Nouveau, Novello, Primeur... Delaware Mars Winery 2009 Yamanashi, Kofu Valley Pref. Japonia Alk: % Kolor: b Nr 4220 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od Mars Winery:
sstar&let (2009-10-07) Ocena: 5 Moje pierwsze wino z 2009 roku. Nie licząc antypodów. Nie czuć, że jest nuwo, choć może ten vissolvit dziwny taki;) Do tego posmak śliwki (choć nie jest to znane u nas wino śliwkowe!), a może tofi (czyżby beczkę widziało, ale jak wiemy może ten posmak pochodzić też z owoców). Kwasiorek, że aż miło, ale chyba szpatalizowany, bo cukru resztkowego przecież oni tam nie wychodują w tych winogronach, a słodkawe było. Co smakuje Japończykom? A zwą się dumnie Bordeaux Azji! Mają też nieco czytelniejszą stronę;) Wato zapoznać się z innymi japońskimi producentami win, choćby aby przekonać się jak dynamiczny jest to rynek!
Fuji San! Bo to z tamtych okolic: trzy prefektury graniczą z Fuji i to wino powstawało podobno w jednej z nich. Zwię się ona Yamanashi. Tak mówi Osoba, Która Ją Widziała!
sstar&let (2009-11-21) Drouhina próbował też oprócz MWi (odnośnik powyżej, na górze wątku) także MikPaw! Warto porównać wrażenia:) W skrócie MikPaw podszedł bananowo, czyli na luzie, a MWi upajał się ciemną barwą, choć na na smak narzekał. wino4220#12460
sstar&let (2009-11-22) A dokładnie to MWi pisze tak: Są 2 cechy, które sugerują, że ten rocznik (2009) może być dobry dla wina: kolor Beaujolais - wyjątkowo ciemny jak na to wino oraz zawartość alkoholu 12.5% - w górnej strefie Beaujolais Nouveau (wersja Superieur dociąga do 13%). Cóż wg mnie to akurat pierwsza z cech może oznaczać, że znowu majstrowali przy tym winie, jakąś aronię dodali albo cuś;), a alkohol może świadczyć o tym, że kwaśne będzie i gorzkie na potęgę, bo cukru nie zostawili resztkowego;)
wino4220#12472
sstar&let (2009-11-22) MW w osobie Andrzeja Daszkiewicza stanął na wysokości zadania (brawo Andrzeju!) i zdegustował Beaujolais Nouveau. Z nowych dla nas bożo pojawił się Gamay od Bertranda, najbardziej ziemisty z wszystkich. Brakuje dibefa, są natomiast znani nam już: nowoczesny Drouhin, klasyczne: Boulon i Bucchino. wino4220#12475
sstar&let (2009-11-22) Jeszcze raz Drouhin, ale warto! wino4220#12512
deo (2009-11-22) Ocena: 5 Jerzy zrobił w tym roku najlepsze bożole, jakie piłem w życiu. Lekkie, owocowe, smaczne. W takie BN to ja się mogę bawić. Spoko na 5. 20 zł, Auchan. @Auchan
wino4220#12516
mikpaw (2009-11-22) To ciekawe co byś deo powiedział o BN od Józka. Próbowałeś? Sstar nawet 6 dał ;) wino4220#12517
sstar&let (2009-11-22) Na pisowni bożole wyłożyli się w dyktandzie narodowym różni ludzie, nawet z władz. A przecież to łatwe;) A serio, to ciekawe czy ta pisownia, którą preferujemy weszła już do kanonu, czy ciągle trzeba sobie francuzczyzną język łamać. Powtórzymy więc: bo-żo-le, no a jak ktoś jest zdziwaczały to niech ma: beaujolais (beau bo piękne, jolie bo urocze i radosne, czyli pełna radość z pięknego życia, to moja wersja;). wino4220#12519
sstar&let (2009-11-23) Na Forum Wino GW powstał zaprzyjaźniony wątek o bożole, w którym m.in. Winersch zawraca (no może próbuje to uczynić;-) MWi z błędnej drogi, cyt.: Po pierwsze w ostatnich latach beujolais miało na ogół 13% a czasami 13,5%, tak że 12,5% to jest umiarkowanie, po drugie ani alkohol, ani
kolor nie świadczy w decydujący sposób o roczniku, zwłaszcza, że ciemne
wybarwienie z fioletowymi refleksami jest dla gamay dość typowe, zaś zawartością
alkoholu mozna w pewnych granicach manipulować a dojrzałość polifenoliczna nie
jest tożsama z dojrzałością cukrową, która daje alkohol. Zresztą poważni
winiarze nie ekscytują się już zawartością alkoholu w winach. wino4220#12580
sstar&let (2009-11-24) Gamay jaki jest każdy widzi, a opisuje go Jancis Robinson, wspominając o potrzebie coraz ciemniejszych win z jasnej odmiany;) To tak a propos hipotezy roboczej MWi o kolorze Gamay w różnych rocznikach. wino4220#12620
sstar&let (2009-12-13) Dziś w samolocie spotkałem przyjaciółkę Jacka Cygana, która stwierdziła, że może i rocznik był dobry, ale tego nie zauważyłe. Zauważyła natomiast kaca, jak co roku. Z czego ten kac? Przeca nie z siarki? Choć więcej pewno siarkują. Ale pewno to zaniedbywalna różniac. A fermentacja może? Trwa przecież często. A wracając do Jacka Cygana to Napotkana Pani przytoczyła jego słowa: zaczynaliśmy od bożole nuwo, a kończyliśmy na gorzole staro. Nie wiem, czy to nie powinno pojawić się w wątku inne alkohole. Czysta poezja;) A Pana Jacka zwyczajnie lubię! Ponoć zna się na winach i jeździ nawet po winnicach. Dorzucę może tymczasem kolejną fotkę bożole! W Dobrewina.pl wymiękłem i nie zdecydowałem się na Beaujolais Nouveau od Lupe Cholet, czy coś straciłem? wino4220#13331
sstar&let (2010-02-12) W Walonii (Valais?) święto wina przypada podobno na wrzesień, dziwne to nieco, bo jakby na młode wino jednak ciut za wcześnie? Impreza ma miejsce w Serre, opodal Sion stolicy kantonu. wino4220#14973
star (2011-03-11) Tsunami. No comments.
wino4220#26793
star (2018-07-28) Mężczyźni są z Marsa? wino4220#529800