Amadeus Biało Czerwone Weingut Grillmaier 2007 Kamptal Austria Gruner Veltliner Cena: 20 Alk: 12,50% Kolor: b Nr 8205 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od Weingut Grillmaier:
mikpaw (2009-09-13) Ocena: 5 To tak w kontekście właśnie zakończonego meczu siatkarskiego!! :) Mistrzostwo Europy. A o winie notka jutro. Polska siatkówka - nota 8! @Austrovin
sstar&let (2009-09-13) No i ten Gruszka, grał jak za młodych lat! A wydawało mi się, że czasy jego świetności już dawno minęły. Pewno dlatego, że tak trudno dobrać coś z win do słodkiej gruszki. W winebarze Dobrewino ostatnio Pani (czy Pan?) Redaktor też miała kłopot i została przy la Segrecie Planety, którą wybrała do poprzedniego dania. wino8205#9456
mikpaw (2009-09-14) Wino kupione podczas konkursu nalewek w czerwcu na wrocławskim Rynku. Czerwone 'Biało-Czerwone' nazywało się bodajże Chopin ;) Tak, więc o co chodzi z tym Amadeuszem? Może okazało się, że babiczka Mozarta pochodziła z Chrzanowa? Kontretykieta jednak przywraca do porządku wiedzą encyklopedyczną o kompozytorze, więc nie, ale przez chwilę była nadzieja. A może chodziło o (podobno) odnalezione całkiem niedawno nieznane dzieło Wolfganga M. na Jasnej Górze, ale sprawa coś ucichła. No i wczoraj okazało się, że chodziło o siatkarzy, bo zagrali koncertowo :) Samo wino: aromaty ziemisto-mineralne (jakby mokra ziemia, jakby kamienie?). Pieprz jest. Owoców mało, albo wręcz wcale. W ustach dość solidne, świeże i orzeźwiające. Wysoka kwasowość i potwierdzenie aromatów. Solidne pięć, bo ostatnio kilka ciekawszych GV napotkałem. Choć gdyby było powszechnie dostępne w takiej cenie byłbym skłonny z czystym sumieniem dołożyć jedną gwiazdkę! (ale w Kielcach na półce w sklepie widziałem za 35PLN) wino8205#9473
sstar&let (2009-09-14) Grób Mozarta też ciężko znaleźć. Jeśli to ten, który znaleźliśmy we Wiedniu, to nie wygląda zbyt imponująco, daleko mu do przepychu pomników innych wielkich kompozytorów (ci spoczywają zresztą na bardziej godnym cmentarzu). wino8205#9476
mikpaw (2009-09-14) No w sumie racja, choć symbolicznie to wygląda tak. A pozostali to i tak w większości byli przenoszeni na ten cmentarz, bo za wcześnie odeszli. Zresztą ciekawa historia z przenoszeniem Beethovena, ale to chyba nie to miejsce... wino8205#9481
sstar&let (2009-09-15) A to Beethoven była kobietą? wino8205#9488
mikpaw (2009-09-15) Nie, nie. To jest symboliczny grób W.A.B. - bo ciała brak. Ta Pani to może Muza, może żona, kto wie. L.v.B. ma pszczółkę - nawiązałem, to szybko wyjaśnię, o co mi chodziło. Otóż (podobno) przy przenoszeniu ciała Beethovena na Zentralfriedhof w 1888 pojawił się ekscentryczny jegomość, który podbiegł do trumny i zanurzył swoje dłonie w prochach geniusza. Żeby zgorszenie było mniejsze, to dodam, że był to "kolega" po fachu - Anton Bruckner.
Żeby było coś o winie, i powrót do Mozarta, to z genialnego filmu Milosa Fromana "Amaduesz" wynika jednoznacznie, że Mozart był wielkim wielbicielem win :) wino8205#9512
sstar&let (2009-10-02) Siatkarki wygrały, choć po męczącym meczu z Rosjankami łatwo z Bułgarią nie było. Tym bardziej, że poziom Bułgarki zaprezentowały jednak daleko wyższy niż flaszki Sophii;) Dodam wątek narodowy (może i sportowy) Peyotla aby się wszystko elegancko zapętliło;) Czekamy na półfinał... niestety z Holandią:( wino8205#10123
krzysztof (2010-05-18) Ocena: 8 Jeżeli chodzi o wina biało-czerwone, bardzo mi smakują począwszy od Amadeusa, poprzez Fryderyka, Marysieńkę na Sisi kończąc, no i ostatnio w sklepie AUSTROVIN jest po 30 zł. Kupiłem w sklepie firmowym w Kielcach, ale na stronie również jest ta cena. Więc jeżeli ktoś chce spróbować to ma teraz okazję kupić je taniej. @Austrovin
wino8205#17725
sstar (2010-05-18) Krzysztofie, a jakie inne wina lubisz? Ja co prawda tego wina nie piłem, ale z tą ósemką (pięć gwiazdek) to nieźle pojechałeś;) Czym różnią się te wina, które wymieniasz? Zapraszam Cię także do przedstawienia się w wątku Moje Pierwsze Wino wino8205#17726
star (2011-07-10) Dziś chłopaki w siatkę z Argentyną będą grali. Wczoraj piękna... ale przecież nie katastrofa, a batalia z ruskimi (tak trzeba teraz o nich pisać?), piękny mecz, ale niestety u nas Bartmann już nie grał i to nie była szkoda, ale brak Ruciaka w czwartym secie bolesny, rozwalili nas zagrywką. Napiliśmy się słodkiego z Montilli Moriles na osłodę. Ale emocje były niezwykłe. wino8205#31246
star (2011-07-10) Dziś chłopaki w siatkę z Argentyną będą grali. Wczoraj piękna... ale przecież nie katastrofa, a batalia z ruskimi (tak trzeba teraz o nich pisać?), piękny mecz, ale niestety u nas Bartmann już nie grał i to nie była szkoda, ale brak Ruciaka w czwartym secie bolesny, rozwalili nas zagrywką. Napiliśmy się słodkiego z Montilli Moriles na osłodę. Ale emocje były niezwykłe. wino8205#31247
star (2011-07-10) Podczepię pod damsko-siatkarski wątek: http://www.sstarwines.pl/wino9919
Wracając na cmentarze, to grobu Mozarta aż tak ciężko nie było znaleźć, jak już się na dobry cmentarz we Wiedniu trafiło, dużo trudniej poszło nam ze Straussem Josefem (chyba ojcem), w końcu znaleźliśmy w krzakach na tym samym cmentarzu co Mozart leży, takim małym dość i innym niż Beethoven (-a prochy). wino8205#31248
star (2011-07-10) Polska trzecie miejsce! Zwycięstwo nad Argentyną! Zamiast Malbeca Moscato wystrzeliło i świętujemy! Więcej tutaj, z czuba. wino8205#31262