sstar&let (2009-11-15) Ocena: 6 Może i tradycja, ale to taka nowa tradycja, która miesza się z nowoczesnością i to zgrabnie się miesza. Wino przystępne ale nie wulgarne. Gładkie, nowoczesne, jagodowe, skojarzenie z Teroldego Foradori było nieodparte, ale strzał był niecelny, bo w ciemno;) Północne Włochy, czy południowa Francja, na jedno wychodzi;) Organika zagrała. 14E cena wywoławcza, kto da więcej? @Moevenpick, Berlin
mkonwicki (2009-11-15) Ocena: 7 To lubie! Wycisnieta czarna porzeczka, soczyste owoce, inetensywne, bardzo smaczne, owocu niby duzo, intensywny, ale jakis taki nieoczywisty, nienachalny, zero wulgarnosci w stylu kiepskiego argentynskiego malbeca, aromatyczne, ciut waniliowe w koncowce. Chce sie pic. wino4403#12179
sstar&let (2009-11-15) Argentyński kiepski Malbec. To mi się podoba, archetyp czy może stereotyp się rodzi, cyt.: "kiepskiego argentyńskiego malbeka":) Też tak uważam i lansuję taką ideę. A znacie jakiegoś dobrego, nawet jeśli drogiego? Ja pamiętam, ale musiałem poczekać... kilka lat, dekantacja i w ogóle dały efekt: Rio Secco od TiMa:) A stare Cahors też fajne, ale to inna bo nasza, europejska bajka! A na Weinerta mnie nie stać, nie wiem zresztą czy nowsze roczniki stylu nie zmieniły, któż to wie? Kiedyś Joe Stru wychwalał pod niebiosa! Musimy się przekonać do tej odmiany w takim, argentyńskim wcieleniu! Najlepiej w ciemno;) Przecież nie jedne Polak na uchodźstwie tylko malbekiem się żywił! Teraz Deo może je w Peru popija? wino4403#12181
wein-r (2009-11-17) Ocena: 6 Thymi, gładź gipsowa, czarna porzeczka. Nawet smaczne (jeśli można tak powiedzieć ;-). Dobra niemiecka robota. Pozdrawiam Pana, Panie Hoesch! wino4403#12222
star (2011-01-28) Rurale pisał gdzieś, że robią też czystego Caberneta. Wciąż nie wiem, które jest droższe. W sumie to średnio mnie to obchodzi;) wino4403#25502
peyotl (2011-01-29) Oj tak, nawet można by założyć Klub Miłośników Niepicia Argentyńskich Malbeków. Ale ten z Andeluny jest niezły. wino4403#25504