sstar (2010-06-26) Ocena: 6 To co, że lekko jakby już wyewoluowane, nuty przypalane, czy karmelizowane. Do tego lekka woń siarki, nie, nie z wulkanicznego terroir. Nic z tego. Oni tak mają, że siarkują bez umiaru. W tym roczniku lekutko;) Treści i kwasu ciągle dużo. Żywioły szaleją;) @Santorini
wein-r (2010-06-27) Dzięki Sstarowi i WB piłem kilka win od... tego producenta. Wszystkie, no prawie, były dobre lub bardzo. Siarka mi nie wadziła, tyle dobra pod tą skorupą było, że to co w innych winach wydawało się wadą tu nie stanowiło dla mnie problemu. Starsze roczniki lepsze - siarki mniej - czy wino "urosło" a siarka pozostała w tyle? Nie wiem. Za mało win od... tego producenta piłem. 2005 był super, bez siary prawie a do szpiku kości słony i mineralny (nie sprostam dyskusji o mineralności win raz kolejny. Ale to już Deo, niechętnie, ale tego terminu używa czasem...). wino9684#18668
sstar (2010-06-27) Ocena: 7 Ten rocznik słabszy, obiektywnie z pewnymi niedociągnięciami, ale kto by na to patrzył jak materii tyle i ekspresji... chciałoby się rzec wulkanicznej;) Nawet chciałem dać siódemkę w pewnej chwili. To są naprawde tanie i dobre wina, szkoda, że niedostępne u nas:( Gaia to duży producent, tłucze tych flaszek ile wlezie, zalegają potem w marketach. Tacy Sigalas i Hatzidakis (są u nas! Wina.pl czy 101win.pl, Exima?) to przy nim garażyści;) wino9684#18673