Grand Cru Chateau Yon-Figeac 2003 Saint Emilion AOC Francja Merlot Cabernet Franc Cena: 140 Alk: % Kolor: cz Nr 6078 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od Chateau Yon-Figeac:
deo (2008-08-25) Ocena: 7 Generalnie dżem, z tym, że bardzo dobry. Świetny, mocny i złożony aromat, w ustach przeważa owoc, ale jest też kwasowość i garbniki, całość bardzo atrakcyjna, choć trochę nietypowa - pewnie to wpływ gorącego rocznika. @Lotnisko/Cavist
peyotl (2008-08-25) czy jest możliwość ceny i miejsca zakupu drogą kupna? wino6078#560
deo (2008-08-26) kolega kupił to gdzieś na lotnisku, prawdopodobnie za 35 euro. wino6078#563
roger (2009-09-03) Ocena: 7 można kupić w warszawie
magnum jak i klasyczna butelke
prv: rogerjunior@vp.pl wino6078#9249
sstar&let (2009-09-04) Roger, please, napisz co Ci w tym winie smakowało, zamiast podawać email! wino6078#9253
roger (2009-09-21) Ocena: 7 Wino o ciekawej strukturze, poczatkowo (tuż po otwarciu zamkniete) tak więc dekantowac z godzine przed wypiciem a wtedy rozwinie swoje aromaty a jest co wąchać:
konfitura śliwkowa (ta robiona przez babcię nie ze sklepu), jezyny jeszcze czerwone odrobina kwasowości dzieki temu w zapachu, zielony pieprz i delikatnie pestkowe, balsamiczne zrównoważone nie ma charakterystycznego aromatu uderzającego od razu w nos otwiera się powoli ale systematycznie z każdym stopniem (degustacja zaczeła się od ok 13-14*C).
W ustach dominuje czarna porzeczka przebijają się sie przez nia aromaty humusu (dla tych którzy nie wiedzą co to jest to próchnica a inaczej rozkładająca się ściółka lesna; mój ulubiony zapach :D) odrobina kawy i karmelu, wydaje mi sie że były tam też malina i trochę skóry
wino zbalansowane taniny przyjemne i nie są toporne podkreślone przez delikatna kwasowośc. Goraco polecam zwłaszcza rocznik 2004 jest zdecydowanie ciekawszy niż 2003, 2002 tak jak 03
pozdrawiam @Cavist sp. z o.o.
wino6078#9724
sstar&let (2009-09-21) Roger, a Ty który rocznik w końcu opisujesz? 2003 czy 2004? Aha, zapytam jeszcze ale nie musisz odpowiadać: pracujesz w Cavist? Pytam, bo rzadko kiedy i rzadko kto tu spółkami ZOO emanuje;) Opis zgrabny. Dobrze, że wyjaśniłeś sprawę z tym humusem;) wino6078#9725
sstar&let (2009-09-21) Jeszcze jedno pytanie: Cavist ma sklep na Grzybowskiej (ma też chyba jakąś inną nazwę?) Bo jest też Caviste (z literką e na końcu) ale to na Polnej chyba? wino6078#9727
deo (2009-09-22) Przepraszam, ale muszę sprostować. Humus to wcale nie jest rozkładająca się ściółka leśna (chyba, że mówimy o humusie w ujęciu ludowym społeczności zajmujących się zbieractwem). Humus, inaczej próchnica, to jest rozłożona masa organiczna znajdująca się w glebie. Jest bezpostaciowa, heterogeniczna i ma właściwości koloidalne. Zapach humusu, o ile coś takiego w ogóle istnieje, raczej byłby zapachem gleby, ale z pewnością nie ściółki leśnej. Z reguły nie reaguję, kiedy ktoś błędnie mianem humusu określa ściółkę leśną, kompost lub urodzajną warstwę gleby, ale w wypadku, kiedy chodzi o wino, język musi być wyjątkowo precyzyjny :-) wino6078#9751
roger (2009-09-22) Jeśli chodzi o opis to tyczy się 2003 a w Cavist pracowałem kiedys (zamierzchłe czasy). Cavist a Caviste to dwie rózne firmy Cavist to Polna 13 i festiwal win i serów w Bluecity. A co do humusu napisałem rozkładająca się ściółka i jesli chodzi o próchnicę ma 3 warstwy ale to już sprawa na wykłąd wydziału lesnego SGGW (lesnikiem jestem tak dla ścisłosci) wino6078#9759
peyotl (2009-09-22) Ee tam... humus to przecież pasta z ciecierzycy i oliwy/tahini :-)) wino6078#9775
roger (2009-10-06) Winnicę zdeklasowano w klasyfikacji Saint Emilion Grand Cru 2006 :( wino6078#10277
sstar&let (2009-10-06) Może ją zdeklasują ale dopiero w 2011! Póki co udało jej się uniknąć deklasyfikacji, jak i wielu innym! Decyzja zapadła w maju 2009, mimo i wbrew wcześniejszej dezyzji z 2006 roku. O szczegółach rozgrywek w których póki co nie ma przegranych przeczytacie sobie u Winnego Doktora. Do klasy B doszlusowali Pavie Maquin i Troplong Mondot. Nie znam, nie piłem, a teraz będzie jeszcze trudniej bo ceny pewno wyższe będą:( wino6078#10278