sstar&let (2009-07-20) Ocena: 5 Tym razem dużo lepiej. Wolny Bernard jest w formie. Nie trafiliśmy tym razem na korka jak przy białej wersji. Nawiasem mówiąc to dużo korkowych win tu pijamy w Portugalii, nie wiem czy powinni się aż tak się upierać, kolejna korkowa flaszka w Muzeum Gulberkiana to zielona Gazela. Wino proste, rustyklane, szorstkie ale pełne i ciepłe, także dosłownie. Smaczne. A jak ktoś chce znaleźć prawdziwą Portugalię, niech szuka ja z dala od cepeliowskiej Alfamy i ruszy na plażę. W każdą niedzielę, już od trzech lat (niewiele się zmieniło od czasu kiedy tam byliśmy, te same twarze, choć nowy bar) rusza samba w przybrzeżnym barze. Mała Brazylia. @Universidade de Ciudad/Lizbona
star (2012-07-18) Bar de Castelo. Przy San Jorge. Powyżej Alfamy. 150 win czeka cierpliwie na spragnionych turystów. wino4072#42606
star (2012-07-21) Lisbon photostory. Work in progress. wino4072#42682
star (2012-08-11) Napoleao. Nie wiem czy to nawiązanie do napoleońskich bitew, w każdym razie dużo starych porto. Wszedłem, wyszedłem. Bez zachwytów. Opisywałem już to miejsce w tymże wątku, chronologicznie!
NAPOLEÃO - Wine Shops & Gourmet
www.napoleao.co.pt
Rua dos Fanqueiros 68
1100-231 Lisbon, Portugal
218 861 108
wino4072#43138
star (2012-08-11) Napoleao znajduje się w drodze z Alfamy do Baixo, niedaleko za katedrą, jakby ktoś chciał trafić to... google it! wino4072#43139
star (2012-08-11) My trafiliśmy jednak na drugą stronę ulicy (GN na szybie to niechybnie Garrafeira Nacional, ale nie główna, gdzie też warto, ale jakiś jej oddział opodal Napoleao!), gdzie rozmiar ma znaczenie, ale każdy może dobrać dla siebie coś fajnego. Niestety lot do Porto spowodował, że nie wszystko mogliśmy kupić. A było co wybierać. Międzynarodowo od Gaji do Richebourga, czyli od sasa do lasa. Krajowe wszystkie sławy. Nowoczense Mouchao czy Monte d'Oiro? Oldskulowe Colares czy Pera Manca? Wrócę do tego sklepu jak dobry Bóg da powrócić do Lizbony, koniecznie. Spoza najbliższej granicy Pesquera czy Vega? Chyba vega, bo po krótkiej degustacji na nas już czas, w drogę! wino4072#43140
star (2012-08-11) Co słychać w Portugalii? GN informuje:
Pape to chyba Mendes, robi też coś z Niepoortem
Bento rzeźbi SuperSyrah, co się zowie S24
Chapoutier znad Rodanu przybył ExAequo
Klasyczna kaczka od Pato, czyli Baga w akcji
Monte d'Oiro z Estremadury to zwykle Syrah
Quinta de Fata...? Taki los, żeby nic nie kupić ech...
wino4072#43142
deo (2012-08-11) @Napoleao: trochę drogo tam było (ale to się okazało dopiero później, bo na początek turyście wychowanemu na polskich sklepach wydawało się, że wszystko jest prawie za darmo), ale tam pierwszy raz spróbowałem starego porto vintage, ze 40 lat miało, a otworzyli je, bo podobno coś dziwnego pływało w środku (może chcieli sprawdzić, czy jeszcze żyje). Porto było zajebiste, ale nie było mnie na takie stać, bo to było od jednego z bardziej znanych, a przez to drogich producentów, więc kupiłem 20-letnie Presidente, które później z Panem Leśniczym pożywaliśmy. Nie było złe. Sentyment do Napoleao pozostał :) wino4072#43148
star (2012-08-11) Jak taki sentyment to może fotka z 3xNapoleao;-) Triple! PS. A jak to się stało, że Porto Presidente nie ma w bazie? Kiedy i gdzie je pożywaliśmy? A co do cen Napoleao to chyba to był powód, że zwabiony starymi porto po zobaczeniu cen odchodziłem niepocieszony... wino4072#43151
star (2012-08-11) No ale jeśli Porto to tylko w Zazou, a i napić się od razu można, w wine-barze. wino4072#43153
star (2012-08-11) W gn, po drugiej stronie ulicy Napoleao, też można stare porto kupić i też nie jest tanio, no ale reserva particulare i garrafeira kuszą... wino4072#43154