star (2012-12-04)
Dopisałem też odmiany, wrzucając wszystkie z jakich w Bestheim robią kremą, choć może niesłusznie. Wojtek się 2008 rocznikiem nie podnieca, choć przyznaje, że dobre, wspomina też, że ostre i toporne (bo jaki ma być topór, tylko ostry, chyba, że Torpor, ale to już pełna abstrakcja;-), ale od Saumur mniej kwaśne. Najlepszy fragment z WI (pralinka) brzmi odnosi się jednak do świadomości i bytu. Byt określa więc świadomość – wiedząc jak umiarkowanie kosztowała ta butelka, wino zaczyna smakować o wiele lepiej i od razu sięga się po drugi kieliszek. Iza Kamińska też je wychwalała (pralinka) : W tej cenie – biorę na każdą imprezę i zachęcam wszystkich! Prosecco mam dość, a tu nos ciekawy, delikatne bąbelki, sama radość.
wino14150#45635

star (2012-12-04)
Swego czasu z Bestheim było w promo, w Carrefourze, pewno za pięć dych Vendenges Tardives, fotki w kolumnie po lewej poniżej znajdziecie, fajne wina i chyba najtańsze VT na naszym rynku.
wino14150#45636

willycoyote (2012-12-04)
"Prosecco mam dość"...
Iza chyba mogla pic tylko sikacze z nazwa Prosecco. Prosecco to 300 milionow butelek, istnieja takze kombinacje typu Contri. Droga Izo, lepiej nie ryzykowac z sumaryczymi opiniami. Mam nadzieje, ze jakis producent prawdziwego Prosecco czyta co Iza pisala i zaprosi Ize do degustacji czegos lepszego.
wino14150#45639

star (2012-12-04)
Coraz lepsze Prosecco (pralinka) a na szczycie mamy Nino Franco. Malibran to chyba też Prosecco? A może (pralinka) jednak nie? Lepiej rosnąco jakościowo wg odmiany Prosecco (pralinka) zamiast po apelacji.
wino14150#45640

star (2012-12-04)
Iza piła chyba Prosecco zmieszane z sokiem;-) Prosecco w wersji solo można kochać lub nienawidzić, ale jedna z poniższych mieszanek na pewno Wam zasmakuje.. Koktajl znaczy (pralinka) i to nie Mołotowa;-) Marek pisze o szwagrze (pralinka) a Wojtek o 10 rzeczach (pralinka) o Prosecco.
wino14150#45641

ggreg (2013-01-06) Ocena: 5
Nos średnio intensywny, owocowo-fermentacyjny: jabłka, brzoskwinie, ciasto drożdżowe. Średnia budowa, wytrawne, proste, świeże, żywe, nieco ostre, średnio długie. Przyzwoite z +, rocznik 2008 (innego w Lidlu nie mają), cena 30 zł bez grosza, w promo 25 zł też bez grosza;-) @Lidl

wino14150#46201

star (2013-01-06)
Ten 2010 to chyba MKonwicki w takim razie błędnie wpisał, bo 2008 widać u niego na etykiecie.
wino14150#46202

star (2013-09-05) Ocena: 6
Z czasem, który pomógł bym dał szóstkę. Ułożył się? Za 26 zeta ok. W Lidlu ciągle na półkach. Wczoraj wypiliśmy po powrocie z Portu Łeba, gdzie flądra, dorsz i turbot królowały. Dla mnie to delikatny i zrównoważony, piekarniano-owocowy, szampański, bez kantów. Warto! @Lidl, Olsztyn

wino14150#48531