rurale (2009-06-15) Ocena: 7 Duża rzecz. Nie tylko dlatego że szkło grube, flaszka wielka i tyle krzeseł, z których wszyscy spadli. Ja też spadłem. Przyznam że zrobiło na mnie wielkie wrażenie. Wino jak dobrze napisana orkiestracja. Głębokie, przestrzenne, długie. Stylowe, miękkie, bogate. Naprawdę klasa. Dawno nie próbowałem czegoś tak dobrego. Wyrafinowane. Drogie. Myśląc o cenie przypomniałem sobie haiku Leroya Gormana.
Rodzina śpi
Martwię się o pieniądze i liczę
Świetliki w naszym ogrodzie.
@Pinot
sstar&let (2009-10-21) Ocena: 8 Do miłośników tego wina zaliczyć możemy: Panią z Pinota i Pana takoż, Rurale z Szanowną Małżonką, Jancis Robinson z mężem (z tym mężem to się pewno zagalopowałem), Carole Maggs z Seidelberga no i last but not least John Platter, który rokrocznie daje temu winu w swoim przewodniku (po winach RPA) pięć gwiazdek więc ja w jego imieniu też! wino7171#10896
sstar (2010-05-21) Mistrzostwa się zbliżają, tuż, tuż, a nasza anonimowa reporterka z RPA jednak nie potrafi znaleźć analogii piłki z winem;) Hmmm, z tymi mistrzostwami to nie bardzo - znaczy ja w ogóle nie kojarzę żadnych zawodników, a tu trzeba jakichś analogii poszukać między spoconymi, męskimi pośladkami następców Zinedine'a Zidana oraz tymi kwasiorami, które mi się tu co chwila trafiają (kwaśne jak ów męski pot
wyciśnięty z pośladków:)... Acha, jeszcze a propos mistrzostw - to wcale i w ogóle nie znaczy, że
one są w jakimkolwiek stopniu przygotowane. Znaczy stadiony stoją, ale
cała infrastruktura leży - wszystkie drogi, autostrady w przebudowie! Ja
naprawdę nie mam pojęcia, jak ludzie będą podróżować - bo przez te
roboty drogowe to się jedzie wszędzie cholernie długo. Acha, i odradzam
podróż autostopem, gdyby komuś taki głupi pomysł przyszedł do głowy. No
to tyle a propos mistrzostw.. wino7171#17840