star (2014-10-12) Kasując wątek z pustką, zostawiam jednak tamtejsze komentarze:
star
Na razie znamy tylko nazwę Ghiorno, Inprinuj (?) oraz kod 07_14 z GPMW 2014 wina, które podszyło się pod Asinone oznaczone numerem (pralinka) 08_14, ale w sieci w temacie tego wina ciężko coś znaleźć, więc poczekać na komentarz Wein-ra co wino może i pił, a na pewno degustował.
star (2014-10-13) Wino sprzedało się na pniu (pralinka) jeszcze zanim ogłoszono wyniki, ew. całość importu wysłano na degustację do Magazynu Wino;-) Wstawiam cenę aproksymatywną, a właściwie interpolacyjną, gdzieś między Dolcetto, Nebbiolo, a Barberą jak między ustami, a brzegiem pucharu. Cin, cin! wino15185#51122
star (2014-10-16) W tej kategorii jak można dowiedzieć się w innej kategorii do trzech dych (pralinka) nominowano Les Chaumiennes Figeat Pouilly-Fumez Vinotrio.pl
Mniej trawiasty niż ten z Nowej Zelandii, bardziej dymny, zdecydowanie tłustszy i bardziej poważny niż Chile, totalnie inny w charakterze niż ten z Bordeaux.
Kamienisty, granitowy a jednocześnie lekko wędzony – idealnym towrzyszem byłby ciepły jeszcze pstrąg wędzony ale nie taki tam przemysłowy – tylko taki jak mój tata przywoził z rybaczówki – gdzie przy odchylaniu papieru w który był zawinięty czuć było ostatni skrawek dymu, jaki ustał się w rybie… To wino pod wędzonego węgorza…
Tu Loara jest jeszcze daleko od morza, ale czuć w tym winie bliskość wody – nie jako mineralność, słoność charakterystyczną dla win nadmorskich ale coś co bardziej przypomina charakterystykę strumieni czy rzek, aromat znad rzeki, zapach kamieni i smak wilgotnego powietrza. A przy tym ten lekki, subtelny dym i całkiem sporo ciała, alkoholu, powagi…
Jak ta nominacja się skończyła? O tym dowiemy się pewno dopiero na gali.