sstar&let (2002-03-01) Ocena: 6 słabe jak na Brunello, może wywietrzałe, w Sienie
star (2012-02-26) Brunello jest dla ludzi... bogatych. Tego Wojtek Bońkowski nie dodaje, ale zaczyna podobnie. Dla normale jest Rosso di Montalcino i polecę choćby z Vinoteki 13 Capannę, a może Lisini od Wina.pl? Siro Pacenti od Mielża niezgorsze. No i jak zawsze Casanova di Neri, także Wina.pl? Wojtekprzez dwa degustował dla Nas nowy rocznik tego słynnego toskańskiego wina. Z 170 spróbowanych butelek płyną pozytywne wnioski. Brunello 2007 są naprawdę smaczne i będzie można je pić z przyjemnością, gdy tylko trafią na nasze półki. Od siebie dodam, że Faya 2007 z Valtelliny są fajne wina do picia na już, a Voerzio 2007 to też hedonizm w czystej formie, choć tu cierpliwości ciut więcej się przyda. To dobra, z tym pijalnym Brunello 2007, nowina. Ale czy aby na pewno dla nas? Ja bym wolał o Rosso di Montalcino się coś dowiedzieć, Brunello pewno bym wolał pić z 1999 czy 1997 rocznika, które wcześniej otwierać się dowiedzieć? Tiezzi, Fornace, Lambardi, Velona, Frassina (Enoteca Tre Bicchieri), Marronetto, Orino, Fuligni (Salute?), Capanna (polecałem już - Vinoteka 13), a więcej nie rozpoznałem z polecanych przez Wojtka, może komuś innemu się uda?
Inna bajka, inne podejście, jak dowiadujemy się z FB prezentuje TPB, naczelny MW:
TPB: Degustuję resztki riservy brunello di Montalcino 2006 siedząc przy stole z parą Japonek i tuż obok pary Chinek. Boże, jak one nadają - Chinki ciut bardziej niż Japonki, ale na jedno wychodzi...
MK: jeśli rozmawiają w języku ojczystym, to może obgadują Ciebie ... widać jesteś bardziej interesujący niż ów Brunello :) ... szczęściarz: i dobre wino, i egzotyczne kobiety, i ciepły, urokliwy kraj ... i jeszcze narzekasz :)
Tomasz Prange-Barczynski: Jestem ostatni do narzekania!!! Chinki poszły, a do Japonek przysiadł się Włoch. Na szczęście już koniec. Wyplułem ostatnie brunello i idę na... piwo.
No i luz:-)
Ktoś może ma jakąś fotkę ilustrującą to wino Banfi? Może być Castello? Poproszę w komentarzu może.
wino41#38639
star (2012-02-26) Lisini od Salute, jak pisze Wein-r w wątku o Lisini 2003. wino41#38642
star (2012-02-26) Dodam odnośnik do fajnego wątku o Montalcino oraz ustawię fotkę MDobro jako główną, bo to pocztówka ze Sieny, zatytułowana pewnie słoneczna Toskania;-) wino41#38648
star (2012-05-02) Ocena: 7 Tym razem lepiej, a może ja zaczynam rozumieć wina wyzute nieco z owocu, nie epatujące nim, a takim jest 2002 rocznik Banfi. Pije się jak wodę, choć początki trudne, gorzkawe, szczególnie przy schłodzeniu, bo prawie prosto z lodówki w resto Nowa Łódź za jedyne 60zł połóweczka. Pachnie świetnie - pudełko po cygarach Havana oraz pasek od zegarka Rolex, dyksretnie skropiony perfumami Dune Diora;-) W smaku, w ustach jest trochę masy, to nie jest jakiś bordoski kwasior czy cienkusz. Pijalność wyśmienita. Kolor ciemny jak na Sangiovese, pewno z Cabem czy Merlotem majstrowali, w końcu Banfi Gate, to my, znaczy oni! Słabe siedem. @Nowa Łódź/PWW/FWS