willycoyote (2013-05-22)
Nie, byla prawdziwa pomylka, bo tez sie zgodzilem z wasza 3-ka do kiepskiego Bordeaux. Galestro urodzil sie w latach 80. aby nie rzucic bialych gron nie przeznaczonych juz do Chianti przez wielkich producentow (Antinori, Frescobaldi itd). Winobranie wczesniej niz wszystkich innych gron, uz w sierpniu. Swieze winko, bardzo lekkie, do picia prawie lodowate zamiast wody latem. Smakowalo mi sie. Ostatnio tez. Na 5-ke zaluguje. Natomiast w ostatnych latach inni producenci zdecydowali tez produkowac czerwone Galestro, aby nie rzucic czerwonych gron Merlot nie przeznaczonych juz do Chianti (prosili o powiekszenie od 20% az do 40% merlotu ale Konsorcjum nie podejmowal tej decyzji a w winnicach juz sadzono duzo krzakow merlotu...) tym samym charakterem, czyli swieze winko, bardzo lekkie, do picia troche chlodne zamiast wody latem. Na 5-ke tez zaluguje, ale tego typu wina osobiscie nie lubie. Biale tak, czerwone nie.
wino14546#47818

willycoyote (2013-05-22)
Nie, byla prawdziwa pomylka, bo tez sie zgodzilem z wasza 3-ka do kiepskiego Bordeaux. Galestro urodzil sie w latach 80. aby nie rzucic bialych gron nie przeznaczonych juz do Chianti przez wielkich producentow (Antinori, Frescobaldi itd). Winobranie wczesniej niz wszystkich innych gron, uz w sierpniu. Swieze winko, bardzo lekkie, do picia prawie lodowate zamiast wody latem. Smakowalo mi sie. Ostatnio tez. Na 5-ke zaluguje. Natomiast w ostatnych latach inni producenci zdecydowali tez produkowac czerwone Galestro, aby nie rzucic czerwonych gron Merlot nie przeznaczonych juz do Chianti (prosili o powiekszenie od 20% az do 40% merlotu ale Konsorcjum nie podejmowal tej decyzji a w winnicach juz sadzono duzo krzakow merlotu...) tym samym charakterem, czyli swieze winko, bardzo lekkie, do picia troche chlodne zamiast wody latem. Na 5-ke tez zaluguje, ale tego typu wina osobiscie nie lubie. Biale tak, czerwone nie.
wino14546#47819

willycoyote (2013-05-22)
W kazdymym razie masz poprawic kompozycje pod tytulem. Patrz takze tutaj https://www.vinix.com/degustazioni_detail.php?ref=menu_aside&ID=1762
oraz tutaj (pralinka) (uwaga na stara etykiete czerwonego galestra)

wino14546#47820

peyotl (2013-05-22)
Willy na pewno ma racje - canaiolo strzeliłem rutynowo, żeby te 15% jakoś nazwać... :-). 15 mln butelek, ale ogółem, nie tylko w Toskanii - to koncern, robią na Sycylii, w Abruzji itd. Supertoskan to oczywiście pewna metafora, genius loci itd.
SStar - tak, jesteśmy na miejscu - toteż próg wybredności znacznie obniżony... :-)
wino14546#47822

star (2013-05-22)
Biale to Trebbiano? Canaiolo zaraz poprawię na Merlota:-)
wino14546#47823

willycoyote (2013-05-22)
Biale to przewaznie Trebbiano, natomiast kazdy rok to jest mieszanka duzo innych winogron bialych (np. sauvignon, pinot bianco, riesling, malvasia itd), nie zawsze w te same procenty a kazdy producent bialego Galestra dodatkowo ma swoje inne biale szczepy do mieszania. To nie wino DOC. To nazwa fantazyjna wspolna (kiedy powstal to wino bylo tylko przez umowe prywatna miedzy wielkimi producentami, ktorzy ustalili niektore reguly wygodne dla nich i rejestrowali nazwe jako znak komercyjny (to samo tak jak Pannobile w Austrii, ktore natomiast to jest wielkie pyszne i drogie wino, bardzo dobre). Lubie biale Galestro zamiast zimnej wody mineralnej gazowanej latem, poniewaz jest bardzo lekkie i swiezutkie (a taniocha).
wino14546#47825