mkonwicki (2009-06-04) Ocena: 6 Pierwsze "teneryfskie" wino jakiego probowalem i jak na razie najlepsze z czerwonych. Troche dziwne, zero owocu, ziemiste, zwirowe, mokry piasek, korzenie, pieprz, slabe cialo i nos, ale jednak dobre. Oryginalne i ciekawe, warto sprobowac. Ogolnie wina od tego producenta chyba pozytywnie wyrozniaja sie z win z Wysp Kanaryjskich, trzymaja jakis sensowny poziom i sa na Teneryfie dosc latwe do kupienia w porownaniu do butelek od innych lokalnych producentow. Mosto Fresco Parcilamente Fermentado.
mkonwicki (2009-06-04) W nazwie oczywiscie walnalem literowke, powinno byc Norte. W ramach zadoscuczynienia tendencjna fotka pod tytulem Sstarwines.pl na wakacjach. wino7100#6796
sstar&let (2009-06-04) Piękna! wino7100#6798
mkonwicki (2009-06-04) Fotka? Butelka? Koszulka? Modelka (moja zona - wiadomo, ze piekna...)? wino7100#6801
bacchus1 (2009-06-05) Ocena: 5 Faktycznie smaczne, próbowałem 1,5 roku temu - jako prezent od znajomych, którzy odwiedzili Teneryfę. Mało jest informacji o winach z Teneryfy i z tego co wiem to wybitne nie są... Ale to warte te 40... wino7100#6844
sstar&let (2009-06-05) Myślę, że przez najbliższe dni Michał będzie nas raczył... winnymi opowieściami z Teneryfe. Więc jeszcze niejednego się dowiemy! wino7100#6845
sstar&let (2009-06-05) A może rozwinęlibyście temat odmian winogron z których zrobiono to wino? Bo jak się czyta to nie ma się pewności, że w ogóle to są nazwy winogron;) wino7100#6846
mkonwicki (2009-06-05) Faktycznie, wina z Teneryfy chyba ogolnie wybitne nie sa. Co do szczepow to ja nic nie wiem. Widzialem Listan Negro i Listan Bianco na wielu etykietkach win w sklepach, to chyba najbardziej popularne lokalne szczepy. Wydaje mi sie, ze z powodu specyficznych warunkow na Teneryfie (glownie chodzi o silny wiatr, malo wody, wulkaniczna glebe) uprawia sie tam glownie szczepy dostosowane do tych warunkow. Tak za bardzo nie bede Was raczyl, nie pilem tak zbyt wielu kanaryjskich win. wino7100#6860
bacchus1 (2009-06-05) tak, te szczepy nazywają się bardzo ciekawie i mogą kojarzyć się czasem z łacińskimi nazwami lądowych jaszczurek ;) np. Tacoronte Acentejo :)
Odkrywanie win z mało znanych szczepów ma coś w sobie. W końcu wszyscy wielbiciele win są w jakiejś części odkrywcami.
Moi znajomi, którzy zakupili mi opisywane powyżej wino, powiedzieli mi że to najlepsze (najdroższe) wino jakie było w sklepie. Ja na Teneryfie nie byłem więc nie wiem jaka jest prawda. Mógł to być słaby sklep, mały wybór, albo znajomi mnie okłamali ;) ale jedno jest pewne - to wino jest warte by je poznać wino7100#6866
mkonwicki (2009-06-05) Tacoronte Acantejo to apelacja na Teneryfie. Wyspa w sumie mala, objechalismy ja w jeden dzien z dlugimi przerwami w jezdzie, a apelacji maja kilka, na dodatek blisko siebie. Znajomi raczej Cie nie oklamali, wina Insulares Tenerife nie sa na pewno tansze od masowki hiszpanskiej, ktorej pelno w sklepach, na dodatek wybor niewielki, wiec mozliwe, ze to bylo najdrozsze wino w sklepie. Masz racje, warte sprobowania jest to wino, z drugiej strony nie polecam go raczej fanom owocu, a bardziej poszukiwaczom czegos ciekawego. Szkoda, ze nie przywiozlem sobie jednej butelki... wino7100#6873