Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Wina organiczne, Stellar Organics Stellar Winery 2008
Namaqualand WO
Namibia
Cabernet Sauvignon
Alk: 14,00%
Kolor: cz
Nr 8222
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Stellar Winery:

martonelka (2009-09-18) Ocena: 6
Tadzio mnie prosil wiec wklejam ;D
Nieczęsto się zdarza żeby zasmakowalo mi wino tzw. organiczne (to jest również fairtrade). Wiekszosc z tych, które probowałam, to rzadkie, nieskomplikowane sikacze (‘bez nóg’ jak mawiaja Anglicy), jednak zdarzaja się wyjatki. To Cabernet bardzo przypadlo mi do gustu i na pewno nie raz do niego wroce. Pamietam jego zadziwiajaca jak na wino organiczne gestosc i piekny ciemnoczerwony kolor. Pamietam filozoficzna dyspute, która wywiazala się nad ranem w trakcie domowego seansu jakiegos niewinnego dramatu. Cierpki smak Cabernet, rozpalone twarze dyskutantow, dym papierosów i inspiracja w powietrzu, taki wlasnie klimat kojarze z tym winem. Nie będę się mądrzyc w kwestii nut smakowych, ale dla zainteresowanych cytuję ze strony producenta: This wine has an intense dark red colour. The nose has hints of roasted red pepper and chocolate mint. The taste is full-bodied. The flavour is a dark, inky, wet forest leaves eucalypt and chocolate. The tannins are still very active in this young wine and this will allow for a more complex development over the next year. Podsumowujac, polecam. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczow przy okazji tego dziewiczego wpisu :) Martonelka

sstar&let (2009-09-18)
Witamy serdecznie na naszym portalu! Wątku organicznego nie mamy więc będzie jak znalazł;-) Organiczność gwiezdni organicy rozumieją tak. Zgaduję (po powierzchownej analizie tekstu u producenat), że wino pochodzi z Namaqualand (regionu rozciągającego się wzdłuż Atlantyku przez Namibię i RPA), czy tak? Odsyłam też do zaprzyjaźnionego wątku bio i zachęcam do dzielenia się tutaj wrażeniami ze spotkań z winami organicznymi (cokolwiek to by miało znaczyć;-).
wino8222#9626

sstar&let (2009-09-18)
Zapraszamy także do wątku Moje pierwsze wino.
wino8222#9634

mkonwicki (2009-09-18)
Gdzie i za ile?
wino8222#9646

sstar&let (2009-09-20)
Przed organiką (no może nie z zasady, ale w pewnym wydaniu) przestrzega Wojtek Bońkowski na swym blogu pisząc: Nie idźcie tą drogą!
wino8222#9679

martonelka (2009-09-20)
Dziekuje za przepiekne przywitanie ;D Podziele sie wrazeniami jak tylko wpadne na cos ciekawego. Do mkonwicki: kupilam to wino w Anglii (tutaj ), widze je tez na kilku internetowych stronach, np. tutaj lub tu.
Mysle jednak, ze sprowadzanie wina dostepnego w Europie ze Stanów to absurd, lepiej przy okzaji wizyty np. w Anglii odwiedzic jakis sklep z organiczna zywnoscia (zreszta w Polsce tez zapewne istnieja takie sklepy.) PS. To amerykanskie kosztuje 12-15 dolcow, ja kupilam je w Anglii za 7 funciakow... Pozdrawiam, M.

wino8222#9688

martonelka (2009-09-20)
Wnioskuje z cytowanego przez Ciebie bloga, ze glowne zastrzezenia autora wobec win organicznych wiaza sie przede wszystkich z ich cena, niewspolmierna do jakosci - coz, zgadzam sie. 'No headache next day' to niewystarczajace usprawiedliwienie marnej jakosci za duza kase.
wino8222#9695