rurale (2009-04-25) Ocena: 5 Tym razem polecam butelkę syrah od Lulu B. z Minervois. Owszem eksploatuje stereotypy (w końcu to tania butelka adresowana na rynek amerykański), ale za to takie, dzięki którym można powrócić z otchłani. Słońce południa, fajna dziewczyna, nieśpieszne tempo życia. Kosz piknikowy i beret. Lulu B. to koncept marketingowy giganta z doliny Rodanu Louisa Bernarda. To syrah proste jak budowa cepa. Jednowymiarowy koncentrat, który ładnie pachnie. Na przyjęcie z grillem świetna rzecz. Kosztuje ok. 29 zł w sklepach FWS. Kupiłem kiedyś będąc pod wpływem :) lektury tekstu Wojciecha Gogolińskiego w Rzepie. @FWS/PWW
sstar&let (2009-04-25) A tu znajdziecie rzeczony artykuł Wojciecha Gogolińskiego Wino na weekend. Zaczyna się ciekawie: "Lulu B. to córka znanego enologa i marszanda Louisa Bernarda. Właśnie sama zabrała się do robienia win u taty w Langwedocji, a humoru jej – jak widać chociażby po etykiecie – nie brakuje..." wino6919#5596
ggreg (2009-04-25) Nie mam świadomości w czym rzecz, ale ta etykieta przyciąga mnie magnetycznie:-) wino6919#5609
rurale (2009-04-25) Kiedyś tyle kosztowało. Teraz to trudno mi powiedzieć. wino6919#5629
sstar&let (2009-04-25) @Gggeg: Pewno dlatego że ta Pani trzyma kieliszek tak wdzięcznie, a nie jak Scarlett w filmie, ordynarnie za czaszę;-) Zapraszam do konkursu! wino6919#5631
ggreg (2009-04-25) Trafiłeś w 10 Sstar - ujmuje mnie sposób, w jaki ta pani ujmuje kieliszek;-) wino6919#5637
sstar&let (2010-03-02) O "urokach" naszego rynku winnego pisze Ducale na Forum Wino. Wiedziałem, że nie jest różowo, ale liczba zamkniętych lokali z koncesją, dosłownie wgniotła mnie w fotel! wino6919#15501