Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Les Neves des Pyrenees, Crouseilles Vignerons Récoltants du Vic-Bilh 2011
Madiran AOC
Francja
Tannat
Cabernet Franc
Cena: 20
Alk: %
Kolor: cz
Nr 15198
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Vignerons Récoltants d..:

sstar (2014-10-23) Ocena: 5
Kawał wina. Jest charakter odmiany. Są garbniki. Nie można narzekać. Jak ktoś chce wiedzieć co to Madiran może śmiało próbować. Jak wzorzec metra z Sevres, a raczej z Neves;-) Fotka z półki, choć piliśmy je w Bziku Kulinarnym do mięcha, jakaś wołowina lekko nieświeża, fuj! Wino dopił właściciel. Bynajmniej nie za karę. @Biedronka

star (2014-10-23)
Oczywiście to wino dla znawców... niekoniecznie (pralinka) Mandriana:-)


Cudny kolor, żwawa kwasowości i nawet szorstkawe taniny. Jedno z niewielu nie tak gładkich win w tej ofercie – większość to wygładzone ciepłem południa smaki soczystych owoców. Ta butelka niesie coś nowego, trochę kwaśne, trochę szorstkie. Potrzeba tu więcej otwartości a jednocześnie tolerancji bo jak ktoś spodziewa się Mandrian jakie zna z lepszych wydań no to może sie troszkę przejechać. Ale warte uwagi!.
wino15198#51250

star (2014-10-23)
Mandrian to właśnie Madiran a rebours, jak zatytułował fotografię autor bloga (pralinka) co Winicjatywie ufa, ufając więc pyta: Kto w Biedronce udusił Madirana (i jak go ocucić)?

Słowo się rzekło, Madiran u płotu. Ponieważ wydawało mi się, poprzednim razem, że coś z degustowanym Madiranem nie tak, powtórzyłem zakup, wydało mi się, bowiem, to wino – mimo wszystko – godne rozpoznania, tym bardziej, że w sieci znalazłem informację, jakoby apelacja ta miała cudowne właściwości odmładzające i, w ogóle, panie, zdrowotne. Biorąc, więc, pod uwagę wzorzec z Sèvres oceny Madirana, czyli recezję z Winicjatywy, zabrałem się ponownie do degustacji, szczególnie ciekawy tego, czy wino faktycznie jest mocarne w taniny. Przelałem butelkę do karafki i zostawiłem w spokoju na całe 24 godziny i stwierdzam teraz, co następuje. Wszystko to, co W.B. w Winicjatywie napisał, jest prawdą, prawdą i jeszcze raz prawdą. Duży kwaskowaty owoc porzeczkowy zanurzony w jeszcze większym piołunie tak, że aż zęby w posmaku cierpną (i tak ścierpłe trwają przez jakąś godzinkę). Teraz mi ta butelka smakowała i miłośnikom jazdy bez trzymanki ją polecam. Prawdziwe wino o jakości wina, z pewnością czyste i niefałszowane. Źle magazynowane.
wino15198#51251