Wina na imprezę Decanter 2010 czerwiec Anglia Cena: 35 Alk: % Kolor: g Nr 9498 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
rurale (2010-05-23) Ocena: 0 W czerwcowym wydaniu magazynu znów fajna zabawa. Oceniają imprezy, na których każdy szanujący się Brytol, należący do socjety, musi w ciągu roku się pojawić. Oceniają wedle jakości karty win serwowanych w ich trakcie. Jak można się domyślać najlepsza ewaluacja trafiła się wyścigom konnym w Ascot (9 w skali dziesięciopunktowej). Wybór klasyczny - jeżeli szampan to Perignon z 2000, jeżeli słodkie do sotern od Suduiraut, jeżeli burgund to flaszka od Boucharda. Jest też, przynajmniej dla mnie, niespodzianka. W karcie widnieje także pinot bianco od Lagedera (cytuję „from Italy's ever-more exciting Alto Adige region”, GA rulez!). Dobrze wypada także cykl koncertów muzyki klasycznej The Proms (można wybierać między grunerem a winami od Rothschilda, np. Mouton z 2001 za jedyne 900 funtów:). To zdaje się organizuje BBC. Bardzo chciałbym kiedyś się tam wybrać. Emocji nie budzi Wimbledon - chablis od Drouhina, szampan Lansona, a do tego zin, nowozelandzkie pinot noir i riesling. Też chętnie bym tam był. Wina nie muszę pić, ale taki tenis chciałbym kiedyś zobaczyć na żywo. @Empik
mikpaw (2010-05-26) Ale porozmawiajmy o czymś nam bliższym. Casillero del Diablo Shiraz 2008 16/20 pkt. Biedronka rulez ;) wino9498#18009
mikpaw (2010-06-06) Nadal nie dał dziś żadnych szans Soderlingowi, szkoda. Może Wimbledon wygra jakiś normalny tenisista, jak w filmie o takim samym tytule ;) A co jeszcze w Decanterze? Przeglądam wciąż artykuł z ocenami Bordeaux 2009, nie mogę się przemóc by zacząć czytać. Właściwie po co to czytać, przecież to i tak w większości fantastyka ;) wino9498#18228
rurale (2010-06-07) Finał męski rzeczywiście mało zajmujący. „Skandynawska chochla”:) tym razem nie rulez. Dziewczyn nie widziałem, więc nie wiem czy było na co patrzeć, chociaż gdybym mógł to chętnie bym się pogapił, uważając jednak żeby nie zostać posądzonym o voyeryzm:) wino9498#18245
sstar (2010-06-07) Włoszka Francesca Schiavone rozbiła Australijkę Samanthę (nie, nie tą co śpiewała Boys, boys, boys, to a propos voyeryzmu;) Stosur. Nie wiem czy było na co popatrzeć. Jest na co popatrzeć natomiast w nowym filmie z Finchem i Moore, choć przyznam, że dla mnie mimo świetnych ról i zdjęć oraz klimatu (sepia, brązy i stylizacja na lata ...ąte) czy ciekawych wątków literackich (Aldous Huxley "After Many a Summer"), to jednak niesmaczne (różne są prespektywy;), no i przynudne (prawo serii, po Jaśniejsza od Gwiazd). Obejrzeć po tym Killera II w TV... jakże odświeżające;) wino9498#18248
sstar (2010-06-09) O Decanterze (który to numer?), fermencie przy okazji tematu wina zaniesionego w gości pisze Marke Bieńczyk w artykule Noc Świętego Jerzego. wino9498#18313
marek (2010-06-09) Nie za bardzo mi się podoba ten felieton bo nic z niego nie wynika, takie wodolejstwo. Akurat od Pana Bieńczyk oczewkiwałbym napisania czegoś interesujacego na temat Bordeaux a przynajmniej o winach francuskich bo jako jedyny z Magazynu Wino moze coś na ten temat napisać reszta to italianofile ;-(. Szkoda ze tego nie robi ale cały czas wytrwale czekam ;-) wino9498#18315
sstar (2010-06-09) No ale przemyca pewne treści: poleca wszakże St. Julien do jagnięciny, czy każe pilnować Gruaud Laroze 1990;) W Decanterze porównują zaś 2009 do piątki, a tu polecają topowe wina z różnych banków;) Mnie interesują bardziej best values (żadnego nie kojarzę, no może oprócz Clarke, ale to też chyba z Gabinem mi się skojarzyło;), które rozmijają się z tym co polecają Francuzi, w RVF. Lekturę ostatniego Revue du Vin de France polecam bordofilom, zawsze można w Empiku sobie przejrzeć! Punkty mówią zaś same za siebie, nie trzeba koniecznie rozumieć tego pięknego języka;) wino9498#18316
marek (2010-06-09) Odnośnie Bieńczyka to za mało tego 'przemytu'. Co do rocznika 2009 to sie nie podniecam bo ceny win cru classe będa absurdalne, a na rynku będa dopiero za 2 lata. Może w miedzyczasie w polskim Carrefour będzie coś z Fronsac czy Cotes de Castillon w przystępnej cenie z 2009.
Pieniądze zainwestuje w coś z rocznika 1996 czy 2001 z Bordeaux. wino9498#18318
mdcc (2010-06-09) A propos Marka B. to mnie sie akurat ten felieton podobał... dokładnie z tych samych powodów, z których nie podobał się Markowi - bo to jest raczej krótka forma literacka niż tekst o winie... wino9498#18320
sstar (2010-06-09) Mi w sumie też się podoba, nawet bardzo:-) Z podobnych powodów podobają mi się teksty Anny Wakulik, mimo, że wino pojawia się jedynie w tle. Niestety częstokroć wino gra pierwsze skrzypce w różnych tekstach, ale cóż to za rzępolenie;-) Rzadko kto potrafi ładnie pisać o winie, niestety szczególnie boleśnie przekonuję się o tym na własnym przykładzie:-( wino9498#18322
mdcc (2010-06-09) Bo wino jest do picia.. :-) wino9498#18323
star (2012-11-02) Teraz Janowicz. Wygrał z Murrayem (pralinka) i co dalej? Tipsarevic! A w Polsce szuka sponsora (pralinka) jak widać (pralinka) ot polskie realia. Żeby nawiązać do wina powiem, że ładne drop shoty zagrywał nasz Jerzyk z Łodzi;-)
wino9498#45144
star (2012-11-02) Janowicz idzie jak przecinak i to w BNP Pari(s)Bas! Kolschreiber, Cilic, Murray i dziś Tipsarevic, odstrzelił już cztery nazwiska z pierwszej 20! Będzie dzięki temu w 40 najlepszych! O wielkim skoku (pralinka) Janowicza w rankingu piszą na Sport.pl. Może tym razem szampana odpali? Bo jak pisał po minięciu w rankingu Kubota: żadnego szampana z tej okazji nie będzie (pralinka)
star (2013-06-25) Wimbledon ruszył, Nadal odpadł, nie on ci dla Kubota. Dziś grają Radwańskie, a Wimbledon Wine Cellar zaprasza (pralinka) sami sprawdźcie! wino9498#48108