Premier Cru Comte Armand 2004 Auxey-Duresses AOC Francja Pinot Noir Cena: 110 Alk: 13,50% Kolor: cz Nr 4568 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od Comte Armand:
sstar&let (2010-01-18) Ocena: 7 To wino proponowane jest przez Marka Bieńczyka (zapraszam na czat i Wojtka Bońkowskiego na początek przygody z Pinotem. Deo zaczynał inaczej i za daleko nie zaszedł. Może powininen od razu pójść do lombardu zastawić zegarek i biżuterię małżonki, zapożyczyć się u kolegów i kupić to wino? Nawet jakby to mu się udało to nie wiem, czy zrozumiałby dzięki temu winu Pinota. Jak zgodnie stwierdziliśmy z Winerschem, to jest naprawdę dobre wino (szczególnie jak na słaby rocznik) ale czy Pinot? Raczej nie. Co nie zmniejsza wysokiej oceny tego ambitnego beczkowego w aromacie (choć nie sztampowego) wina o mocnym kwasowo-garbnikowym kręgosłupie. Noblesse oblige, hrabia czuwa, hrabina się pewno relaksuje, ale raczej nie przy kieliszku tego wina. @Lea&Sandeman, Londyn
mdcc (2010-01-18) Ocena: 6 Mnie się również podobało choć odczułęm je jako zbyt twarde albo jak kto woli za mało delikatne... może to pommard... może to meybelin wino4568#14395
mkonwicki (2010-01-19) Ocena: 5 Sporo tanin, oszczędne, fajna równowaga, może mineralne, smaczne, z klasą, leciutko słodkawe, chyba jednak nie rozumiem tego wina, może za głupi jestem. Jakoś tak nie wiem, kiepsko. wino4568#14420
wein-r (2010-01-21) Ocena: 6 Cholera! Zepsuto mi to wino... To co pamiętam to tak na 5 - 6. Awansem 7 czyli 6. wino4568#14466
sstar&let (2010-01-24) Ocena: 6 Gdy ocaliłem część butelki od zapomnienia, przynajmniej na dwa dni, to oczekiwałem, że powietrze zrzuci z niego jarzmo beczki. Ale nic z tych rzeczy. Następnego dnia ciągle beczka królowała w aromacie, szału nie było, choć Sstarlet zapachy się podobały: wanilia, papierosy, trawa cytrynowa (taka z San Leonardo, bo innej nie znamy;-). W smaku kwas, strukura, garbnik. Nikt się nie przymila. Ocena niejednoznaczna. Ja bym dalej 6-7 obstawiał, ale czuję, że Sstarlet tylko szóstkę by dała. wino4568#14560
sstar&let (2010-01-24) Rurale tak o nim lapidarnie napisał: W drzwiach wywieszka „Zamknięte”
Bettane z kolei o winach Benjamina Leroux pisze, że niby eleganckie, choć siły też nikt tu nie skąpi. Pommard (Markiz wiedział, bo się pewno z Hrabią dogadał;-) PC z Clos de Epeneaux nawet w słabszych rocznikach 2004 i 2006 trzyma klasę, 2005 nikt nie widział;-)
A jak jesteśmy przy burgundzkich Premier Cru to zachwyt niemy wywołała u Bettane'a i Desseauve'a Sylvie Esmonin, tylko siedem hektarów, trochę w Gevrey Chambertin skąd PC le Clos Saint-Jacques 2007 (19/20) powstało, warte poszukiwań!
wino4568#14561
sstar (2010-11-13) Kohei też z nami był i to wino pił, siedząc na brzegu, którego nie ma i tak rozmyślając: I w końcu burgund prawdziwy, auxey-duresses premier cru 2004 Comte Armand; fajna, garbnikowo-kwasowo struktura, wokół niej słodki, dojrzały owoc (głównie truskawki). Podobno zamknięte, nam smakowało. Podsumowując Burgundię – fajnie, ciekawie, drogo... wino4568#22555