gp (2009-08-25) Ocena: 8 Kapitalne wino. Być może nieco na wyrost daję 8, ale na tle innych win tego wieczoru, zasłużyło na tyle. Na zdjęciu pierwsze z prawej. Niesamowicie długie. Podręcznikowy PN. @deopol
sstar&let (2009-08-25) Ładnie ma na imię, ale kto to jest ten gościu co je robi? Pierwszy raz słyszę. Człowiek niedouczony taki, że aż wstyd:( wino7429#8944
sstar&let (2009-08-25) To w ogóle jest zacna apelacja. Kiedyś MM nas podjął winem od Meo Camuzet z tamtych stron. Też kawał wina. wino7429#8945
sstar&let (2009-08-25) Jeszcze coś: 2002 to bardzo dobry rocznik w tym rejonie, brakujące ogniwo w łańcuszku: 1999 i 2005, choć niektórzy i w 2003 (upalnie było) zrobili w Burgundii niezłe wina. A Deo może zdradzi w jaką spółkę wszedł aby zdobyć to wino, cenę też może wspomni? No i w końcu, po kilku nieudanych próbach pewno zrozumiał Pinota, choć zaklinał się kiedyś, że już szybciej zrozumie martwe krewetki (wątek o kuchnia;) wino7429#8948
sstar&let (2009-08-25) A napiszcie jeszcze (najlepiej w oddzielnej notce, please!) jak smakował ten Volnay z Hospices de Beaune. Przymierzałem się do niego kilka razy w Carrefourze, ale odpuściłem (cena ok. 140PLN chyba). wino7429#8949
gp (2009-08-25) Pomyłka. Wklepało się 2002 przypadkiem. To 2000 jest. Meo Camuzet bardzo fajny był z 2002, ale to inny typ wina. Camuzet potężniejszy, mocniej beczkowy. Nie wiem kim jest ten Robert, ale podobno sławny bardzo. wino7429#8950
deo (2009-08-25) Ocena: 8 Chevillon to taki producent z Burgundii. Wino było z roku 2000 (jak na zdjęciu). Pewien Robert (ustami Pierre Rovaniego) wypił te wino i ocenił (tymiż ustami) na 93 punkty (że niby mu smakowało). Mi też smakowało; to nie jest wydumany pinot żyletkowy w którym nie wiadomo o co chodzi, ale pełny, bogaty, okrągły i słodki. Pozyskałem jego ze 101Win, a w zasadzie od Właściciela, bo wino nie było w szerokiej dystrybucji. Pan Marek wybrał je dla mnie żebym w końcu zrozumiał Pinota i przestał sie męczyć. I udało się, chwała Mu za to :-). Dla mnie 8. Hospices trochę w innym stylu, lżejszy, ostrzejszy, chociaż też bardzo dobry. Zastanawiam się nad 7-ką. wino7429#8952
deo (2009-08-25) P.S. A co do imienia tego producenta. To słabe imię jest, szczególnie w świecie winiarskim. Niemodne i mało biodynamiczne. Znam nawet jednego Roberta, który w ramach antyglobalistycznego protestu (zapewne po 14-tym obejrzeniu filmu Mondovino) zmienił imię na Tadeusz :-))) wino7429#8954
sstar&let (2009-08-25) A Robert to fajny facet i co ważne ma traktor (kupił też jeden dla syna;), a nie tam jakieś księżyce i bawole rogi! wino7429#8958
sstar&let (2009-08-25) @Deo: Chyba Teddy? Dla nieznających tematu dodam, że chodzi o Roberta Parkera Juniora;) Deo narysowałbyś lepiej jakiś obrazek do Komiksowni, a nie tropił ruchy alterglobalistyczne:) wino7429#8959