030
marwin (2012-10-28) @Peyotl Od czytania o malarzach i znania się na nich jest u nas żona. Ja lubię stanąć przed i zanurzyć się w klimat. Do tego obrazu mam blisko, bo Drezno 2 godziny autkiem. Zresztą są tam jeszcze inne obrazki Pana Vermeera van Delft. wino14058#45033
star (2012-10-28) Wątek malarski jest tutaj (pralinka) zaś wątek z Dreznem w tle tu (pralinka) bez wycieczek osobistych, ot informacja, jakby ktoś chciał sobie poczytać:-) wino14058#45035